MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach CZ.II

[Halski]

spróbuję z czarnym bzem i pniem z wiśni; przez lato powinny wyschnąć

[markonix]

Ja ostatnio stwierdziłem że jednak w Krakowie rośnie bardzo dużo rdestowca , dotychczas nie zwracałem na niego uwagi - teraz moje oko wychwytuje go w gąszczu innych roślin z daleka - może więc nie bedę musiał szukać trzciny - choć zobaczę w jakim stopniu murarki wykorzystały go w tym roku ...

po za tym spokój pod domkiem , cisza , czas na przeobrażanie ...

[mr25ur]

Z braku trzciny można ponawiercać kawałki drzewa, nie da się poźniej wyłuskać, ale tak jest najprościej.

[mr25ur]

Jeszcze chyba jakieś murarki latają

[kidaa21]

chcecie mieć wygodne i odpowiednio duże otwory wystarczy kupić bambusy np z allegro tak wiekszą ilość, w tamtym roku zakupiłam 2,5 m długości z 40 sztuk i byłam pewna że bedzie dużo tego, okazało się ze zapełniłam tylko 9 obciętych kółeczek po butelkach, biorąc pod uwage ze średnia długość bambusów to 25 cm...pszczółki zapełniły otwoty od ledwo 7 mm średnicy do 2 cm !!
w tym roku też dokupie bo z tego co zauważyłam wolą bambusy od trzciny

[riane]

Megi, a czym tniesz bambusy, żeby się nie połamały wzdłuż?

[kidaa21]

piłą trajzegą czy jak to tam się nazywa.....lub też ewentualne poprawki to sciskam imadłem oczywiście nie za mocno i tnę ostrą ręczną piłą do gałęzi.....
a jeśli chodzi mniejsze średnice trzcin czy bambusa też się przydają własnie dla maleńkich osima rufa lub innych garunków owadów ...te najmniejsze zajeły własnie osy...a chciałam je spalić bo myślałam że za małe

[Mzimu]

A u mnie żałoba, zalepione rurki, które mnie tak ucieszyły swoim nagłym i niespodziewanym pojawieniem się, stały się przysmakiem dzięcioła.
Nie sądziłam, że jakiś ptak odważy się zaatakować kłody schowane pod oknem, tak blisko ludzi. Niestety, myliłam się.

[kidaa21]

uuuu jesteśmy z Tobą heh

[yareka]

Myślałem ze wszystkie pszczółki już popadały jednak coś lata jeszcze ale jakieś takie ciemniejsze, może to Osmia coerulescens.

[riane]

A ja widziałam dziś na pszczelinku maleńkiego trzmiela (miał nie więcej niż 1cm długości) i równie maleńkiego "koliberka". Na pewno nie fruczaka, bo gołąbek jest jednak sporo większy. Za do z baaardzo długim ryjkiem. ;-)

[kidaa21]

ten twój koliberek to Bujanka psaożyt pszczół

[riane]

No to super . Zrób tu dobrze pszczółkom. Zaraz się jakiś pasożyt znajdzie.

[mati04150]

Witam. U mnie już nie ma pszczół ale w jednej rurce coś innego założyło gniazdo ta rurka jest inaczej zamknięta i ma inne struktura zamknięcia i kolor gliny też jest inny. Co to może być ?

[Mzimu]

Wygląda na gasteruption jaculator (nie wiem jaka jest polska nazwa). Jest jakiś sposób, żeby te typy nie zniszczyły pszczelo-osiego potomstwa?

SPOKOJNIE NIE ZNISZCZĄ W ŻADEN SPOSÓB POTOMSTWA

Chciałabym wrócić jeszcze do tego pytania. Wczoraj zauważyłam ponownie tego owada przy rurkach (mimo, że dzięcioł wyjadł niemal wszystko, pszczółki zalepiają na nowo). Tym razem jednak przyłapałam go "na gorącym uczynku" z pokładełkiem wbitym w świeżo zalepioną rurkę. Zagraniczne źródła mówią o składaniu jaj w larwach pszczół i os. Więc chyba jednak owad nie jest taki przyjazny...