Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu pisałam do Ciebie na pw,tutaj się udzielasz a do mnie nawet nie raczysz odpisać
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu iryski może i pospolite ale ślicznie pokazane. Ten biały na trzecim zdjęciu ciekawie wygląda on chyba jest podobny do tego niebieskiego - syberyjskiego?
Do Joli to przyjeżdżam przede wszystkim po to żeby się z Wami wszystkimi zobaczyć
, a piwonia to przy okazji, gdybym wiedziała że w najbliższym czasie przyjadę do Puław to nie kazałabym Ci jej do Joli przywozić. Nakgorsze jest jednak to że chyba będę musiała do Joli ciągnąć ze sobą moje dwa "ogonki".
Do Joli to przyjeżdżam przede wszystkim po to żeby się z Wami wszystkimi zobaczyć



-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu czy będziesz u Joli?
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jolu 
Mam nadzieję że jeszcze tydzień Twoje iryski będę piękniusie bo chciałaby je obejrzeć, zwłaszcza te od Emila.
Gosiu
Dziękuję w imieniu irysków - podzielam Twoje zdanie
Marzenko
"Udzieliłam się" na forum jednym postem w wolnej chwili w pracy. NIestety nie noszę ze sobą wszędzie listy kodów do przelewów... więc co ci miałam napisać?? że nie wiem kiedy? wolałam przyjść do domu i zrobić to co jest do zrobienia. Napisałam ci już w pierwszej wiadomości że postaram się przesłać pieniążki jak najszybciej tak? I tak zrobiłam.
Raczę więc Ci odpisać i to tutaj w moim wątku a nie tylko na pw.
Pozdrawiam Cię serdecznie i przepraszam jeśli cię uraziłam...
Iwonko
Tak mi się wydaje że to jest jakaś odmiana tego syberyjskiego - szkoda że nie zrobiłam zbliżenia... a teraz cały czas pada i nie wiem co z nich będzie...
A co do spotkania u Joli to wiem doskonale jak jest.... tak tylko się droczę
Beatko
Musiałoby się stać coś bardzo poważnego żebym mnie tam nie było
______________________________________________________________
To jeszcze kolejne zaległości....
Hostowisko jest coraz piękniejsze:

darowane macierzanki zakwitają:


rumianki kwitną na całego - całe oblepione mszycami [spryskałam cały ogród bo to paskudztwo było dosłownie na wszystkim
]

i takie orliki jeszcze zakwitły:



i pełnik żółci się:


A taką pelasię kupiłam jak poszłam po chleb na halę targową:

śliczności, prawda?

a taka pelasia przetrwała zimę u mnie w pokoju - niesamowite

i jeszcze z doniczkowców takie niecierpki babcia kupiła na targu:

I na koniec wiciokrzew wariegata dostał kawał żelaza do wspinania się:

i też zaczął kwitnąć:

zaległości ciąg dalszy nastąpi

Mam nadzieję że jeszcze tydzień Twoje iryski będę piękniusie bo chciałaby je obejrzeć, zwłaszcza te od Emila.
Gosiu

Dziękuję w imieniu irysków - podzielam Twoje zdanie

Marzenko

"Udzieliłam się" na forum jednym postem w wolnej chwili w pracy. NIestety nie noszę ze sobą wszędzie listy kodów do przelewów... więc co ci miałam napisać?? że nie wiem kiedy? wolałam przyjść do domu i zrobić to co jest do zrobienia. Napisałam ci już w pierwszej wiadomości że postaram się przesłać pieniążki jak najszybciej tak? I tak zrobiłam.

Pozdrawiam Cię serdecznie i przepraszam jeśli cię uraziłam...
Iwonko

Tak mi się wydaje że to jest jakaś odmiana tego syberyjskiego - szkoda że nie zrobiłam zbliżenia... a teraz cały czas pada i nie wiem co z nich będzie...
A co do spotkania u Joli to wiem doskonale jak jest.... tak tylko się droczę

Beatko

Musiałoby się stać coś bardzo poważnego żebym mnie tam nie było

______________________________________________________________
To jeszcze kolejne zaległości....
Hostowisko jest coraz piękniejsze:
darowane macierzanki zakwitają:
rumianki kwitną na całego - całe oblepione mszycami [spryskałam cały ogród bo to paskudztwo było dosłownie na wszystkim

i takie orliki jeszcze zakwitły:
i pełnik żółci się:
A taką pelasię kupiłam jak poszłam po chleb na halę targową:
śliczności, prawda?
a taka pelasia przetrwała zimę u mnie w pokoju - niesamowite

i jeszcze z doniczkowców takie niecierpki babcia kupiła na targu:
I na koniec wiciokrzew wariegata dostał kawał żelaza do wspinania się:
i też zaczął kwitnąć:
zaległości ciąg dalszy nastąpi

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu śliczności pokazujesz. Tyle w Twoim ogródku kwiecia, że ach...
Z czego zrobiłaś płotek przy drzewie? Podoba mi się. Chyba "zmałpuję" od Ciebie ten pomysł.
Z czego zrobiłaś płotek przy drzewie? Podoba mi się. Chyba "zmałpuję" od Ciebie ten pomysł.
Pozdrawiam Hala
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Halinko 
Poszłam z dziećmi nad Wisłę i przynieśliśmy wiklinowe kije. Grubsze końce długości ok. 0.7 m wbiłam w ziemię co 30 cm mniej więcej a potem przeplatałam cieńsze patyki. potem do środka wsypałam lepszej ziemi
wu biegłym roku wokół pnia kwitły Kanny.

również z przyniesionej wikliny zrobiłam [bez użycia gwoździ] podporę dla kolcowoju chińskiego:

i podporę dla powojnika tanguckiego:


Poszłam z dziećmi nad Wisłę i przynieśliśmy wiklinowe kije. Grubsze końce długości ok. 0.7 m wbiłam w ziemię co 30 cm mniej więcej a potem przeplatałam cieńsze patyki. potem do środka wsypałam lepszej ziemi

również z przyniesionej wikliny zrobiłam [bez użycia gwoździ] podporę dla kolcowoju chińskiego:
i podporę dla powojnika tanguckiego:

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
U mnie nie ma wikliny. Będę musiała poszukać czegoś w zastępstwie.
Pozdrawiam Hala
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Można to zrobić z byle gałęzi - tylko że niektóre trzeba by moczyć żeby były giętkie i dały się wyplatać - parę lat temu robiłam coś podobnego z gałązek drzew owocowych 

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jagusiu iryski śliczne,no i jestem pełna uznania że udało Ci się przechować tą pelargonię
No wyplatasz z wikliny zdolniacha jesteś 


Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Jaguś Piwonię drzewiastą Masz na zbyciu?Jagusia pisze:...
Mam dobrą wiadomość - sadzonki piwonii pojadą do Joliszykować kasę
[całe 12zł - babcia utargowała]...
Czy Babcię zakochaną w roślinkach?
Ja bym reflektowała Obie.
Buziole

-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Ty wiedzmo powinnaś wiedzieć że zaglądam .




- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Iwonko, Beatko 
Mam dobrą wiadomość - sadzonki piwonii pojadą do Joli
szykować kasę
[całe 12zł - babcia utargowała]
____________________________________________________________________________________________
NIe wystarczy oglądać obrazki albo czytać, trzeba czytać ze zrozumieniem

Mam dobrą wiadomość - sadzonki piwonii pojadą do Joli


____________________________________________________________________________________________
NIe wystarczy oglądać obrazki albo czytać, trzeba czytać ze zrozumieniem

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
to wobec tego dalszy ciąg zaległości..... ciągle mam nadzieję że dojdę do aktualnych zdjęć
moja plantacja róż




I pierwsza różyczka która rozkwitła, niestety nie znam jej imienia:

zdjęcia z 25 maja

i trochę babcinego warzywniaka:



i posadzonych część roślinek wysępionych na zlocie:



i ostatnie z zaległości: kwitnie wiciokrzew [ale niezbyt pachnący]:

pięknie rozwkitła też ta zidentyfiowana niedawno skalnica:


i rozchodniki variegata:

i nie variegata


a ten już zupełnie przekwitł
szkoda że tak krótko możemy się cieszyć rododendronami:

następne zdjęcia będą już na bieżąco

moja plantacja róż

I pierwsza różyczka która rozkwitła, niestety nie znam jej imienia:
zdjęcia z 25 maja
i trochę babcinego warzywniaka:
i posadzonych część roślinek wysępionych na zlocie:
i ostatnie z zaległości: kwitnie wiciokrzew [ale niezbyt pachnący]:
pięknie rozwkitła też ta zidentyfiowana niedawno skalnica:
i rozchodniki variegata:
i nie variegata

a ten już zupełnie przekwitł

następne zdjęcia będą już na bieżąco

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogrodowe pogaduchy u Jagusi w 2012r.
Plantacja róż bardzo udana jestem pełna podziwu a za rok to już będą piękne krzaczki 
