Odnośnie samego tematu wątku - u mnie pomidory mają po ponad 10 kwiatów na "odnodze", niektóre po 15-17 (te pierwsze po 6-7), są to 2 rodzaje malinówek (wiem, przestarzała odmiana ale mi smakuje i będę to sadził

) i żółte, chyba wszystkie się zawiązują. Kolejne odnogi są co kilka - kilkanaście centymetrów, na początku była mowa o 3-5 kwiatach, krzaki mają w tym momencie po kilka małych pomidorów plus 20-25 kwitnących kwiatów, czy te moje pomidory/łodygi dadzą zatem radę wykarmić te pomidory, nie powinienem trochę tych kwiatków oberwać?