Ogródek AGNESS cz. 11

[edulkot]

Agus jak zwykle pięknie, takie maleństwa a tyle uroku dodają ogrodowi. Uwielbiam Posłonki szkoda tylko że pojedyncza krzewinka tak szybko się wyradza albo marznie bo często zmienia się miejsce jej rośnięcia, dobrze że się same rozsiewają.
Dzwoneczki, goździki i bodziszki to są ślicznotki w mini wydaniu.

[lucy09]

Czytam o tych Posłonkach- nazwa jest mi znana ale widze je pierwszy raz. Czy to niziutkie roślinki na skalniak? Pięknie u ciebie Aguś.

[Monia68]

Aguś, śliczne te maleństwa Posłonki to rośliny na skalniak?
Udanej niedzieli

[beatann]

Agis posłanki bomba . Czemu ich nie ukradłam

[malgocha1960]

Aguś ,piękne bodziszki.Ja przez przypadek mam biały i niebieski i zaczynaja mi sie coraz bardziej podobać.

[AGNESS]

Majeczko u mnie po 2 latach wypadł jeden z posłonków, żółty....te które mam obecnie rosną 2 rok, zobaczymy co będzie dalej....na razie jest ok...U nie coś paskudy nie wysiewają się....pewnie wszystko wyplewiam zanim zdąży pokazać, że nie jest zielem

Lucynko dziękuję Posłonki to faktycznie idealne roślinki na skalniak, są niewysokie, ich pędy osiągają tak 30-50 cm , i pokładają się . Lubią ubogą, suchą i przepuszczalną ziemię i słoneczko

Moniś tak posłonki bardzo lubią skalniaczkowe warunki Tobie również życzę pięknej niedzieli

Beatko mam nadzieję, ze jeszcze nie raz będzie okazja do kradzieży

Małgoś ja w bodziszkach zakochałam się na początku pobytu na forum w ogródku Kasi babi52. Od tej pory gromadzę je jak tylko gdzieś trafię....są niesamowicie wdzięczne, ślicznie się rozrastają. Świetnie się sprawdzają jako pierwszy plan przed wysokimi bylinami i krzewikami, bo świetnie zadarniają a ja nie lubię gołej ziemi

Widoczki na niedzielę




pięknie przezimowała i zaczyna kwitnąć Inkarwilla


wciąż pięknie trzymają się irysy






hostowo-żurawkowo

[PiotrekP]

Ale piękne kolory i te hosty ....

[IWONA1311]

Aga śliczne widoczki to pierwsze zdjęcie z goździkami najbardziej mi się spodobało. Ja miałam dwie inkarwille i obie mi w tym roku zgniły a przez trzy lata z rzędu tak pięknie kwitły, ale wczoraj zobaczyłam że w jednym miejscu sama się wysiała i mam nadzieję że uda mi się wychodowac białą z nasion juz ładnie powschodziła tylko jakoś rosnąć nie chce..

[hala67]

Aguś, czy Twoja inkarwilla zimowała w gruncie? Jeżeli tak, to czym ją zabezpieczałaś?
Nieustannie podziwiam wszelkie kwiatuszki u Ciebie, ale ujęcie kępy goździków - mistrzostwo świata.

[AGNESS]

Witaj Piotrku Bardzo się cieszę, ze podoba Ci się

Iwonko przykro, ze inkarwille nie przetrwały....ale cudnie, ze pojawiła się sieweczka MAm nadzieję, ze wysiane białe też ładnie zaczną rosnąć i pięknie zakwitną

Halinko inkarwilla zimowała w ogródku, nie zabezpieczona była kompletnie niczym a pięknie przetrwała
Cieszę, ze podobają Ci się moje roślinki i fotki

[lemka77]

Piękne widoczki. Hosty i żurawki takie dorodne.
No i te iryski biało niebieskie- śliczne

[x-S-l]

aaaaa czyli nie muszę wykopywać inkarwilli?
no to super, ale jaka ona jest śliczna......Twoja kwitnie a ja jeszcze poczekam ale jak widzę, to warto!
zaś bodziszki i gożdziki.. ojej piekne....

[an-ka]

Aga ,soczyście w Twoim ogrodzie.Hosty doskonałe a gożdziki rozsiewają niesamowity zapach.Mam ich tak dużo,że robię bukieciki do domu i cieszę się ich widokiem i zapachem.Zurawki ,widzę, też w doskonałej kondycji.Umnie te parę sztuk(10) tak się rozrosły,że nawet już podzielilam dla sąsiadek.Były b.wdzięczne bo takie kosztują około 8 zł i nie bardzo były skłonne wydać tyle kasy.Poza tym obdzieliłam je też różowymi naparstnicami -kurcze a gdzie fioleciki?

[hutkow]

Witaj Agnes!
Już sam nie wiem czego Ci gratulować pięknych kwiatów czy pięknych fotek.
Pozdrowienia Edward

[marpa]

Niedawno ucieszyłam się bo zobaczyłam ,że pokazała się ubiegłoroczna inkarwilla bo obok posadziłam nowe 3 sadzonki z B.No i niestety już jej nie ma a 1 z 3 już zwiędły liście dotknęłam i zostały mi w ręku , odgryzione przez te wstręciuchy karczowniki.
jedna zakwitła ale co dalej będzie ? Wczoraj upychałam po doniczkach jeżówki bo kilka mam nowych a zeszłoroczne zjedzone,zostały tylko małe pędziki... Powstaje u mnie niestety doniczkowy ogród...w tym roku to horror ,środki trujące na nie nie działają...wczoraj podlewam hortensję a tam dziura jak pięść...nie mam do nich już siły i wpadam dosłownie w obsesję...dobrze,że do Ciebie nie doszły jeszcze...