Najbardziej lubię pejzaże, raczej naturalistyczne niż impresjonistyczne. Nie podam Ci konkretnego tytułu obrazu bo ze mną to jest tak że jak coś zobaczę i mi piknie coś w serduchu to wiem że to jest to. Zasada ta dotyczy nie tylko obrazków, kwiatków też, czasem aż obawiam się tego pikania, bo wtedy muszę tego kwiatka mieć i już
dzisiaj mam trochę luzu, więc wygrzebie ci wzory, i jutro podeślę, ja i tak teraz muszę te aniołki skończyc - bardzo ładny mam wzór na latarnie morską, co ci się podoba to sobie skoppiujesz i mi odeślesz - chcesz?
Bardzo chętnie, może coś mi piknie Za miesiąc wracam na swój macierzysty oddział i na zmiany 12 godzinne to znów będzie więcej czasu No chyba że cały ten czas FO mi zabierze
Iza no to chyba ty będziesz przodować Ja póki co to przenoszę oddział dziecięcy w nowe miejsce i roboty mam z tym ogrom. Oprócz normalnego poskramiania moich nadruchliwców jeszcze muszę inwentaryzować i pakować oddział a jestem jedyną pielęgniarką na 27 dzieci.Jak wracam do domu to jestem tak styrana że tylko na FO mam siłę
Tak jest Jola pokazuj.
Za maki dziękuję, zdecydowanie wolę krajobrazy Zwłaszcza że mam u siebie w pokoju trzy pejzaże ( olejny i akwarele ) i wolę się jednej tematyki trzymać Ale dzięki za propozycję
no to będziesz miała troszkę oglądania - naszykowałam chyba ze 2 kilo makulatury
i włożyłam wzór na obrus, myślę ze ci się spodoba - raczej wzór wielkanocny z pięknymi żonkilami