Kawałek zielonego marzenia

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Tylko uważaj na tej działeczce żebyś jakiegoś choróbska nie złapała, bo zimnica i wiatr :heja
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
beatann
500p
500p
Posty: 863
Od: 18 wrz 2010, o 09:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu a u mnie bluszcz jakoś cionko rośnie , może przez wiciokrzewy ;:224 . W tym roku kupiłam sadzonkę rdestu jakiegoś tam właśnie w celu osłonięcia siatki . Zobaczymy jak się spisze . :wit A na niechciane ptaki polecam koty , są niezawodne. :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Dzień dobry wszystkim. Skorzystałam, że M wrócił i pospałam sobie do 9:00 :tan Zapraszam więc na ;:40

Eluś, czuję wiatr w kościach i widzę za oknem jak hula. Chociaż u mnie kwiaty na balkonie delikatnie ruszają się na wietrze. U teściowej, która mieszka 4 piętra wyżej i bliżej Wisły podobno z korzeniami wyrywa kwiaty z doniczek ;:oj Ale pojechać muszę, bo jutro chyba nie będzie lepiej...

Beatko to dziwne, bo bluszcze podobno są najmniej chyba wymagające. Nie wiem - nie mądrzę się. Ja muszę się zasłonić, bo denerwuje mnie to ciągłe zaglądanie mi na działkę i zero prywatności, na której mi tak zależało.
Kotów niestety mieć nie mogę, bo nie dość, że Łuki ma astmę oskrzelową, to jeszcze silnie uczulony jest między innymi na sierść kota. Jak chodzi do swojego przyjaciela, który ma dwa to przez tydzień dochodzimy do ładu. Nie wspomnę, że teściowa, czy moja mama, które koty kiedyś miały zawsze dzwoniły do mnie jak zostawiałam mniejszego Łukiego, że on chyba chory jest, bo kicha, kaszle i tak dziwnie mówi. ;:185
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kochani, kolejny pracowity dzień dzisiaj miałam. Nie wiem czy nie za późno, ale mimo deszczu udało mi się posiać dwa rodzaje ogórka, dwa rodzaje cukini, dynię, rzodkiew białą. Planowałam jeszcze brokuła, ale okazało się, że w opakowaniu nie ma nasion. Muszę jutro kupić i posieję w przygotowane już miejsce.

A oto zdjęcia:

cukinia, cztery dostałam już od teściowej, a reszta poszła z moich nasionek wprost do gruntu.
Obrazek

niebieskie sznurki - ogórki (nie czuję, jak rymuję :;230 :;230 ), z lewej strony w poprzek trzy rzędy innych gruntowych ogórasów

Obrazek Obrazek Obrazek

od kamieni do rynny dynia
Obrazek

Wreszcie mam tą część warzywniaka skończoną :tan
Obrazek

Odżyły mi niektóre pomidorki, a dwa, czy trzy mają kwiaty
Obrazek

No i cały pojemnik truskawek, ale pychotki, słodziutkie i nie pryskane ;:138
Obrazek Obrazek Obrazek

A to jest zaledwie 1/3 tego co zebraliśmy - po drodze szamałam i zostawiłam trochę teściowej :D .

No i warzywniaczek rzut już rosnących:
Obrazek

i porzeczka czerwona - nie mogę się już doczekać
Obrazek
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Och, pyszności! ;:oj
Mnie też korciło, żeby dynię wysiać jeszcze, bo odnalazłam nasiona, których szukałam przez dwa tygodnie :roll: No i nie wysiałam, bo się obawiałam, że faktycznie za późno. Ale co tam! Następną razą chyba jednak to zrobię, najwyżej skończy się na kwiatach :lol: zjem w cieście naleśnikowym! A może jesień będzie tak długa i ciepła, jak w ubiegłym roku...?

Fota sałatowo-aksamitkowa - mistrzostwo świata!
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Dziękuję Aniu za słowa uznania. Przyznam Ci się po cichu, że sama wpatruję się w te foty i jestem z siebie dumna. Na prawdę wydaje mi się, że zadebiutowałam nieźle (tak trochę nieskromnie chyba co???? ;:oj ). Ale cieszą te warzywka moje oczęta, a jak smakują ;:215

Nie dałam rady wcześniej wysiać. Rozsady cukini mi zdechły, a trzy wsadzone wcześniej do ziemi znikły. Martwię się tylko trochę, bo całe roje mrówek mam w tej części. Nie wiem, czy nie zniszczą mi te cholery tych moich posianych warzywek.
Wzejdą to będą, nie wzejdą - no trudno.... pojemy sałaty :lol: :;230
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

No masz być z czego dumna ;:138 Wszystko zrobione profesjonalnie ;:215 Ale czy dobrze widzę pomidorki masz już czerwone :?: No truskaweczki mniam,mniam pychota swoje ;:138
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Elu to już druga tura. Już pierwsze zjedzone z tych krzaczków :D Jutro zrobię więcej zdjęć. Dzisiaj jak zwykle wpadłam i miałam tylko 5 godzinek na pracę. M złapał za kosiarę i w przerwach ulewnego deszczu trochę pomógł mi oczyszczać pod nasadzenia, a tak musiałam się sprężać, bo plan musiał być wykonany. :tan

Zaraz wrzucę zdjęcia roślinek i między innymi wysianej ostróżki. Mam tylko nadzieję, że to właśnie ona ;:131
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

No po prostu podziwiam Cię ,dobrze że mąż Ci pomaga ;:138 bo mój nigdy palca w ziemi nie zanurzył ;:223 a ostróżka jaka :?: jednoroczna :?:
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

No to roślinki z dnia dzisiejszego

róże

coraz większa nn jedyna zakwitła z tyłu domu - od strony warzywniaka; nie mogę się doczekać już kwiatu
Obrazek Obrazek
nie udało mi się zrobić wyraźnego zdjęcia pąka. Ma być jasny róż..

nn przy studni - druga obok nadal zdrewniała - chyba z niej nic nie będzie. Ta była podobna do Westerlanda tylko niziutka

Obrazek Obrazek

przesadzona na jesieni nn z pierwszej rabaty - czerwona
ObrazekObrazek Obrazek

Friesia
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

dziwaczek jakby odżył trochę, bo ostatnio wydawał mi się taki zdechły
Obrazek Obrazek

ostróżka lada chwila zakwitnie, ma już ogromniaste pączki
Obrazek Obrazek

mak stoi w miejscu, nie wiem czemu
Obrazek

słoneczniki rosną jak na drożdżach
Obrazek

Obrazek

liliowce już też lada chwila
Obrazek

uwielbiam kwiaty w fazie ostatniej, kiedy pąki już już pękają

czy krzewuszki leżą na ziemi??? wszystkie cztery, które mam leżą na ziemi ;:202

Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Eluś M wymiguje się jak może i nie pomaga mi, ale ten kawałek skopał i wszystkie chwasty powędrowały do dołu i na dodatek przykrył to agrowłókniną. I tak darowałam, bo normalnie miał to sam oczyszczać. Czekałabym chyba do przyszłego tygodnia :;230 :;230 Tak więc łapie zaraz za kosiarkę jak tylko przyjeżdżamy na działkę (jej co ja z tym rymowaniem dzisiaj ;:oj ) i tyle go widzę.

Ostróżka dla Ciebie jest maleńka
Obrazek Obrazek

Nie udało mi się zrobić lepszego zdjęcia, ale jutro jak wykopię to wstawię. Jak pisałam - mam nadzieję, że to jest to, a nie chwast żaden, bo bym się spaliła ze wstydu. Jak będziesz chciała, to na jesieni będę ją przesadzała w inne miejsce, to na pewno mogę dać Ci większą karpkę.

-- 3 cze 2012, o 00:48 --

Chyba na dzisiaj wystarczy. Powiem ładnie "Dobrej nocki" i idę palulki. Do jutra :wit ;:41
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Pewnie że idż spać jutro obowiązki w postaci szkrabów małych ;:7 Mówisz że nie wiesz czy to nie chwast i że spaliłabyś się ze wstydu ;:7 Ja w ubiegłym roku zobaczyłam siewki i stwierdziłam że to kwitki i posadziłam do skrzynki a póżniej okazało się że to chwast i śmiałam się sama z siebie ot ogrodniczka ;:223
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
Awatar użytkownika
stokrotka-77
200p
200p
Posty: 380
Od: 21 lut 2011, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Kontakt:

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Kasiu ależ u Ciebie kolorowo i zdrowo, my też zajadamy się truskawkami i zieleniną z ogrodu bez oprysków i chemii. Powiedz mi kiedy sadziłas te pomidory, że masz już czerwone owoce ;:oj. Moje będą pewnie za jakieś dwa tygodnie. Gratuluję! Trzymaj się ciepło i odpocznij nieco przy niedzieli ;:196
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Odpowiadam na pytanie z 1.VI. g.11,28. Przeciwnościom należy stawić czoła. Pieliłam wczoraj od rana w czapce uszatce i futrzanych rękawicach z 1 palcem, bo tak pi.....ł zimny wiatr ;:14 .
No tylko że Ty masz Matiego i nie możesz Go narażać. Bardzo przepraszam za głupie sugestie. ;:180
A te szybkie jak błyskawica ptaszki podobne do jaskółek to mogą być jeżyki. One lepią gniazda wszędzie bez wyboru, nawet przy oknach w bloku. Odnośnie upragnionego bodziszka pomyślimy. ;:7
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kawałek zielonego marzenia

Post »

Marysiu o jakich głupich sugestiach piszesz??? Ja co prawda czapki uszatki wczoraj nie miałam, ale grube rajstopy pod dresami, bluzka i dwie bluzy na sobie owszem. Co prawda potem zdjęłam, bo było mi gorąco. W Nasielsku było 8 stopni jak jechałam, u nas na działce 11, a jak padało, to pewnie mniej, ale nam to przecież nie przeszkadza, prawda???? :heja

Wstawiam zdjęcie rozwiniętej jasnej peonii - kolor bardzo blado różowy.

Obrazek Obrazek Obrazek

Ubolewam nad tym, że Mati musi zostawać w Wawie, albo z teściową, albo z M, tak jak dzisiaj. No ale na prawdę za zimno na cały dzień, bo w piecu na kilka godzin nie opłaca się palić. Denerwowalibyśmy się potem czy na pewno zagasiło się do końca. I tak na czas wszystko robimy. Tak to jest jak się na działkę dojeżdża, a nie mieszka na miejscu. :lol:
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”