No, to teraz relacja ogrodowa
Rosa Bicolor
Jak już pisałam, to jedna z róż
przysiatkowych 
, więc zobrazuję to miejsce

rosną tam róże stare, nie powtarzające kwitnienia, o dobrej mrozoodporności.
Nie wymagające mojej ciągłej uwagi - Leda, Pink Leda, Aimable Amie, Vanguard, Belle Isis, Alchymist (wyjątek..), Agnes, Bicolor i coś tam jeszcze

W zamyśle - musicie sobie wyobrazić, że to żywopłot z róż...
Będzie za kilka (naście??) lat
W ogródku wciąż kwitnie
Old Blush
Indigo - pierwszy, cudowny kwiat. Teraz w moim ogrodzie pachnie różami...
Lavender Dream
-- Cz 31 maja 2012 16:40 --
Dyskrecja pisze:Aniu
Wiem, że u Ciebie też wystąpiły mrozowe szkody majowe, chcę Cię zapytać czy też masz teraz taki objaw na różach, że usychają listki i to w dość sporej ilości. Nie wiem czy to efekt przemrożenia czy grzyb, czy to można jakoś odróżnić?
I tak dzisiaj opryskałam na grzyba ale boję się czy ich naturalna odporność nie została zachwiana.
Heniu, mam taki sam efekt, wszystko co przymroziło teraz mi uschło i się kruszy w palcach.
Wczoraj z bólem serca wzięłam sekator i ścięłam wszystko co było nieestetycznie wyglądające.
Poszło sporo pędów, szczególnie z angielek, które też mają kiedyś utworzyć żywopłot.
Szybko to nie nastąpi z tego co widzę
