Ja też nie lubię kotów, wole pieski
Po mojej posesji biegają koty sąsiadów i strasznie mnie denerwują jak mi zostawiają swoje odchody.
Ale przynajmniej jest z tego pożytek, nie ma myszek.
a ja tam mam 2 koty i jest mi z nimi idealnie :d właśnie jeden mi siedzi na kolanach Kociary - łączmy się I stereotyp o obsikanych kątach jest wyssany z palca.. wystarczy kociaka nauczyć, a potem już nie zdarzają się żadne niespodzianki
Z tymi obsikanymi kątami to prawda Chyba że ma się kota wykastrowanego albo kotkę wtedy tego nie robią. Ja nie mam kota a przychodzą od sąsiadów i obsikują mi ganek i okna a fuj. Każdy ma zwierzaki te co lubi Nie gniewajcie się kociary
Iza od poniedziałku będę już na zwolnieniu do rozwiązania więc będzie więcej czasu na zdjęcia, a poza tym to u nas od wczoraj leje, więc nie bardzo jest co zdjęcia robić, a ma padać ponoć do środy zobaczymy