
Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
No i już są wyniki
. Jeszcze raz serdecznie gratuluję!!!

- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4107
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Są wyniki. WYGRAŁEŚ
Ogromnie się cieszę.
Jeszcze raz serdeczne gratulacje!
Zasłużyłeś.
A u mnie pada i nie myśli przestać, do tego jest zimno.
Mam nadzieję, że i u Ciebie popada i nie będziesz musiał podlewać. Pozdrawiam



Jeszcze raz serdeczne gratulacje!

A u mnie pada i nie myśli przestać, do tego jest zimno.
Mam nadzieję, że i u Ciebie popada i nie będziesz musiał podlewać. Pozdrawiam
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu gratuluję wygranej
Kępy host takie piękne i dorodne mam nadzieję że moje też szybko się rozrosną, u mnie dzisiaj zimno i pada delikatny deszczyk jak juz u nas podleje dobrze roślinki to mam nadzieję że przeniesie się troszkę do Was...

Kępy host takie piękne i dorodne mam nadzieję że moje też szybko się rozrosną, u mnie dzisiaj zimno i pada delikatny deszczyk jak juz u nas podleje dobrze roślinki to mam nadzieję że przeniesie się troszkę do Was...
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Tadziu. Na szczęście hosty rosną prawie w całkowitym cieniu to aż tak głośno nie krzyczą pić choć potrzebują dużo. Na szczęście trochę popadało to miałem odpoczynek od podlewania.
Jolu. Urosną,urosną. Trochę trzeba dać im czasu. W pierwszych latach wolniej rozrastają się ale jak już dobrze zakorzenią się rozrastają się szybko. Warunek nie lubią słońca.
Ewuniu. Aż nie chce mi się wierzyć,by Hosty nie przyjęły się. Może sadzisz w słońcu i w suchej ziemi - tego nie znoszą. Nie sądzę,by ziemia była tego przyczyną.
Teresko. Wredne zimno jest i u nas. Inaczej nie można określić. Do tego silny wiatr. Czerwiec nie popisał się. Nawet dzieciom zrobił psikusa.
Renatko. Dziękuję za gratulację. Nie wiem czym sobie zasłużyłem na to wyróżnienie ale tak zdecydowali wyborcy. Przyznam,że miłe to uczucie i dzięki im za to.
Ewuniu. Nie tylko hałas z powodu suszy ale i płacz z zimna. Wszystko siedzi takie przycupnięte przy ziemi. Za zimno jak na tę porę roku a szczególnie nocą.
Iwonko.(Iwciach) Dziękuję serdecznie za gratulacji i za te przedwczesne
też
Iwonko (Iwona1968)
Dziękuję za gratulacje.
Trochę padało ale zrobiło się strasznie zimno. Nie pasuje ono do czerwca.
Iwonko (1311)
Bardzo dziękuje za gratulacje. Jakoś tak mi się przytrafiło
Deszczyk chyba dobrze u Ciebie podlał, bo u mnie już nie miał bardzo czym raczej dla fantazji niż z konieczności.
Jolu. Urosną,urosną. Trochę trzeba dać im czasu. W pierwszych latach wolniej rozrastają się ale jak już dobrze zakorzenią się rozrastają się szybko. Warunek nie lubią słońca.
Ewuniu. Aż nie chce mi się wierzyć,by Hosty nie przyjęły się. Może sadzisz w słońcu i w suchej ziemi - tego nie znoszą. Nie sądzę,by ziemia była tego przyczyną.
Teresko. Wredne zimno jest i u nas. Inaczej nie można określić. Do tego silny wiatr. Czerwiec nie popisał się. Nawet dzieciom zrobił psikusa.
Renatko. Dziękuję za gratulację. Nie wiem czym sobie zasłużyłem na to wyróżnienie ale tak zdecydowali wyborcy. Przyznam,że miłe to uczucie i dzięki im za to.
Ewuniu. Nie tylko hałas z powodu suszy ale i płacz z zimna. Wszystko siedzi takie przycupnięte przy ziemi. Za zimno jak na tę porę roku a szczególnie nocą.
Iwonko.(Iwciach) Dziękuję serdecznie za gratulacji i za te przedwczesne

Iwonko (Iwona1968)
Dziękuję za gratulacje.
Trochę padało ale zrobiło się strasznie zimno. Nie pasuje ono do czerwca.
Iwonko (1311)
Bardzo dziękuje za gratulacje. Jakoś tak mi się przytrafiło

Deszczyk chyba dobrze u Ciebie podlał, bo u mnie już nie miał bardzo czym raczej dla fantazji niż z konieczności.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz wygrana jak najbardziej zasłużona. U mnie przestało padać tak po 18 -tej i nawet dobrze podlało więc teraz czekam na ciepełko bo warzywa to u mnie słabo rosną, szkoda że do Ciebie nie dotarł ten deszcz amówiłam mu żeby poszedł tam gdzie go jeszcze dziś nie było



-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszku nic się nie przytrafiło . Po prostu zasłużyłeś sobie już dawno na to wyróżnienie.




- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....

Bez względu na jakiekolwiek wyniki, Janusz jest w czołówce tych, dzięki którym to forum jest tak ciekawe i pomocne wszystkim, którzy zarazili się pasją ogrodniczą i za to po raz kolejny Januszowi dziękuję

Janusz, wstyd mi z tym dyptamem, mam, ale taki maleńki, że nie skojarzyłam go z Twoją dorodną kępą.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Iwonko, Beatko, Helenko.
Dziękuję Wam za miłe słowa. Jest to dla mnie trochę krępujące, bo nie uważam się za grodowego znawcę a te drobne czasami rady to tylko trochę praktyki.
Helenko.
Dyptam to dość ciekawa roślina i u nas dość dobrze zaaklimatyzowała się po mino,że jej naturalne środowisko bardzo się od naszego różni. 'Gorejący krzew Mojżesza' roślina gorącej pustyni a u nas różnie to bywa z ciepłem przez co i wegetacja przebiega różnie. Znosi dobrze nasze zimy. Egzemplarze o białych kwiatach są delikatniejsze.
Dziękuję Wam za miłe słowa. Jest to dla mnie trochę krępujące, bo nie uważam się za grodowego znawcę a te drobne czasami rady to tylko trochę praktyki.
Helenko.
Dyptam to dość ciekawa roślina i u nas dość dobrze zaaklimatyzowała się po mino,że jej naturalne środowisko bardzo się od naszego różni. 'Gorejący krzew Mojżesza' roślina gorącej pustyni a u nas różnie to bywa z ciepłem przez co i wegetacja przebiega różnie. Znosi dobrze nasze zimy. Egzemplarze o białych kwiatach są delikatniejsze.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu a znasz takie powiedzenie "Praktyka czyni mistrza" ?
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Janusz - Gratuluję Wygranej.
Piszesz że nie byłeś wirtualnie z powodu awarii internetu.
Ważna jest: Twoja Pasja i Wielkie Serce jaki wkładasz w pielęgnację Ogrodu.
A to z czym wracamy od Ciebie pod względem ilości i jakości - wprost onieśmiela.
U mnie w ogrodzie na cztery stronę Świata jak spojrzę to cząstkę Janusza widzę.
Pozdrawiam Krysię
Piszesz że nie byłeś wirtualnie z powodu awarii internetu.
Ważna jest: Twoja Pasja i Wielkie Serce jaki wkładasz w pielęgnację Ogrodu.
A to z czym wracamy od Ciebie pod względem ilości i jakości - wprost onieśmiela.
U mnie w ogrodzie na cztery stronę Świata jak spojrzę to cząstkę Janusza widzę.
Pozdrawiam Krysię

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu Twój ogród jest taki bujny i wspaniale ukwiecony, ze ogarnia czysty zachwyt....Te ogromne hościska są niesamowite....orliki , clematisy, firletki.....długo by wymieniać ....wszystko okazy zdrowia i urody....
Przyłączam się do gratulacji wygranej
Przyłączam się do gratulacji wygranej

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Iwonko. ...a jaki tam ze mnie mistrz ...nie nabijaj się ze mnie
Zytko Dziękuję bardzo za gratulacje.
Dobrze,że w Twoim ogrodzie jest tylko cząstka mnie a nie cały, bo Kazio nie byłby zadowolony - pozdrów go od mnie.
Aguś. Dziękuję za gratulacje. Praca w ogrodzie to teraz całe moje zajęcie. Wszystko ładnie rośnie,bo czują respekt przed opiekunem.
Dzisiejszy poranek w ogrodzie.





Krzewuszka"Aleksandra"

Trzyletnia krzewuszka wyhodowana z sadzonki zielnej.

Będą malinki

Młode hostowisko


Zytko Dziękuję bardzo za gratulacje.
Dobrze,że w Twoim ogrodzie jest tylko cząstka mnie a nie cały, bo Kazio nie byłby zadowolony - pozdrów go od mnie.
Aguś. Dziękuję za gratulacje. Praca w ogrodzie to teraz całe moje zajęcie. Wszystko ładnie rośnie,bo czują respekt przed opiekunem.

Dzisiejszy poranek w ogrodzie.





Krzewuszka"Aleksandra"

Trzyletnia krzewuszka wyhodowana z sadzonki zielnej.

Będą malinki

Młode hostowisko

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Januszu ja się wcale nie nabijam Twoja wiedza jest bardzo duża a i praktyki masz też niemało, twoje rośliny pięknie rosną, są zdrowe i zadbane, do tego ukorzenianie roślin, wysiewy itd. Każdemu kto pyta o coś służysz dobrą radą to mało?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Iwonka ma rację, brawo Janusz
.
Widzę, że nie dasz się ograniczyć, chyba nowa rabata kwiatowa powstała (ta z szałwiami)?
Jeśli jednak chodzi o upór (patrz ścinanie żywopłotu mimo złej pogody) to nie pochwalam. Szkoda zdrowia.
W tej dziedzinie powinieneś brać przykład z mojego eMa - pogoda, to tylko jeden z ważnych czynników, że nie dziś
.

Widzę, że nie dasz się ograniczyć, chyba nowa rabata kwiatowa powstała (ta z szałwiami)?
Jeśli jednak chodzi o upór (patrz ścinanie żywopłotu mimo złej pogody) to nie pochwalam. Szkoda zdrowia.
W tej dziedzinie powinieneś brać przykład z mojego eMa - pogoda, to tylko jeden z ważnych czynników, że nie dziś

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz. 3 i nie tylko....
Ja tez już dawno to mówiłam i pisałam i bardzo się cieszę i gratuluję 
