początek mojej wielkiej przygody
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Ja się poddałam i leżę. Synuś nie wytrzymał i poszedł sprzątać swój pokój. Co do tego planowania to tak średnio mi wychodzi, większość na razie jest na zasadzie kupię a później pomyślę. Teraz chciałam zaplanować grubszą robotę taką jak stawianie narzędziówki, wymiana instalacji elektrycznej w domku i wyprowadzenie światła na zewnątrz.
No dobra ciśnienie mi tak skoczyło że zaraz chyba zejdę. Dzwoniłam do dentysty żeby zapisać synka na wyrwanie korzeni po wybitych jedynkach. Zabieg w narkozie + wyrwanie zębów + zaleczenie pozostałych + opieka po narkozie = minimum 1500-2000zł
No dobra ciśnienie mi tak skoczyło że zaraz chyba zejdę. Dzwoniłam do dentysty żeby zapisać synka na wyrwanie korzeni po wybitych jedynkach. Zabieg w narkozie + wyrwanie zębów + zaleczenie pozostałych + opieka po narkozie = minimum 1500-2000zł
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Super te tuje, za taką cenę naprawdę ładne! Trzymam kciuki aby się zdrowo chowały!
Natomiast ceny za zabieg to koszmar!
Natomiast ceny za zabieg to koszmar!

-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Jeszcze pochodzę po dentystach i popytam może wybierz się inną metodę leczenia jak nie to będę musiała rozważyć narkozę. Boję się jej panicznie. Dałabym i 3x tyle byle bym miała pewność że dziecku nic nie będzie ale niestety nikt mi tego nie zagwarantuje.
Plany działkowe chyba pójdą w odstawkę bo na najbliższe dwa tygodnie zapowiadają deszcze
Nudy w domu takie że ho ho...dobrze że chociaż w tv puścili coś ciekawego dla dzieci to można poleżeć z młodym i coś obejrzeć bo wyjść z domu to nie ma szans. Młody zaraz skończy rysowanie szlaczków, ja w tym czasie zrobię gofry i położymy się przed tv i obejrzymy bajkę.
Ciekawe jak trawka na działce rośnie, w niedziele posiałam i jeszcze jej nie widziałam. Deszczyk pada to mam nadzieję że ja troszkę podleje...
Plany działkowe chyba pójdą w odstawkę bo na najbliższe dwa tygodnie zapowiadają deszcze

Nudy w domu takie że ho ho...dobrze że chociaż w tv puścili coś ciekawego dla dzieci to można poleżeć z młodym i coś obejrzeć bo wyjść z domu to nie ma szans. Młody zaraz skończy rysowanie szlaczków, ja w tym czasie zrobię gofry i położymy się przed tv i obejrzymy bajkę.
Ciekawe jak trawka na działce rośnie, w niedziele posiałam i jeszcze jej nie widziałam. Deszczyk pada to mam nadzieję że ja troszkę podleje...
- as1112
- 200p
- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
O nie! Słoneczko musi do nas wrócić
Chociaż na weekendy. Tyle pracy przed nami, pogodo wróććć!!!
Co do synka i ząbków to współczuję i trzymam kciuki abyś znalazła najlepsze rozwiązanie z możliwych

Co do synka i ząbków to współczuję i trzymam kciuki abyś znalazła najlepsze rozwiązanie z możliwych

Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
- imer
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
U mnie popadało i jeszcze pod wieczór wyjrzało słonko
Ale zimno - 10-11st i wiatry straszne. Podobno od środy ma się ocieplać. ZObaczymy. Ech najlepiej gdyby w nocy padało a w dzień nie i z słoneczko i z 2--22st
Marzenia 



-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
o 19:30 dopiero się rozpogodziło i wyszło
a tak cały dzień lało. Beznadzieja 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Dorotko mój Maksi jako trzylatek wybił jedynki podskakując do akwarium
Poszłam do dentysty i stwierdził żeby to zostawić zalakowane .Nie wyglądąło to pieknie ,ale teraz ma piekne drugie
bedzie dobrze ,głowa do góry .Narkoza nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem
Starszy miał operację jako dwulatek i tez strasznie się bałam Dzięki Bogu wszysko skończyło sie bez problemów






marzenia się spełniają! Dana
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Danuś
wysłałam ci Priv

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Kochana z synkiem to bym przeszła się do innego lekarza żeby usłyszeć opinię kogoś innego. Ceny faktycznie z kosmosu,ale tu chodzi o malucha i z pewnością tylko on Cię interesuje. Także bym się bała tej narkozy
Pogoda do bladej, u mnie już nie pada,ale zimno. Podobno ma się coś poprawiać po weekendzie,ale sama widzisz jak to z ich prognozami jest. Ciekawe czy będą faktycznie takie upały w przyszłym tygodniu.

Pogoda do bladej, u mnie już nie pada,ale zimno. Podobno ma się coś poprawiać po weekendzie,ale sama widzisz jak to z ich prognozami jest. Ciekawe czy będą faktycznie takie upały w przyszłym tygodniu.
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody


Pooglądałam u Ciebie trochę od przodu , trochę od tyłu. Wgłębię się, jak będzie więcej czasu. To co widziałam bardzo mi się podoba. Do zobaczenia

Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Piękne tuje i bardzo pozytywne zmiany w ogródku;)
Pozdrawiam 


-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Witam
Dziś wpadliśmy na działkę tylko na chwilę. Niby ciągle pada deszcz a wszędzie susza. Trawa którą posiałam tydzień temu nawet nie ruszyła z miejsca, hortensje pomdlały, wszystko pomarniało. Zamiast posiedzieć z herbatką latałam i podlewałam.
Cyprysiki mi się chyba nie przyjęły bo zaczynają usychać
kasia21 dziękuję
delosperma nic się przecież nie stało, miło że mnie odwiedziłaś i że ci się podoba.
fotki:






Dziś wpadliśmy na działkę tylko na chwilę. Niby ciągle pada deszcz a wszędzie susza. Trawa którą posiałam tydzień temu nawet nie ruszyła z miejsca, hortensje pomdlały, wszystko pomarniało. Zamiast posiedzieć z herbatką latałam i podlewałam.
Cyprysiki mi się chyba nie przyjęły bo zaczynają usychać

kasia21 dziękuję
delosperma nic się przecież nie stało, miło że mnie odwiedziłaś i że ci się podoba.
fotki:







- as1112
- 200p
- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
O rany - ale szkoda mi tych drzewek
Może to przędziorek je zaatakował? Pryskałaś? U mnie też padły 4 drzewka ale przenosiłam je z bakonu i chyba były już podmarźnięte
Mimo wszystko zawsze mi bardzo smutno gdy wypada jakaś roślinka więc wiem co czujesz 



Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Chore nie są, one były kopane z gruntu więc po prostu obumierają bo się nie przyjęły. mam nadzieję że jeszcze jakoś odbiją. Zapytałam na forum może coś doradzą.
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Kiedy wsadzałaś te cyprysiki ? Wyglądają jak przemarznięte, ogólnie cyprysiki są wrażliwe na niskie temperatury. Obetnij brązowe pędy i podlewaj je regularnie.