Sukulenty i kaudeksy Ewy

[eba]

Tych chyba jeszcze nie pokazywałam:
adenia glauca

pterodiscus


Inne ruszają wiosennie
euphorbia ingens variegata

euphorbia aureoviridiflora

ficus glumosa

dorstenia foetida

[eikoden]

Fajne !! a adenium glauca ciekawe ma liście ...

[sokolica]

Ewo, ależ u Ciebie egzotycznie. Większości z tych roślin nigdy nie widziałam, a części to nawet z nazw nie wiedziałam, że takie istnieją. Jest co podziwiać. Rośliny niebanalne.

[Akwelan_2009]

Czy to są nowe nabytki czy tylko niepokazywani "lokatorzy" ? Ciekawe czy Adenia glauca, tworzy podobny kaudex jak Adenium ? Z wyglądu liści widać, że może to być roślinka o pokaźnym ich rozmiarze.

[hen_s]

Ładne zielone. Jestem pod dużym wrażeniem ich wyglądu i kondycji.

[eba]

Tomku, adenia to nie to samo, co adenium. Choć też tworzy kaudeks .
Część z nich nabyłam w ubiegłym roku, część jest u mnie 2 lata.
W większości jeszcze nie są to duże rośliny, adenia i pterodiscus są w doniczkach o śr. 6 cm, jednak mam nadzieję, że kiedyś osiągną spore rozmiary. Adenia powinno być kiedyś ładnym drzewkiem .
Co z tego wyjdzie, zobaczymy. Na razie uczymy się razem wytrzymać .

[nolina]

Ewa super roślinki pokazałaś.
Moim faworytem jest Adenia glauca.Nigdy większości roślinek nie widziałam,ale podobają mi się bardzo
Mnie do powiększenia kolekcji ogranicza miejsce .Lubię bardzo zaglądać do Ciebie i cieszyć oczy widokiem roślinek.

[bebos]

...i znowu przez Ciebie poszerzyłam horyzonty - tym razem przykuła moją uwagę Adenia (r.ż.) - kaudex i nazwa przypominająca Adenium (r.n.) - pomyślałam - ta sama rodzina, a tu niespodzianka - to Passifloraceaea (męczennicowate) - no nie spodziewałam się po tym taksonie takich kserofitów i w dodatku bardzo trujących: Adenia w soku ma lektyny niszczące rybosomy, a poza tym związki cyjanowe! Ty to wszystko zdobywasz z krajowych kolekcji? Ja też napiszę - baardzo dziwne i egzotyczne rośliny! A widziałaś Adenia pechuelii - ta to ma kaudex

[eba]

Oj, nawet nie wiedziałam, że adenia jest tak trująca. Ją akurat zdobyłam na allegro, ale musiałam się o nią bić!
Inne, różnie. Czasem dziewczyny z innego forum robią zakupy zbiorowe, to się przyłączam...
Małgosiu, mnie też ogranicza miejsce. Gdybyś wiedziała, w jakich warunkach muszę je trzymać zimą... Gdybym miała kaktusy, nie byłoby problemu, poszłyby do piwnicy i już. A z tymi muszę kombinować, żeby zapewnić im dostęp światła. Może zacznę je wynosić do pracy?

[nolina]

skąd ja to znam .też mam w pracy nie które kaktusy co nie mieszczą się w domu.
No jakoś trzeba sobie radzić

[bebos]

He, he - wiesz, że ja tak już robię...już teraz po zimie przytaszczyłam dwa kontenery z pracy do domu na balkon, a jak mi się "stapeliowate" rozrosną i każde/każda/każdy pójdzie do swojej doniczki, to dopiero będzie

[Nadzieja]

Cieszcie się, że macie gdzie wynosić, bo ja do przysłowiowego lasu (kwiaciarni) nie wezme kaktusków, bo mogłyby się jeszcze sprzedać.

[raflezja]

Ewa
Kaudeksy Twoje są niesamowite! Ja co jakiś czas z nimi próbuję, ale średnio mi wychodzi .
Gratulacje!

[kociara]

Zawsze wpadam do Ciebie z już wytrzeszczonymi oczami. Wiadomo, że będzie ciekawie.
No i jest, cudne , rzadko spotykane roślinki .

[eba]

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa . Staram się urozmaicić ten mój zbiorek i czasami sie udaje znaleźć coś ciekawego.
Iwonko, mi też różnie szło, z czasem zdobywam doświadczenie. A Tobie do tej pory zazdroszczę tego kwiatka na cissusie .