Jeżyna -wymagania,uprawa cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Bez zdjecia raczej i Salomon nie naleje ...

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Oto moja wcześniej wspominana jeżyna. Druga, najstarsza tak samo wygląda. Najmłodsza-3 letnia, rosnąca metr obok, pięknie się rozrasta.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Prosze mi podpowiedzieć..
Czy jeśli jeżyne wyrwałam -chyba z korzeniami jesienią..
Jest to możliwe aby mimo tego wyrosła..
Pytam bo w jej miejscu rosły i maliny..
jeżyna była kwaśna więc jej się pozbyć chciałam..
Teraz nie wiem czy to co rośnie to malina czy jeżyna.. :roll: :roll:
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Aniu,

Bez zdjecia nie da rady. Oczywiście, ze jeżyna odbije z korzenia. Poczytaj na forum jak ludzie walczyli z jeżynami.

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

A co z ta moją jeżynką? Wie ktoś co jej dolega? Zdjęcie wyżej...
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4813
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Wygląda na jakąś chorobę fizjologiczną- albo coś jej korzonki pokiereszowało, albo coś wstrętnego znalazły w glebie...
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Dziwi mnie tylko że ostatnia , najmłodsza, ma się dobrze. Widziałam tutaj takie piękne krzaki jeżyn i też chcę takie mieć. Najmniejsza rośnie , taka maleńka niedaleko, chyba ją przesadzę i przede wszystkim przygotuję jej dobre miejsce.
Niedawno dowiedziałam się, że jeżyna lubi kwaśne podłoże. Nie wiem tylko, czy takiej kwasowości jak borówka mniej więcej?
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4813
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Kwaśne? Wtedy u mnie by nie rosły, a mają się aż za dobrze!
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

No, to już zgłupiałam.. A czy te dziwne przebarwione łodygi obciąć? I tak na nich nie będzie owoców. Tym czasem z jednej ze środka wyrastają nowe pędy. O normalnej barwie :? Czy to możliwe, że ktoś np te starsze czymś prysnął? Jakimś opryskiem na zielsko? Czy raczej to jednak jakaś choroba?
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

MENA515 pisze: Niedawno dowiedziałam się, że jeżyna lubi kwaśne podłoże. Nie wiem tylko, czy takiej kwasowości jak borówka mniej więcej?
Absolutnie nie kwaśne tak jak do borówki, na takim stanowisku dobrze by jej nie było, borówka wymaga zdecydowanie kwaśniejszego stanowiska. Ogólnie pH powinno być zbliżone do obojętnego, coś koło 6-6,5 najlepiej. Dobrze jak się podsypie jej trochę zmielonego dolomit który przez wiele lat będzie zapewniał naszej jeżynie Ca i Mg, a żeby nam się nie zalkalizowała zbytnio gleba to można to zredukować dodając trochę kory, igliwia czy trocin, co również poprawi strukturę gleby, zwiększy też pojemność sorpcyjną i wodną.
Odnośnie choroby twojej jeżyny to cały czas miałem ją na uwadze ale nic konkretnego co by idealnie pasowało to tych objawów nie znalazłem, ale też zbyt dużo czasu nie miałem by konkretniej poszukać. Ogólnie objawy są podobne do tych które występują przy silnym braku w podłożu jakiegoś makro- lub mikroelementu, tak wyglądają właśnie niedobory magnezu, ewentualnie przesuszenia, jednak jak piszesz obok rosnąca jeżyna doskonale sobie radzi i żadnych objawów nie ma, tak więc to odpada. Mogą to też być przędziorki z tym że przebarwienia powinny trochę inaczej wyglądać i przy przędziorkach zaatakowany liść z czasem brązowieje i opada, u Ciebie nic takiego się nie dzieje. Może to też być szpeciel np. Przebarwiacz malinowy (Phyllocoptes gracilis), ale i on wywołuje nieco inne przebarwienia na liściach i dodatkowo liście silnie się deformują, zwijają tak jak przy ataku mszyc. Ja obstawiam najgorszą opcję bo do tej objawy mi pasują najbardziej czyli Mozaika maliny, Chloroza nerwów maliny lub Żółtaczka liści maliny, te choroby wirusowe wywołują między innymi wirus cętkowanej plamistości i wirus żółtaczki nerwów liści i inne. Ogólnie wygląda to na chorobę wirusową. Ciężko mi powiedzieć który dokładnie zaatakował twoją jeżynę bo na jeżynie te objawy pewnie trochę inaczej wyglądają niż na malinie (ale jeżyn też te wirusy dotyczą, choć głównie na malinie występują) a w internecie nie mogę nic konkretnego znaleźć o chorobach wirusowych malin i jeżyn, a o dokładnych zdjęciach poglądowych to już pomarzyć można. Jeśli rozwój liści tak jakby stanął w miejscu a siła wzrostu i wegetacja mocno przystopowały to obstawiam że jest to Raspberry bushy dwarf virus (RBDV), tak to wygląda:
Obrazek
Fot. Neil Bell, 2010
Obrazek
Fot. Jay W. Pscheidt, 1992

Koniecznie przeczytaj, zobacz i porównaj do swoich objawów: http://pnwhandbooks.org/plantdisease/node/3833/print
http://www.scri.ac.uk/ASSOC/NEWSTRUC/He ... Benign.htm
http://www.fruitdisease.co.uk/VirusResearchPage2.asp
http://www.poljoberza.net/AutorskiTekst ... tm&autor=7 ? pod koniec strony.

To że wybijające młode pędy nie posiadają takich objawów to bardzo dobra wiadomość, widocznie wirus zainfekował tej wiosny młode pędy ale jeszcze nie doszedł do korzenia. Odkop trochę jeżynę przy szyjce korzeniowej tak by jak najgłębiej wyciąć te zainfekowane pędy, miejsce cięcia zasmaruj a dokładniej nasącz jakimś alkoholem, może być tani denaturat (nie bój się korzenie jeżyny od tego nie ucierpią), wycięte pędy spal a narzędzia biorące udział w operacji zdezynfekuj też w denaturacie. Jeśli po tym zabiegu pojawi się jakikolwiek nowy pęd z tymi objawami od razu wykop cała jeżynę i spal, po wykopaniu zdezynfekuj łopatę.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

S_H_A_D ;:196 Dziękuję. Jutro zabiorę się do pracy a dzisiaj sprawdzę linki. Denaturat już mam na liście zakupów. Bez walki się nie poddam :). Jeszcze raz dziękuję ;:180 i pozdrawiam Marlena.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

U mnie też pędy przemarzły, ale na szczęście odbijają, z dołu pędu, z wierzchołka a środek łysy

Obrazek
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
Ohajo
500p
500p
Posty: 658
Od: 19 paź 2009, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

A to moja "Gazda" - 10 sztuk sadzonych jesienią 2010. Jest trochę owoców (na kilku najsilniejszych roślinkach) i tegoroczne pędy ładnie ruszyły. Trochę martwią mnie zasychające końcówki pędów z owocami, dziś wieczorem trzeba będzie solidnie podlać :-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Obawiam się, ze taki już urok tej odmiany, moje tez zasychają. Ale roślinki naprawdę masz ładne. Moja Gazda w tym oku ma tyle owoców, ze szkoda gadać. Pewnie dlatego, ze zima była naprawdę bardzo łagodna.

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Jeżyna bezkolcowa

Post »

Niestety ja jestem z tej odmiany bardzo niezadowolona. Owocuje mizernie mimo bardzo obfitego kwitnienia. Przez 6 lat nie doczekałam się ani razu nawet przeciętnego plonu. No i właśnie.... to zasychanie... to nie tak sobie. Dowiedziałam się, że to wina szarej pleśni. Niby nic nie pleśnieje, ale odmiana ta jest bardzo wrażliwa na szarą pleśń i właśnie zasychanie zawiązków owoców jest tego objawem. Trzeba prysnąć i to już pod koniec kwitnienia, a potem powtórzyć.

W ubiegłym roku prysnęłam i był z tym spokój, za to dojrzewające owoce opanowały mrówki i nic nie dało się zjeść. Zawsze były pierwsze ;:202
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”