Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wando wielkie ;:cm dla Skrzacika. Dziękuję za gratulacje. Sama nie zwróciłabym nawet uwagi na sreberko :oops: . Zaskoczyłaś mnie tym spostrzeżeniem.

Taras piękny i też muszę mieć jasne płytki, to ślicznie wygląda, a Twój taras utwierdził mnie w postanowieniu.
Ścieżki z kamieni świetne, bardzo mi się podobają, chyba zrobię coś takiego jako wykończenie rabat (tych co ich jeszcze nie mam), żeby rączki nie swędziły kopać dalej :;230
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu byłam i obejrzałam.Czekam na spotkanie 10 czerwca.
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wzrusza mnie widok takich skrzacików w ogrodzie.
Ja też nie mogę się doczekać, kiedy ten ogród zobaczę na własne oczy. Ale nie widzę takiej możliwości. Musiałabym mieć kolegę z helikopterem, a nie mam. Mówiłam, że mężczyzna musi mięć wysokie konto i BMW, a teraz zmieniam zdanie na , że musi mięć wysokie konto i helikopter.
Pozdrawiam Krystyna
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Na tym zdzięciu to rzeczywiście wyglada jak mały skrzacik przy ogromnych bratkach. Fajne ujęcie, ciekawe czy celowo bawiłaś się perspektywą czy Ci tak wyszło. Dla mnie bomba.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Miło mi, że moje widoki i zdjęcia zyskały wasze uznanie. Czasem coś wychodzi samo. A z kolei, jak człowiek się przykłada i chce jak najlepiej, to wychodzi byle co.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

:wit Wandeczko, u Ciebie jeszcze nie spotkałam "byle co "
Zawsze masz super fotki. :heja
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu, to ja może poczekam jeszcze chwilkę niech rozkwitną róże :wink: . Powoli się ogarniam po komunii syna i niebawem będę mogła się ruszyć gdziekolwiek :D .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10615
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu jak zwykle zdjęcia bajkowe ..a mnie urzekły białe gozdziki... ;:138
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Kasik_38
500p
500p
Posty: 644
Od: 4 paź 2011, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu skrzacik cudny - mocny buziak od ciotki ;:196 Na prawdę robisz super zdjęcia, irysy.... o matko,,, brak mi słów. No i te goździki... śliczne. Też kupiłam białe, ale chyba na górce im za sucho.... nie mają woli walki u mnie. Chyba je przesadzę w inne miejsce, bo marzy mi się taki łan białych z fioletem i purpurą...... :tan
Pozdrawiam, Kasia {Nie pytaj świata dokąd zmierza, bo nie daj Boże Ci odpowie[...]Co ma przeminąć, to przeminie. A co ma zranić do krwi zrani [...]}
Kawałek zielonego marzenia
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Sceneria z irysami z ubiegłego sezonu zmieniona?
Czekam na moje irysy. Zaraziłaś mnie nimi w zeszłym roku.
Oprócz skrzatów (cudnych), są tez pewnie elfy ;:108
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Majeczka, dziękuję. Pytałaś mnie, która róża będzie pierwsza. Ścigają się dwie: William Morris i Gartentraume, ale już dołącza do nich Arthur Bell. Tak więc nie wiadomo ;:173
Edytko, w takim razie się ogranij i szykuj na wizytę u mnie ;:108
Misiu, te goździki pierzaste są bardzo pachnące. W ogrodzie jest jak w perfumerii, gdy zaczynają kwitnąć.
Kasik, powiem ci ciekawostkę. Kupiłam kiedyś te goździki jako jasnoróżowe, no i zbiegiem lat stawały się coraz bledsze, aż w końcu są białe - chyba najładniejsze :D One lubią dość sucho i same się wysiewają w takie śmieszne kępki. Nawet między płytami chodnikowymi. Jakbyś kiedyś chciała, to wiesz...
Justynko, sceneria rzeczywiście się zmieniła. Ta zima troszkę przerzedziła irysowe szeregi, a właściwie nie tyle uśmiercila moje niektóre irysy, ile nie pozwoliła im zakwitnąć. Dlatego jest troszkę mniej obficie. Ciekawa jestem twoich.
Elfy to pewnie mieszkają u ciebie, w tak tajemniczym i klimatycznym miejscu z pewnością znajdują idealną krainę.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu,bywam,bywam w Twoim ogrodzie..........mieć,przy domu.a ,dochodzić,czy dojezdżać-to wielka różnica ,słusznie zauważyłaś....
Wysiadły mi stawy od pompowania i podlewania........sucho niemiłosiernie, a roślin szkoda.....
Mam pytanie do Ciebie,czy na prezentowanej na przedostatnim zdjęciem ścieżce,dawałaś pod kamienie agrotkaninę,czy wykładałaś je bezpośrednio na ziemię ?
Zanim napisałam zmieniła się kolejność fot.,ale,wiesz o co chodzi ;:196
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Śliczne białe goździki. widzę, że Twoje domowe kakury na wakacjach w ogrodzie? Swoje doniczkowe też wynoszę na zewnątrz tylko muszę im jakieś stylowe miejsce znaleźć, bo w pełnym słońcu którego mam pełno, to liscie im przepala.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Strasznie mi się podoba Wandziu ten krwawnik z żurawkami.... ;:173 bardzo ładnie sie komponuje , zawsze na nim zawiesze oko ;:173
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Lancetko, pod żadną z moich ścieżek nie ma żadnej folii ani agrowłókniny. Kamienie układałam własnoręcznie od razu na piachu. U mnie jest bardzo piaszczysto, a więc użyłam tylko gumowego młotka, żeby je mocniej wbić w podłoże. Na bardziej żyznych glebach kłopot mogą sprawiać chwasty wyrastające miezy kamieniami. U mnie jest ich niewiele. Pozdrawiam cię serdecznie i proszę, wpadaj częściej :D

Marzka, akurat moje kaktusy stoją na murku w pełnym słońcu, ale wiadomo, to przecież kaktusy. Natomiast inne rośliny domowe wystawiam na tarasie w półcieniu. Ale je najpierw stopniowo przyzwyczajam do słońca, nie od razu, bo padną. Najpierw w ogóle stawiam tylko w cieniu, a potem przestawiam coraz bliżej słoneczka.
Obrazek


Keetee, ten krwawnik faktycznie dobrze w tym miejscu się skomponował. I na razie jakby chcial kwitnąć na biało. Dziwne, bo zawsze był żółty. :? No ale te moje goździki też były kiedyś różowe, a teraz są białe. Tajemnicza sprawa.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”