Witam wszystkich serdecznie

Pozwole sobie wtrącić się do Waszej dyskusji o cięciu papryki. Od 14 lat uprawiam papryke slodką i ostrą różnych odmian, zarówno w tunelach jak i w gruncie i mogę Was zapewnić że jest bardzo istotna różnica w plonowaniu papryki ciętej regularnie i papryki puszczonej na żywioł. Uprawa w tunelach ogrzewanych różni się i to bardzo od uprawy w gruncie. Gdyby w tunelu nie ciąć i to regularnie to plon nie wystarczyłby na pokrycie kosztów uprawy. W gruncie cięcie moze być mniej intensywne ale tez powinno sie je wykonywać. Choćby ze wzgledów fitosanitarnych jeśli nawet komuś nie zależy na maksymalizacji plonu z ha. Należy sobie zdać sprawę, jakie są to koszty, dlatego wielu producentów nie tnie krzaków a jedynie przy sadzeniu rozsady usuwa liście i pędy poniżej pierwszego wezła tak jak pisze
Pawel21. Czasami później są usuwanie niektóre pędy boczne, ale to kosztuje roboczogodziny wiec bardziej sie opłaca obsadzić większą powierzchnię jeśli ktoś nią dysponuje niż bawić się w cięcie krzaków. Jednak jeśli ktos uprawia paprykę dla siebie i ma kilkadziesiąt czy sto kilkadziesiąt krzaków, nie pożałuje, że pobawił się w cięcie, kiedy przyjdzie do zbiorów bo mogą być nawet dwukrotnie wyższe. Ja swoją gruntową uprawę tnę conajmniej 2 razy w sezonie a czasami potrzebne jest też i trzecie cięcie, potem w sierpniu każdy krzak jest ogławiany. Paprykę w gruncie uprawiam na niewielkiej powierzchni (0,6 ha) wiec koszty regularnego cięcia nie są u mnie aż tak bardzo wysokie, a plon zwiększa się znacząco. Przykładowo z jednego krzaka bardzo fajnej i plennej polskiej odmiany u którego likwidowane są kwiaty w pierwszym węzle i jest prowadzona na 2-3 przewodniki jestem w stanie uzyskac w sezonie od 12-15 owoców o wadze ok. 130g/szt. Nie licząc niekształtnych owoców nie nadających się na sprzedaż które są usuwane. To jest bardzo dużo bo to papryka słodka grubościenna. Co innego odmiany ostre i odmiany dla przetwórstwa do konserwowania w całości jak tu w dyskusji zostało wspomniane np z serkiem

o których pisze
Aria. Te odmiany mogą sobie rosnąć prawie jak chcą, owoce są małe i nie zakleszczają sie między pędami i nie zniekształcają, w dodatku jest ich bardzo dużo.
Cantati bardzo dobrze robisz ze w swojej uprawie amatorskiej obrywasz wszystkie kwiaty z pierwszego węzła zanim owoce sie pojawiają. W tych "spornych"

3 sztukach też oberwij, nie ma na co czekać

Dzięki temu krzaki nie są osłabiane wiązaniem pierwszych owoców i krzewią się silniej. Pilnuj cięcia dokładnie tak jak napisałaś i prowadź rosliny na 3 pędy podwiązując każdy pęd osobno najlepiej do sznurków, nie do palików jeżeli masz taką możliwosc. Tylko nie okręcaj sznurka dookoła rośliny a przypinaj przypinkami lub podwiązuj sznureczkami czy skrawkami materiału a zobaczysz że przy dobrym nawożeniu zbierzesz conajmniej 2 kg owoców z krzaka w gruncie, jak masz w tunelu to możesz zebrać i dwa razy więcej. Piszę o papryce wielkoowocowej

nie o tych maluchach do słoika czy na przyprawy
Pozdrawiam i zycze wszystkim udanych plonów.