forumowicz pisze: Jeśli np taka kapusta pekińska, która nie cierpi pikowania da się uprawiać z rozsady to i fasola/ sprawdzone/. Tylko nie czekać z wysadzeniem aż do zakwitnięcia


Dobra rada...ale skoro pomidory rosną w domu na parapecie i wiążą owoce, to może spróbować...
Nie robiłam rozsady nigdy, nie wiedziałam jej z jej wrażliwością na przesadzanie, więc tym bardziej się cieszę.
W tym roku nie spieszyłam się z siewem, bo w lipcu wyjeżdżam. Mam tylko nadzieję, że nie rzuci głównego plonu zanim wrócę

Jak myślicie? Jeśli dziś wylazło pierwszych ok 10szt to kiedy mniej więcej będzie zbiór?