beatann-Beatko wytrzymasz, wytrzymasz.
ZENOBIUSZ- Zenobiuszu naszego świerka prowadzi mój mąż , co roku obiecuje sobie że już wyżej nie będzie podwiązywał i co roku wyciąga coraz dłuższą drabinę i podwiązuje patyczek żeby usztywnić wierzchołek.
Helen-Helenko u nas thuje przycięte po raz pierwszy , do tej pory byłam przeciwna temu zabiegowi i dopiero w tym roku mąż mnie przekonał i dobrze zrobił bo teraz wyglądają o wiele lepiej.
ogla-Olga zawsze będzie można ukopać.
MLODA1- Aniu my z mężem bardzo lubimy posiedzieć przy ognisku ale w tym roku jeszcze nie mieliśmy okazji, młodzież już rozpalała ognisko.
emienta-Ewa bardzo się cieszę że wybierasz się do nas.
Zyta- Zytko wężowy jest piękny i Inversa też chociaż każdy ma inny pokrój.
Dobrze że zwrócili Ci pieniądze za dziurawe oczko.Teraz pewnie urządzasz to swoje małe jezioro?
nirali-Kasiu pochwalam decyzję odnośnie wiązu i buczków.Wiąz powinien rosnąć w trochę zacienionym miejscu bo letnie słońce lubi mu przypalać listki.
Nie mam jarzębiny penduli ale mam jarząba pendulę.
Huśtawka jak najbardziej czeka na gości.
A to paulownia od Joli-Pamelki, przetrwała zimę
MonaeS-Aniu nasz rodzimy producent był w niedzielę na targach Eden 2012 ale nie zaglądałam na jego stoisko, chociaż miał sporo towaru.Mąż spokojnie wykopie wiąz i zakopie Inversę a wiąz posadzi w inne wskazane przez Ciebie miejsce i będzie się zastanawiał dla czego kobiety są takie niestałe.
Nie mam nowych zdjęć bo aparat na zawodach karpiowych ale dzisiaj już mam nadzieję nadrobić zaległości.
Mam nadzieję że wszyscy z Lubelszczyzny a i pozostali też szczęśliwie dotarli na zlot i nie poskąpią nam zdjęć i relacji z tego wiekopomnego spotkania.