izabela skula pisze: zaraz idę kosic, bo jeszcze datur nie zadowołam a one już pączkują

, tyle, że trochę zarosłam i nie mogę szpadla wbic

To gratuluję pączków na daturach.Moje dopiero liście puściły

U mnie też trochę zarosło.Poszłam z Małym pielić jak spał.Jak tylko Mały się obudził-zaczęło padać
trzynastka 
,mogę być Makową,ale już raczej nie panienką
niunia 
.Pisz,pisz ja też mam taką listę
mniodkowa pisze:Jolka pobiłaś rekord
zatrzymałam się 27 kwietnia na 12 stronie a mamy 29 maj i jest 49!!!!! toż to jakaś epopeja
mowy nie ma czytać nie będę - proszę streścić mi tutaj szybciutko co się działo, co urosło, co zdechło i w ogóle jak samopoczucie
mniodkowa aż mi głupio,że tak się rozszalałam.Ale ciągle coś kwitnie i przybywa

.
Oj to dobrze,że nie będziesz czytać
W skrócie-wzbogaciłam się o hoje

,mam małego cielaczka,posadziłam mnóstwo pomidorów i latam z konewkami,bo susza.Uff
lilasek,dopisałaś widzę.Zaraz zerknę,bo bardzo ciekawa jestem tej sesji
