
Jak doniczkę rozciąłem to podłoże (włókna kokosa) do połowy suche, a niżej mokre i korzenie przygnie

Normalnie to bym go wyrzucił na śmietnik, ale jakoś mi tak szkoda go było;/ leżał taki zgnity na balkonie z miesiąc, później nawet znalazł się w ogrodzie z starymi doniczkami, po porządkach już na pewno zaliczyłby śmietnik, ale nie był czasu i tak leżał z tydzień na wolnym powietrzu.
Ja zaglądam kiedyś a to cefalium takie jakby pęknięte, myśle jakiś ptak pewnie dzióbnął, patrzę za kilka dni a tu obok niego leży drugie identyczne ale większe cefalium, nie mogłem uwierzyć, szukałem na necie ale nic takiego nie widzę, cały czas mi to chodzi po głowie. Proszę zobaczcie zdjęcie. Pozdrawiam

