Moja folia z pomidorami

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Maraga pisze:Areks!
Jak mszyce padły po dzisiejszym podlaniu to może już więcej się nie pokażą.Nie radzę pryskać pomidorów co 3 dni bo je zniszczysz.I to dosłownie.Wszystko ma swoje granice.W dodatku chyba masz je pod folią.Takie częste opryskiwanie liści szkodzi.
Pozdrawiam Maria.
Tak pomidorki mam pod folią.
Dziękuję patrzyłem niedawno przy świetle, są gdzie nie gdzie jakieś pojedyncze osobniki.
Poczekam kilka dni i zobaczę co się będzie działo.
Jeśli będzie niebezpiecznie to wtedy będę działał ponownie.
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Mszyce atakują nadal :( nie wiem co mam robić !
A Wy co stosujecie w takich sytuacjach ???
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ja niestety byłam zmuszona użyć Decisu. Przy mniejszych ilościach skutkował napar z czosnku, ale przy regularnej współpracy całych dywizji mrówek, w tym roku moje mszyce miały się za dobrze.
Pozdrawiam, Dorota
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ja na mrówki zwykle stosuję czajnik z gorącą wodą plus np. Ludwik lub inny płyn do naczyń, ale ostatnio te dranie próbują mi się dostać do domu.
Normalnie czarna inwazja na ścianie jakieś 5 m od szklarni. ;:oj
Tym razem kupiłem środek na mrówki f-my Bros - dwa opryski na ścianie, ścieżkach i jak na razie już od dwóch dni ich nie ma.
Mszyce na krzakach trafiły mi się ze cztery, czarne - i już mechanicznie wyemigrowały do nieba :;230
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Jerry, moje też takie wścibskie i do domu próbują się dostać ;:161 Czyham z odkurzaczem, żeby w domu nie używać chemii, ale one wciąż wysyłają nowych zwiadowców...
Próbowałam już wszystkiego, gorącej wody z płynem, z octem (ktoś mi taki pomysł kiedyś sprzedał), na podjeździe między kostką to nawet chyba właśnie tym Brosem psikałam (nie pamiętam nazwy, taki aerozol w czarno-żółtym opakowaniu).
Problem w tym, że ich jest tyle, że jak w jednym miejscu zlikwiduję na chwilę, to w kolejnych dwóch budują sobie nowe fortece. Kiedyś w garażu miałam zostawione przez lato 2 worki torfu (zostało mi po wiosennych nasadzeniach i chciałam przetrzymać do jesieni), to jak rozpakowałam, to myślałam, że nogi pogubię, tak spierniczałam. Normalnie w środku mrówka na mrówce mrówką pogania i hałda białych obrzydliwych jaj, larw, poczwarek, czy co to tam one składają. Gotowe kopce miały w tych workach. I to w ciągu ok. 3 miesięcy :shock:
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

areks może posadź miętę albo czosnek
może tu poczytaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e&start=70
Pozdrawiam
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Cantati , u mnie na zewnętrzną ścianę cały tabun się wpakował to dałem im chemią po oczach.
I normalne i skrzydlate - całość popsikałem Brosem (u mnie taki niebiesko-granatowy w sprayu) - efekt natychmiastowy.
Słychać było jak spadają, na drugi dzień dołożyłem jeszcze niedobitkom (czegoś szukały, niewiedzieć czemu na mojej ścianie) i jak na razie po sprawie.
Już od dwóch lat tak na wiosnę próbują, czasem jeszcze jesienią parę się pojawia to też dostają Brosa na drogę. :D
Z torfem i obornikiem w workach miałem podobnie ale trzymałem je na zewnątrz pod zadaszeniem więc znalazły.
No i taki płochliwy to nie jestem żeby mrówki się bać. ;:224 :;230
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Ja przed jedną też bym nie uciekała :wink:
Ale one tam miały całe dwa garnizony urządzone! ;:oj
Muszę chyba rzeczywiście cięższą artylerię wytoczyć, bo zaczynam ich mieć dość...
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

kasia82 pisze:areks może posadź miętę albo czosnek
może tu poczytaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e&start=70
Tylko miety w tunelu nie sadź. Gorsze jak perz! ;:oj
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

A u mnie kret, już trzecią noc buszuje w szklarni :evil: Dzisiaj podkopał się, prosto pod aksamitkę, wchodzę z rana z kawką z pomidorami się przywitać :wit patrze ...a jedna z aksamitek na czubku kopca siedzi ;:oj a jak pod pomidora sie podkopie? Co mam z tym robić?
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

Jeśli chodzi o mrówki, to i ja skapitulowałam w tym roku.. Kupiłam proszek Substrala, tylko nie sypię bezpośrednio na ziemię, a na nakrętki od słoików. Trochę się przerzedziło.. :wink:
pozdrawiam, Anita
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

I chyba tak zrobię w części "kwiatkowej" ogródka. W warzywniku wlałam w kilku miejscach roztwór Decisu. Zobaczymy jaki będzie efekt końcowy, póki co cisza w tych kilku miejscach.
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
areks
100p
100p
Posty: 149
Od: 3 maja 2012, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

A oto moje pomidorki :)
Zdjęcie zrobione telefonem (jakość jest jaka jest) 30 maja :)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

romaszka pisze:A u mnie kret, już trzecią noc buszuje w szklarni :evil: Dzisiaj podkopał się, prosto pod aksamitkę, wchodzę z rana z kawką z pomidorami się przywitać :wit patrze ...a jedna z aksamitek na czubku kopca siedzi ;:oj a jak pod pomidora sie podkopie? Co mam z tym robić?
Ja kiedy wypłoszyłam kreta "ruskimi perfumami" . Rozcieńczyłam z wodą , wlałam do norek...i tyle go widziałam. Tylko w inspekcie jeszcze długo pachniało :D Warto spróbować.
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
kasia82
500p
500p
Posty: 583
Od: 25 lut 2012, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podlaskie

Re: Moja pierwsza folia z pomidorami

Post »

areks ale wysokie jaka to odmiana? ;:oj
moje poszły na szerokość w szklarni, wysokie mam na gruncie - mam nadzieję :;230
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”