początek mojej wielkiej przygody

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Czekamy na te śliczne fotografie rabatek ;:65 Pewno teraz ostro buszujesz w ogrodzie :wink:
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witam
Dziś dzień był dość nerwowy bo w drodze na działkę Em zauważył na ramieniu kleszcza ;:oj Nogi nam się ugieły bo teść już 3 rok się leczy na boreliozę a miesiąc temu zmarł nasz 30 letni kolega. Tak mu serce wyniszczyła borelioza że rok temu przechodził operację i kwalifikował się do przeszczepu, niedawno wpadł w śpiączkę i serce ledwo dawało radę bić aż któregoś dnia zmarł. Ja zostałam z mamą i młodym na działce a Em pojechał do szpitala na wyjęcie kleszcza. Z nerw nie mogłam sobie znaleźć miejsca i złapałam za szpadel i zaczęłam przekopywać ziemię. Jak em wrócił ze szpitala to posiał trawkę. Pogoda też się nie popisała i praktycznie nie było słońca, chwile nawet kropiło. Zjedliśmy obiad i wróciliśmy do domu. Foto wkleją jutro bo rozładował mi się aparat i muszę podładować.
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

No niestety ja także padłam ofiarą boleriozy,ale na szczęście u mnie po kilku dniach od ukąszenia powstał rumień i już wiedziałam co jest. Brałam przez miesiąc antybiotyki i na szczęście już po sprawie. Bezobjawowe zakażenie boleriozą niestety daje skutki tak jak opisywałaś, niestety często zbyt późno. Odkleszczowe zapalenie opon mózgowych to też nie przelewki, choć na to można się zaszczepić .
Swoją mała zawsze dokładnie oglądam, bo rok temu przez cały sezon letni miała aż 11 kleszczy taką plagę mieliśmy. Na szczęście wszystkie zauważone w ciągu 2-3 godzin od przyczepienia się ( do 12 godzin nie ma podobno ryzyka zarażenia , potem stopniowo wzrasta )
Kupcie sobie takie urządzenie o nazwie TRIX - dostępne w aptekach i u weterynarzy. Rewelacyjnie się sprawdza nawet u takich malutkich kleszczy, a wyciągnie się cały bez ryzyka .
Teraz przez 3 tyg obserwujcie miejsce ukąszenia, ale na szczęście zauważyliście i pojechał na wyjęcie dziada.
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Fotorelacja
Jabłuszka coraz większe
Obrazek

Słonecznik był tak śliczny że postanowiłam go zabrać do domu
Obrazek
Obrazek

Żurawka posadzona
Obrazek
Obrazek

Hortensje wypuszczają pąki
Obrazek
Obrazek

Celozje też już zaczynają kwitnąć
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ObrazekObrazek

Winobluszcz posadzony na "plecach" domku. Nie mogę zamalować poprzedniej farby więc postanowiłam ją zasłonić po za tym będzie ładne tło dla nowej rabaty.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Porzeczki i maliny
Obrazek
Obrazek

Obrazek

Piwonia która ciągle lądowała pod kosiarką zaczyna odbijać
Obrazek



Obok kompostownika powstało nowe miejsca na rabatę :)
Obrazek
Obrazek

Przekopałam ziemię i posadziłam trawę w zacienionej części działki (foto niewyraźne bo już aparat sie rozładował i to było ostatnie zdjęcie jakie mi się udało zrobić)
Obrazek

A tu gość który przebiegł przez moją działkę i poleciał do sąsiadów
Obrazek
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dorotka ;:oj jak miło Cię zobaczyć ;:196
Widzę, że ogród coraz bardziej zapełnia się, a tak w ogóle, to dlaczego masz, tak czysto w ogrodzie...gdzie chwasty :lol:
Super fotorelacja ;:138 Przynajmniej widać, że jesienią będzie co konsumować ;:224
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Fajne masz te płotki.
Kiedyś miałam taki malutki ale w obawie by wnuczka nie przewróciła się i nie zrobiła sobie krzywdy, wywaliłam.
A teraz żałuję.....
Zazdroszczę Ci takiej wielkiej nowej rabaty.
Tyle możliwości. ;:215
Awatar użytkownika
Simbi
500p
500p
Posty: 788
Od: 7 paź 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Zrobiłaś kawał roboty, ale super się wszystko prezentuje. Ta rabatka koło kompostownika ma fajny kształt. Kiedy przyjdą nasadzenia i co tam wsadzisz ? Słoneczniki urocze :D No i ten malutki kolczasty przybysz :uszy
Zrób dwa kroki do drzwi marzeń..
I możesz być gdzie chcesz...

Moje pierwsze kroki - Alicja
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witam i dziękuję za odwiedziny.
Iwonko u mnie na działce na razie rosną TYLKO chwastów, to zielone co wydaje się być trawą trawą nie jest tylko dywanem z chwastów. Właśnie z nimi walczę, pryskam i wyrywam by się wyrobić do jesieni. Póżniej tylko glebogryzareczka i sianie trawniczka.

Comcia ja te płotki powbijałam właśnie dlatego żeby synek ( oraz EM) nie zadeptał mi roślinek a tak ma wyznaczone płotkami miejsce gdzie wchodzić nie wolno

Simbi walka o kształt była zacięta ale wreszcie stanęło na moim. Nie miałam pomysłu jak tam zagospodarować to miejsca ale myślę ze najgorzej nie wyszło. Standardowo nie wiem co tam posadzić. Muszę jeszcze obsadzić pozostałe rabatki bo świecą pustkami.

Od rana siedzę na allegro i patrzę co by zamówić ;:223 na razie kupiłam:
MIECZYK WIELKOKWIATOWY PETER PEARS 5szt Obrazek
MIECZYK WIELKOKWIATOWY WHITE FRIENDSHIP 5szt Obrazek
MIECZYK WIELKOKWIATOWY PURPLE FLORA 5 sztObrazek
MIECZYK WIELKOKWIATOWY TRADERHORN 5sztObrazek
WIELKOKWIATOWY PRINCESS MARGARET ROSE 5szt Obrazek
MIECZYK WIELKOKWIATOWY BLACK VELVET 5 szt Obrazek
MIECZYK WIELKOKWIATOWY ŻÓŁTY 5 szt Obrazek

LILIOWIEC STELLA D'ORO - HEMEROCALLIS 2sztObrazek

LILIA AZJATYCKA APELDOORN 3szt Obrazek
LILIA AZJATYCKA MENORCA 2szt Obrazek
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Piękna roślinność u Ciebie :) Działka jest już ładnie zagospodarowana. Płotki wyglądają świetnie.

Współczuję przeżyć z kleszczem. Aż mi dreszczyk przeszedł przez skórę. Dobrze, ze w sumie wszystko dobrze się skończyło. Chyba i ja zakupię to polecane urządzenie - nie ma co ryzykować a przeoczyć kleszcza łatwo.

Zakupy poczynione fajniutkie. Podejrzałam na all te mieczyki - śliczne! Nie widziałam ich w Twoich projektach, czyżby zmiana planów?
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Mieczyki i lilie będą posadzone przed przed furtką tam gdzie rośnie trawka i żywopłot (przed wejściem na działkę).

Obok kompostownika jeszcze nie wiem co będzie. Wczoraj na spacerze nad Wisłą widzieliśmy taki piękny wielki korzeń i może zapoluję na niego:) może ten korzeń jakoś tam wkomponować ;:131 do tego może wrzosy i wrzośce, i rododendrony.... Muszę się zastanowić co by pasowało, na razie kompostownik trochę osłania fioletowy bez ale jak to bez kwiaty ma tylko w maju.
Awatar użytkownika
LaViol
500p
500p
Posty: 957
Od: 11 lip 2010, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Długo mnie nie było, zaglądam i nie poznaję tego miejsca! Gratuluję! ;:138 ;:138 ;:138
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2 :)
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witaj Dorotko, ale kawał dobrej roboty "odwaliłaś". I ja pięknie Ci wszystko rośnie i zaczyna kwitnąć. Ale będąc wczoraj w Warszawie zobaczyłem jaka jest różnica na tych 350km! To przynajmniej tydzień-dwa w wegetacji roślin. Jak zobaczyłem kwitnące już (i z tego co widać od jakiegoś czasu) liliowce to mnie zatkało. U mnie to tylko liście i na razie nic więcej.
Dasz znać na PW u kogo bierzesz lilie na allegro? Bo chyba tez chcę dosadzić, a nie wiem czy w sklepie jeszcze dostanę...
A kształt rabatki super (chociaż współczuję przy koszeniu) :lol:
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

LaViol ;:162 dziękuję za odwiedziny
Imer Nie ja koszę trawę więc mi to rybka :;230 po za tym nie sądzę by były problemy z koszeniem.

Możecie mi powiedzieć co to za roślinka? Tawuła Douglasa :?: :?: :?: Rośnie sobie dziko u mnie na działce, rok temu mocno wycięłam a teraz znowu rośnie jak szalona i ma już ponad 150cm wysokości.
Obrazek Obrazek
Obrazek
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Witam
Dziś kolejny dzień zakupów :heja Na początek kupiłam Thuję 'GLOBOSA' 60cm - 6 sztuk.
Wczoraj PiotrekP zaprojektował mi piękna rabatę w wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=55530 wiec pewnie jeszcze dokupię jakieś roślinki z tego projektu.
Awatar użytkownika
imer
1000p
1000p
Posty: 1429
Od: 29 lip 2011, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Ta tawuła ładna, ale powinna rosnąć wolno, do 2 metrów.
A mieczyki sadzone teraz zakwitną jeszcze? Kiedy mniej więcej, może też bym jeszcze kupił, bo miejsce to się znajdzie...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”