Fiołki afrykańskie - pielęgnowanie młodych sadzonek

[radocha]

Witam, mam listki sępolii juz 7 tygodni w ziemi, a od jakiś trzech tygodni są już ukorzenione. W związku z tym mam pytanie jak często podlewać te listki, co ile dni? Czy często czy może już tak jak normalne dorosłe fiołki, no i czy powinny być jeszcze okryte z wierzchu czy już nie?

[Dynka]

Najlepiej na podstawkę, i nie za dużo.

[radocha]

No ale mi chodzi o częstotliwośc a nie gdzie Wie ktoś może?

[milka0105]

ja swoje listki podlewam raz na tydzień do podstawki ;) nie wiem czy to dobrze, ale nie więdną i się ukorzeniły więc chyba wszystko jest oki ;)

[Storczykowa]

ja jak hodowałam fiołki z listków, co kilka dni (jak przeschło podłoże) podlewałam je do podstawki.

[x-C-j]

Raz w tygodniu pełny podstawek w zupełności wystarczy.

[radocha]

Ok dzięki za rady. Zastosuję się do nich to w takim razie co niedzielę będę podlewał. Są co prawda w prostopadłościennym pojemniku ale jakąś podstawkę dużą postaram się skombinować i wstawię do niej i tak będę podlewał czyli raz w tygodniu jeśli tak radzicie. Boję się tylko aby nie przeschły za bardzo ale skoro tak robicie tzn że jest to dobre.

[x-C-j]

Jak będziesz widział że ziemia przesycha intensywnie bo np. masz suche bardzo powietrze domu i ciepło to możesz podlewać i co pięć i nawet co trzy dni to zależy od warunków jakie masz w mieszkaniu.

[radocha]

Podlałem piątego dnia bo ziemia juz zaczęła pękać przy dotknięciu. Wychodzi na to, że co 5 dni muszę podlewać min, no ale młode listki jak nie wychodziły tak nie wychodzą dalej i juz nie mam do tego cierpliwości niestety i mnie to tylko denerwuje!!

[lila31]

Radocha fiołki uczą cierpliwości.
Nie poganiaj ich, urosną.

[radocha]

Ja kiedyś jako dziecko dostałem kwitnącego na fioletowo takiego standardowego fiołka ale to było dawno temu i mi szybko padł a teraz mam listki od kolegi i ukorzeniam je pierwszy raz w życiu i chciałbym już mieć młode roślinki a nie ciągle to samo. Te fiołki kwitną na kolor mocno różowy i widziałem już na zdjęciu jakie są bo mi pokazał. Pozostaje czekać aż moje przynajmniej puszczą liście to już będzie dużo jak na początek ale jak na razie czekam prawie 8 tygodni i nic z ziemi nie wychodzi

[milka0105]

mnie do fiołków zaraziła moja nauczycielka od polskiego a potem forum zaraziło mnie do reszty roślinek ja mam parę małych fiołków ale nie śpieszy sie im żeby rosnąć... jak jesteś ich ciekaw to odwiedź mój wątek z kwiatkami

[radocha]

Widziałem już twoje wątki z kwiatami i są bardzo ładne. Z tego co tu widzę to sępolie hoduje dużo osób i każdy je już rozmnażał. Ja dopiero pierwszy raz mnożę i to z liści od kolegi bo swoich fiołków jeszcze nie mam w ogóle i dopiero będą jeśli się uda je namnożyc. A tak poza tym to ciekawe ile ich będzie. Czy z jednego liścia będzie tylko jedna roślinka (rozetka liści) czy też może być więcej?? Z tego co tu czytałem to może być ich więcej ale jak to potem poznać że te listki które już są to należą do jednej rośliny czy do np dwóch?? Mnie się zdaje że chyba po wyjęciu z ziemi można to stwierdzić jak widać cały sytem korzeniowy.

[milka0105]

tak masz rację, z jednego listka może być kilka roślinek. to chyba widać gołym okiem że jest kilka, widziałam w szkole listka który wypuścił kilka rozetek i można było je odróżnić. to jest też moje pierwsze rozmnażanie fiołków, i mam nadzieje że będzie bardzo owocne. a Ty masz jakieś inne roślinki oprócz listków?

[radocha]

Postanowiłem że wkleję tutaj zdjęcie moich listków żeby fachowiec ocenił na oko ile jeszcze trzeba będzie poczekać na młode roślinki i czy prawidłowo są posadzone.
Może dostanę jakieś dodatkowe porady?

Tak wyglądają: