Witajcie
Irenko-co tam mnie.... Ciebie to dopiero busz

i jak kolorowo
Jola....cieszę się że dotarłaś bezpiecznie do dom....na zlocie było świetnie....i już piszę się na następny
Przepis podam....ale nie teraz....jakos za mało czasu....może po południu....
Kociara,Edward...dziękuję
Zytka...nasionka zbiorę....a jakże
Tadek....aż pobiegłam zobaczyć czy roślinkom nic....ale chyba ok ,dałam sporo wody...
Gaorginia....dzięki....moze faktycznie go przesadzę....kwitł ładnie tylko w pierwszym rok....albo dam m to co piszesz....
Jak się człowiek zoochoci po takim zlocie -to przestać nie może.....
mnie w niedzielę ....mało nas....ale tyle jest...cóż zrobić....
