Borówka amerykańska - 2cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

mwojt
no właśnie :;230 łyse bo padły :;230 i te pokazuje z resztą jest ok całe zieloniutkie , a z kolei Emil taką jest odmianą ,że liści prawie wcale nie ma a same owoce - u mnie trzeci rok ;:224
Pozdrawiam. Ewa
Bo-enka
500p
500p
Posty: 812
Od: 12 lip 2010, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

mewa pisze:U mnie z sadzonych jesienią wypadły trzy sztuki
Nie wypadły, bo widzę zieleniutkie pędy te główne.
Listki opadły bo miały za SUCHO !!
Podlewać tylko na wieczór, podłoże musi być wilgotne cały czas ( nie podlewać w upał w pełnym słońcu ).
Odbiją się na pewno.
BOŻENA
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Bożenko tak to one wyglądały 2 tygodnie temu teraz wyglądają inaczej ,lecz zdjęć nie posiadam. Zostały obcięte do zdrowego spryskane topsinem i czekam. Jeszcze nie wykopałam czekam może odbiją - .
Myślę że to jednak jakaś choroba lub coś innego ale na pewno nie mają za sucho.
W tym miejscu w takich samych warunkach rośnie 18 krzaków , w tym 6 zeszłorocznych z których wypadły trzy
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 890
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witam.
Czy może ktoś odpowiedzieć mi na pytanie, dlaczego moje borówki są żółtego koloru.
Sam już nie wiem, czy przelewam lejąc duże ilości wody, czy też może leję za mało.
A może przedobrzyłem z dokarmianiem borówki? Sam już nie wiem.
Oto zdjęcia:
Obrazek
Uploaded with ImageShack.us

Obrazek
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam.
marcinpruszcz
500p
500p
Posty: 942
Od: 3 mar 2012, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Faktycznie wygląda jak by miały zbyt dużo przyjemności...
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

U mnie kilka krzaków tak wygląda po nawożeniu dolistnym, chyba za dużo dostały, a i słońce cały dzień też im nie pomogło.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

a ja swojego chandlera zapomniałam okręcić na zimę..nie skopczkowałam..dosłownie nic...
i teraz zielony..i pare pączków ma..
Więc chba nie jest z nim tak najgorzej..a mroz bły po 30st przecież..
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Ja ma borówki od trzech lat i nigdy ich nie okrywałam (podsypuję jedynie trochę więcej kory). Nigdy mi nic nie zmarzło.
Ze mnie taki ogrodnik, że moje rośliny są albo mrozoodporne albo jednoroczne. :wink:
Wsadzone do mikstury kwaśnego torfu i rodzimej ziemi. Nawożę je 2-3 razy w roku, pod każdy krzaczek podsypuję małą garśc azofoski (najpóźniej do końca lipca). Trzeba dac im szansę przygotowac się do zimy.
Mam osiem krzaczków, różne odmiany. Wszystkie, nawet te dosadzone w tym roku mają już zawiązane owoce.
I to wszystko. Daję im święty spokój i nie dłubię więcej przy nich. Zauważyłam, że im więcej kombinuję, tym gorsze są tego efekty.

P.S. Nie wiem czy azofoska to najlepsze rozwiązanie dla borówek, ale u mnie się sprawdza.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
jagoda_julka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 19 maja 2012, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Jaki nawóz najlepszy zrobić/kupić nawóz dla borówek ? :tan
t271828
50p
50p
Posty: 83
Od: 14 maja 2012, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

dorkosa pisze: P.S. Nie wiem czy azofoska to najlepsze rozwiązanie dla borówek, ale u mnie się sprawdza.
Siarczan amonu jest lepszy, podloze na razie masz kwasne (torf) wiec rosna, ale lepiej na biezaco je zakwaszac bo po jakims czasie pH moze sie podniesc - oczywiscie czasem warto dac tez cos wieloskladnikowego, ale wtedy rowniez warto szukac wsrod nawozow dla roslin kwasolubnych
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

No tak, ale czy siarczan amonu nie spowoduje zbytniego zasolenia gleby. I czy dawac go jeśli rośliny czują się dobrze? Znalazłam taki wątek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 91&start=0
Co prawda sprawa dotyczy rhododendronów, ale one też lubią kwaśno.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
t271828
50p
50p
Posty: 83
Od: 14 maja 2012, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

dorkosa pisze:No tak, ale czy siarczan amonu nie spowoduje zbytniego zasolenia gleby. I czy dawac go jeśli rośliny czują się dobrze? Znalazłam taki wątek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 91&start=0
Co prawda sprawa dotyczy rhododendronów, ale one też lubią kwaśno.
W tym watku pisza tez, ze siarczan powoduje zasolenie przy zbyt wysokim pH, wiec jeśli zaczniesz go
stosowac gdy ziemia juz sie odkwasi i bedzie to mialo zly wplyw na borowki, to moze byc za pozno.

Ja stosuje male dawki siarczanu amonu na przemian z wieloskladnikowym nawozem "dla roslin
kwasolubnych" i obserwuje skutki. IMO dla borowek nawoz zakwaszajacy jest lepszy niz uniwersalna azofoska
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Ja mam naturalnie lekko kwaśną glebę, pH. 6. Co widac nawet po chwastach, ponoc pokrzywy lubią właśnie taka glebę, a ja dziadostwa nie mogę wytępic.
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
luk78
50p
50p
Posty: 57
Od: 11 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witam
Mam problem z 2 krzaczkami(4-5 letnie) które w tym roku wypuściły b.mało liści
Kwitły mocno zawiazało sie duzo owoców,które jednak słabo rosna i opadaja
Czy to jakies niedobory? Choroba?
Ziemia kwaśna - do tej pory rosły bez problemów
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Wczesne upały i przesuszenie mogą być jednym z powodów.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”