Piesek będzie pilnował.nemo56 pisze:
Oho, ho, ho, to się sąsiedzi ucieszą.
Moją ziemię próbowano w nocy podbierać![]()
![]()

Od 10-go kwietnia nadmiar "złotka" jest przykryty folią i jak do tej pory jeszcze nic nie wyrosło - poczekamy. Koszyczki już przygotowane.gienia1230 pisze:Waw, jeżeli ten obornik po pieczarkach nie był poddany obróbce termicznej, to szykuj koszyki na zbiór pieczarek. Od wielu lat stosujemy na naszej działce taki właśnie rodzaj obornika i zawsze w pierwszym roku po jego zastosowaniu mamy grzybobranie. Taka PIECZARA potrafi nawet wypchnąć sadzonkę ogórka.
Oby się sprawdziło, lubię pieczarki.gienia1230 pisze:Waw, aby się pokazały pieczarki, musi być bardzo ciepło, oczywiscie o ile tego podłoża nie "potraktowano " termicznie. Nasz znajomy miejscowy pieczarkarz nie zawraca sobie głowy obróbką termiczną, przywozi nam "kopiastą" wywrotkę tego "złotka"a w tym pełno całych brył przerośniętych czymś białym, to jest zapewne ta grzybnia, gdy jest ciepło, pieczarek jest tak dużo, że rozdajemy znajomym.