Pod Jesionem

[renzal]

Od zeszłej wiosny już nie znalazłam, ale to jeszcze nie znaczy, że nie znosi (u nas ciągle coś podbierało jajka).
Tak jak pisałam Dziewczyna skończyła 1 kwietnia siedem lat i ma dobry apetyt. Czasem wychodzi na spacer poza swoje ogrodzenie, a ja muszę pilnować, bo kocha wpaść w warzywa lub na skalniak i pogrzebać ,,odrobinę".

[renzal]

Początkowo miała dziewięć siostrzyczek, ale najpierw cztery po podchowaniu oddaliśmy babci H (kurki podniosły ją z łóżka), a potem stopniowo przez lata straciliśmy kolejne pięć szt.
To rewelacyjna rasa (nazwy nie znam) jako nioski. Pierwsze jajka (od samego początku bardzo duże- tak prawie jak kacze) pokazały się ok 20 sierpnia czyli kurki nie miały nawet 5 miesięcy. Przy sześciu pannach mieliśmy ok 180! jajek miesięcznie!, bo dziennie było 6 szt jajek przez siedem dni w tygodniu!

[sirrah]

Fajna ta Twoja Dziewczyna, w ogóle po niej nie widać tego nobliwego wieku
Może pora na jakieś podlotki dla niej do towarzystwa? Tylko nie zazdroszczę wtedy wspólnych wypadów na warzywnik i wyników ich "pielenia"

[renzal]

To Dziewczyna mojego H. To on ja tak nazwał i teoretycznie się nią zajmuje.
Stwierdził, ze jest na dożywociu!
Nasza zaprzyjaźniona Pani weterynarz -specjalistka od ptaków wróży nam, że dziewczyna może dożyć 12 lat!

[renzal]

[bozunia]

Teraz ja przyszłam zobaczyć twoje orliki! Piękne! Masz je z nasionek, czy z sadzonek? Jak mój czerwony da radę, to zrobimy wymianę na kolorki Mam jeszcze białego, który w tym roku zrobił się żółty Ja nie wiem od czego to zależy...

Dziewczyna super! Sama chciałabym mieć taką...

[Maska]

Renatko piękne orliki zbieraj nasionka, bo takich nie mam.

[aleksanderk]

Tak trzymaj pięknie u Ciebie . Prezentacja i kolorki miodzio ,a Dziewczyna -gdybym był młodszy

[renzal]

Bożka! Marysia!
Nasionka pozbieram na pewno!
Kilkanaście lat temu moja Mama uparła się i wysiała całe opakowanie. Wzeszło kilka maleństw i od tej pory prawie wszystkie Orliki (poza tym pierwszym) to prawnuczki tamtych.
Ja próbowałam siać, ale nic mi nie wychodzi - to wszystko samosiejki. W tym roku dwa ładne (ale nie znam kolorów) pojechały do Gdyni (Gosiu pozdrawiam). Kilka drobnych czeka aż podrosną, część ma już nowe domy, część zasili moje zimowe straty, ale pewnie jeszcze coś zostanie!
Olku! Gdybym jeszcze miała tak mało chwastów jak u Ciebie! (no i koperkową piękność) Jeszcze długo nie mam szansy choćby zbliżyć sie do Twojego poziomu! A co do wieku: Jesteś sporo za mlody do mojej Dziewczyny! Ona to emerytka, a Ty ... Widziałam te spojrzenia dziewczyn na zlocie (co prawda na fotografiach, ale zawsze)

[Maska]

Renatko, ja siewki orlików znajduję wszędzie. Najlepiej rośna na torfie pod borówkami.

[renzal]

Muszę przetestować! Moje maja daleko do borówek, ale sypne nasionek i zobaczę.
Moja Córcia śmieje się, że ja mam co roku inne kolory tych orlików, ale jak ususzyłyśmy kwiat orlika do albumu botanicznego do "dobra" ocenka wpadła.

[cantati]

Renia, śliczna kolekcja orlików
Zgodnie z obietnicą moja tuberozka:





Stoi na tarasie, przy otwartych drzwiach zapach w całym domu taki, że łoj
Szczególnie wieczorem...

[ewa w]

Witaj Renatko poleciałam za Maria i trafiłam we wspaniały ogród.
Przepiękne zdjęcia kwiatów-nocą?
Orliki również swietne , ja też zaprzestanę wysiewów nie mam do nich ręki wychodzą mi w domu cienkie wąsiki a na działeczce padają niestety

[Maska]

Renatko a zachowały się kolorki?

[renzal]

Marysiu! Kolorki zachowały się super! Kwiatek wyglądał tak niebiańsko (oczywiście trafił na sam początek zielnika ), że wszyscy się zachwycali
P.S. Mam wprawę w zielnikach - dwanaście lat doświadczenia edukacyjnego matki!

Ewcia Witam serdecznie! Moje samosiejki, to też takie pizdryki, że poszły najpierw do żłobka, ale z roku na rok rosną coraz lepiej (poza ostatnią zimą nie miałam strat), a mój najwyższy okaz miał ponad 1,3 m wysokości w trakcie kwitnienia. Tylko nie przepadają za przesadzaniem, bo mają taki palowy korzeń (rekord to ponad 0,5 m!).

Cantati Witam serdecznie! Kwiatek cudo!!! Zaraz pokażę go znajomej - będzie chora!
To cebulka czy kłącze?