Ogródkowe rozmaitości cz.6
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Gorzej jeszcze.
Ja go tępię od 5 lat a on się rozłazi na boki pod chodnikami.
Była jedna kępa a już jest ich chyba z 10.
Jedyny plus to ten, że zasila dobroczynnym składem kompost.
Ale muszę go pilnować, żeby nie robił nasion, bo inaczej to masakra.
Tylko raz wymknął się spod kontroli i potem pełno młodzieży trzeba było usuwać z całego ogrodu - roznoszą nasiona ptaki.
Ja go tępię od 5 lat a on się rozłazi na boki pod chodnikami.
Była jedna kępa a już jest ich chyba z 10.
Jedyny plus to ten, że zasila dobroczynnym składem kompost.
Ale muszę go pilnować, żeby nie robił nasion, bo inaczej to masakra.
Tylko raz wymknął się spod kontroli i potem pełno młodzieży trzeba było usuwać z całego ogrodu - roznoszą nasiona ptaki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
A czy ten żmijowiec to nie jest czasami żywokost? pyta Gagawi a ja myślę, że to ogórecznik a nie żmijowiec i rację ma Iza rozłazi się jak .................
mam żywokost i ma przepiękne liście dekoracyjne, nie wymagająca,
mam żywokost i ma przepiękne liście dekoracyjne, nie wymagająca,
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu - moje pytanie jest trochę głupie, ale jak robi się te gnojówki z nerecznicy? Rozumiem że zalewa się odpowiednią ilość liści odpowiednią ilością wody, ale ile dni to ma się moczyć?
Dziękuję jeszcze raz za wspaniałą wycieczkę do Pisarzowic
Dziękuję jeszcze raz za wspaniałą wycieczkę do Pisarzowic

Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Odpukać, jeszcze zwiota i bruzdownicy nie było. Walczę z mszycami i skoczkami, ale te tak strasznych szkód nie robią.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Ania zauważyłam ,że wszelkie szkodniki kochają najbardziej róże historyczne ,wysokie ,pnące ,na rabatówkach jest ich mniej oprócz mszyc...ale na szczęście ich mam niewiele...
Dzisiaj w nocy nawet przymroziło trochę ..koło zera ,ale na szczęście strat nie ma ,a szkodników jakby mniej ,ćmy jakieś (podobne z wyglądu)lecą na liście ,ale nie wiem ,czy jakieś szkody wyrządzają
Tara ten biały bodziszek na razie u mnie jest niewielką sadzonką ,ale pewnie się rozrośnie jak żałobny...a potrafią się rozrastać...
Trzeba je dzielić ,nie ma innej opcji...
Asia w Pisarzowicach już byłam z dziewczynami ,to już pewnie, jak na razie nie będę się tam wybierać ,w Dankowicach jeszcze nie byłam w tym sezonie ,tam lubię jeździć ,mają tam sporo nietypowych roślin,i róże od Hajdrowskich .Warto pojechać ,może kolejne nowości się trafią...
Oliwko dzięki za nazwę bodziszka...
Izka włąśnie widzę u siebie ,że żywokost ma coraz więcej sadzonek...
Trzeba będzie go zmniejszyć co nieco...Porównanie do podagrycznika mnie trochę przeraża...Ale on ma takie piękne kwiaty
dzięki za ostrzeżenie...
Grażka a to mnie nie pocieszyłaś...
No trudno..trzeba będzie nad nim zapanować póki sie jeszcze da to zrobić...
Taruś ogórecznik ma inne kwiatki i też go mam wszędzie...
a to jest żywokost ,jak pisze Iza...Musze nad nim zapanować ,bo wokół mam same róże...
Iwcia z tą gnojówką to jak z pokrzywą,kg paproci zalewamy 10 l wody i czekamy około 2 tygodni ,aż przestanie się pienić ,codziennie mieszamy...Zapach też świadczy o zakończeniu fermentacji...Aromat ,że ho ho...
Używamy w rozcieńczeniu 1:10-do podlewania ,lub bez rozcieńczenia , http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne tutaj są przepisy ,na co i w jakich proporcjach
W takim towarzystwie pobyt w szkółkach jest samą przyjemnością,nawet gdyby wszystko wykupione było...
Ewcia masz szczęście ,że Twój ogród omijają takie paskudy...
obrazki z ogrodu..orliki królują..




I takie coś płożącego rośnie sobie w półcieniu,nie wiem co to takiego...


A taką kamasją uszczęśliwiła mnie Izka...,do tej pory miałam same jasnoniebieskie


Wiciokrzew zbiera się do kwitnienia ,pomimo ciecia wciąż wielki...


Azalia rozsiewa cudny zapach

Przetacznik ożankowy


I przetacznik goryczkowy


A tu Eden Rose konkuruje z kuklikiem ,Cała Edenka,co roku rabatówką...

Bardzo ladnie (jak na moje warunki ...)rosną róże Lensa ...tutaj Heavenly Pink

Chaber górski

Floksy znalazły miejsce miedzy kamieniami

i na skalniaku

Na tarasie





Hosty nie mają litości nad rosnąca miedzy nimi hortensją...

I siewki tak upragnionej werbeny patagońskiej ...dzięki Izce...

Dzisiaj w nocy nawet przymroziło trochę ..koło zera ,ale na szczęście strat nie ma ,a szkodników jakby mniej ,ćmy jakieś (podobne z wyglądu)lecą na liście ,ale nie wiem ,czy jakieś szkody wyrządzają
Tara ten biały bodziszek na razie u mnie jest niewielką sadzonką ,ale pewnie się rozrośnie jak żałobny...a potrafią się rozrastać...


Asia w Pisarzowicach już byłam z dziewczynami ,to już pewnie, jak na razie nie będę się tam wybierać ,w Dankowicach jeszcze nie byłam w tym sezonie ,tam lubię jeździć ,mają tam sporo nietypowych roślin,i róże od Hajdrowskich .Warto pojechać ,może kolejne nowości się trafią...

Oliwko dzięki za nazwę bodziszka...

Izka włąśnie widzę u siebie ,że żywokost ma coraz więcej sadzonek...


Grażka a to mnie nie pocieszyłaś...


Taruś ogórecznik ma inne kwiatki i też go mam wszędzie...


Iwcia z tą gnojówką to jak z pokrzywą,kg paproci zalewamy 10 l wody i czekamy około 2 tygodni ,aż przestanie się pienić ,codziennie mieszamy...Zapach też świadczy o zakończeniu fermentacji...Aromat ,że ho ho...


W takim towarzystwie pobyt w szkółkach jest samą przyjemnością,nawet gdyby wszystko wykupione było...

Ewcia masz szczęście ,że Twój ogród omijają takie paskudy...

obrazki z ogrodu..orliki królują..




I takie coś płożącego rośnie sobie w półcieniu,nie wiem co to takiego...


A taką kamasją uszczęśliwiła mnie Izka...,do tej pory miałam same jasnoniebieskie


Wiciokrzew zbiera się do kwitnienia ,pomimo ciecia wciąż wielki...


Azalia rozsiewa cudny zapach

Przetacznik ożankowy


I przetacznik goryczkowy


A tu Eden Rose konkuruje z kuklikiem ,Cała Edenka,co roku rabatówką...


Bardzo ladnie (jak na moje warunki ...)rosną róże Lensa ...tutaj Heavenly Pink

Chaber górski

Floksy znalazły miejsce miedzy kamieniami

i na skalniaku

Na tarasie





Hosty nie mają litości nad rosnąca miedzy nimi hortensją...


I siewki tak upragnionej werbeny patagońskiej ...dzięki Izce...


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6




Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
To płożące coś to może być cymbalaria.
Jeszcze nie posadziłam roślin jednorocznych hodowanych w domu. Obawiam się, że niecierpki zaraz padną z zimna, a zawiązały już pąki kwiatowe. Lobelię wydeptały koty, więc mam tylko kilka roślin. Tylko róże nie zawodzą
Oby inne robactwo się nie pojawiło, bo mszyce po oprysku z zeszłego tygodnia wróciły 
Jeszcze nie posadziłam roślin jednorocznych hodowanych w domu. Obawiam się, że niecierpki zaraz padną z zimna, a zawiązały już pąki kwiatowe. Lobelię wydeptały koty, więc mam tylko kilka roślin. Tylko róże nie zawodzą


- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelcia, masz morze orlików, ależ widok 

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu, pisałaś, że na kwieciaka można wykładać paprocie pod róże. Ale jakie? Czy też to maja być tylko orlice i narecznice?
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu Chciałam Ci podziękować za bardzo miły post, ale kompletnie nie wiem , o co w nim chodzi
Zostanę jednak dłużej, bo mi się u Ciebie podoba.

Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Nelu, znowu Cię zgubiłam.
Jak miło oglądać ten Twój gąszcz.
Mam dobrą wiadomość. Dostałam od sąsiadki kolejną bulwę begonii. Jak się rozrośnie i przetrwa zimę, to w przyszłym roku bądziesz ją miała

Jak miło oglądać ten Twój gąszcz.
Mam dobrą wiadomość. Dostałam od sąsiadki kolejną bulwę begonii. Jak się rozrośnie i przetrwa zimę, to w przyszłym roku bądziesz ją miała
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Pięknie u Ciebie
, muszę się wgłębić w ten gąszcz , jak będę miała chwilę czasu. To płożące to na pewno cymbalaria murowa zwana czasem bluszczykowatą. Mam ją u siebie.

Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.6
Tośka bodziszka pewnie już wycięłaś...Nic to...odrośnie...
Ja czekam na przekwitnięcie orlików ,bo zasłaniają mi róże będzie więcej miejsca na grządkach,ale tylko wizualnie...
Łososiowe kwiaty w skrzynce to werbena wisząca...
Ewka dzięki za nazwę Cymbalarii...co za wdzięczna roślinka ,bardzo się płoży swoimi długimi wąsami,może być nawet pnąca ,dzisiaj w centrum Pszczyny niedaleko stajni książęcych obok zamku pięła się po płocie...taka delikatna,nic jej nie gryzie...ciesze się ,że ja mam
Mszyce niestety wracają...na razie walczę z nimi na wiciokrzewach..obrywam poklejone koncówki pędów,na szczęście na kwitnących nie siedzą...A z róż ściągam mechanicznie...niewiele ich ,ale opuszki i tak zielone...
Grażka czekam z niecierpliwością na jej otwarcie...czekam w pogotowiu z aparatem...
Ania orliki już mi się znudziły,ale kwitną ,więc czekam na ich przekwit i od razu do ścięcia pójdą...Muszą ustąpić miejsca rozrastającym się różom...choć z tym też jest różnie...
Oliwko już nie pamiętam jakie paprocie ,ale zrywam jak leci,nie wiedząc jakie odmiany i rozkładam ,tylko to już trochę za późno ,ale może a nuż zadziała...chociaż zwioty już zrobiły swoje ,wkurzyłam się i podlałam Diazolem ,szczególnie róże pnące...wypuszczają świeże pędy a w nich już dziurki z odchodami...
Mario też bym nie wiedziała...
Ale już wszystko ok...
Gdy będziesz wchodzić w ten gąszcz nie zapomnij maczety...bo z trudem przejdziesz...
Małgoś już się cieszę na tę begonię...oby tylko się nie zmarnowała...
Widziałam Cię na zdjęciach zlotu...musiało być bardzo wesoło i przyjemnie...
Otwarły się pierwsze róże np.Therese Bugnet ,


Stanwell Perpetual,piękna ,pachnąca,kwieciak w tym roku ją uwielbiał...






Szałwia omszona


Rose de Rescht

Eyes For You pod wieczór zamyka się ...

Wypadałoby jeszcze powojnik dorzucić ...Cholmondeley,wielkie kwiaty,taki trochę półpełny,w pierwszym kwitnieniu...,choć to może za wiele powiedziane



Clematis Fascination

i trochę kontrastu...

Ja czekam na przekwitnięcie orlików ,bo zasłaniają mi róże będzie więcej miejsca na grządkach,ale tylko wizualnie...

Łososiowe kwiaty w skrzynce to werbena wisząca...
Ewka dzięki za nazwę Cymbalarii...co za wdzięczna roślinka ,bardzo się płoży swoimi długimi wąsami,może być nawet pnąca ,dzisiaj w centrum Pszczyny niedaleko stajni książęcych obok zamku pięła się po płocie...taka delikatna,nic jej nie gryzie...ciesze się ,że ja mam
Mszyce niestety wracają...na razie walczę z nimi na wiciokrzewach..obrywam poklejone koncówki pędów,na szczęście na kwitnących nie siedzą...A z róż ściągam mechanicznie...niewiele ich ,ale opuszki i tak zielone...

Grażka czekam z niecierpliwością na jej otwarcie...czekam w pogotowiu z aparatem...

Ania orliki już mi się znudziły,ale kwitną ,więc czekam na ich przekwit i od razu do ścięcia pójdą...Muszą ustąpić miejsca rozrastającym się różom...choć z tym też jest różnie...

Oliwko już nie pamiętam jakie paprocie ,ale zrywam jak leci,nie wiedząc jakie odmiany i rozkładam ,tylko to już trochę za późno ,ale może a nuż zadziała...chociaż zwioty już zrobiły swoje ,wkurzyłam się i podlałam Diazolem ,szczególnie róże pnące...wypuszczają świeże pędy a w nich już dziurki z odchodami...

Mario też bym nie wiedziała...


Gdy będziesz wchodzić w ten gąszcz nie zapomnij maczety...bo z trudem przejdziesz...

Małgoś już się cieszę na tę begonię...oby tylko się nie zmarnowała...

Widziałam Cię na zdjęciach zlotu...musiało być bardzo wesoło i przyjemnie...

Otwarły się pierwsze róże np.Therese Bugnet ,


Stanwell Perpetual,piękna ,pachnąca,kwieciak w tym roku ją uwielbiał...







Szałwia omszona


Rose de Rescht

Eyes For You pod wieczór zamyka się ...

Wypadałoby jeszcze powojnik dorzucić ...Cholmondeley,wielkie kwiaty,taki trochę półpełny,w pierwszym kwitnieniu...,choć to może za wiele powiedziane




Clematis Fascination

i trochę kontrastu...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości