Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu a pod czym one rosną?
Może to co nad ciemiernikami ma mszyce i spadż przyciąga owady.
Albo pod nimi są mrówki, wtedy to wytłumaczalne.
Trzeba pogonić jedne i drugie.
U mnie też już piwonie rozkwitły, ale tylko czerwone.
Strasznie sucho i wody zaczyna brakować nawet w studni.
Jak nie urok to sr...... :evil:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu-widziałam cięte piwonie fakt,czyli u innych już kwitną.W Podwórkowym żadna nie ma się ku kwitnieniu i możliwe,że kwitnąć nie będą.
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7234
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Coś w tym roku dzieje się z kwiatami chyba słońce za ostre i je przypala u mnie
piwonia różowa może rozkwitnie a u białej wcale pąki nie powiększają się i wody
dostają pod dostatkiem szczególnie je podlewam ;:131
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4568
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Już pierwsza różyczka zakwitła ;:138 A ja tak czekam z utęsknieniem na swoje .Tej piwonii wczesnej nie mam ,Muszę chyba wymienić jedną z tych późniejszych na taka majóweczke jest śliczna .
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Witaj Jadziu ,dziękuje za wpis i pamięć. ;:168
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Dopiero co wróciliśmy z Tosią i Basią ze Pszczyny od naszych przyjaciółek Ani i Nelki .Dzień można zaliczyć do bardzo udanych pod każdym względem .U Kapiasa kupiłam sobie różę Maritim tę do której wzdychałam przez całą zimę .No i znów odwieczne pytanie ,gdzie ją posadzić przecież nie mam miejsca :;230
IRENKO pamiętam ,pamiętam o Tobie i jako ,że wróciłam musiałam zajrzeć i zapytać o zdrówko .Jestem ciekawa kiedy sie spotkamy ;:196
GOSIU takich majówek mam sporo a będę potrzebować miejsca więc w sierpniu po 15 mogę sie z Tobą podzielić ;:108 Ciekawa jestem czy i 2 róża też już zakwitła ,ale teraz nie będe biegać z latarką ,żeby to zobaczyć
STASIU majówki już powoli przekwitają, a te różowe i białe u mnie mają sie całkiem dobrze .Najbardziej jestem ciekawa tych nowych nabytków z których 2 już widzę ,że będą kwitnąć, a kupiłam ich 10 szt na wiosnę ;:224
EWCIU jak w ubiegłym roku kwitły, to powinny i w tym zakwitnąć
GRAŻYNKO one rosną przy różach, bo żadnych drzew nie mam .Prysnęłam wczoraj Karate bo przecież z taką ilością nie sposób walczyć inaczej .Obcięłam też mnóstwo różanych pędów poniszczonych przez zwiotka i bruzdownicę ;:145 U mnie też tylko na razie czerwone kwitną
ANUŚ cieszę sie również tym powojnikiem, a mam go tylko dla tego ,że podobał mi sie u Moniki.Niestety moja piwonia nie będzie kwitła ,ale to nie szkodzi zakwitnie w przyszłym roku
IWONKO nie mam sprzeciwu a propos spotkania .Może znów sie umówimy w kwartecie.Od ostatniego Twojego pobytu u mnie dużo sie zmieniło myślę ,że na lepsze,więc zapraszam .Wiem ,ze też lubisz zwiedzanie
OLU wszystko co babcine jest najlepsze i ciągle wracamy do tych wspomnień .Młodzież nie wie co było dobre i wygaduje ,że wciąż wspominamy .Moja drzewiasta nie zakwitnie
Dziewczyny jak na razie nie nadążam z zaglądaniem do wszystkich wątków i powoli wszystko nadrabiam .Mam nadzieję ,ze sie nie gniewacie ;:168 ;:196


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Ten irys Jadziu , to i u mnie kwitnie - prawda ,że piękny ;:108 ? Zwią go Gallant Moment . Wieczornik już Ci kwitnie :shock: ...a ja swojego nie widzę ...mam / miałam ...biały ...pewnie go wcięło ;:174 .
Muszę jutro poszukać w gęstwinie... obok liliowców .
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu, dzięki za towarzystwo. Piękny dzień u dziewczyn. Ja 3 razy obracałam z samochodu do ogródka. Jutro pewnie o 6 rana pogonię i polatam z donicami :;230 Jeszcze nigdy tyle donic róż nie kupiłam ;:202 Toż to siok. Cudownie wyglądały maki w mroku. Szkoda,że nie cyknęłam fotki. ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu witaj z podróży i tej dalekiej i tej bliższej. ;:7
Róże poczekały i zaczęły spektakl ja wróciłaś i bardzo dobrze.
Śliczny kolor ma ten goździk, taki ciemobordowy. ;:215
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Mam nadzieje że już nadejdzie ten dzień, troche się obrobiłam więc się wymknę z tego kołowrotu ;:65 ;:196
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Awatar użytkownika
grazka24
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 960
Od: 19 maja 2010, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: m.Łódź

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu jak tam różyczki u Ciebie , bo u mnie lichutko w tym roku.Dopiero widzę dwa pąki ,ale za to chmara mszyc.Ręczne działanie nie za bardzo pomaga i muszę coś mocniejszego zastosować,ale wczoraj był duzy wiatr .Moze dzisiaj zadziałam, bo kwiatów w ogóle nie będzie..W tym roku rózyczki są bardzo osłabione a paskudztwa tylko czekają ,żeby je wykończyć.
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4568
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu kochana ale ja nie dla tego pisałam jesteś kochana ;:196
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Jadziu ,u Ciebie już kwitną róże a ja czekam jeszcze na główne kwitnienie.Iryski też pięknie zakwitły.W tym roku u mnie kwitną bardzo słabo,podejrzewam że też mróz im w tym dopomógł.Nie wypadły ale kwitków jest bardzo mało.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

ALU róże dopiero zaczynają i ja też czekam na parę krzaczków tych specjalnych .Jestem ciekawa kwiatów mchówki Nuits de Jung .Wczoraj wykopałam jedną z wiosennych nasadzeń od Sipa ,gdyż wciąż nie dawała znaku życia . Po wykopaniu okazało sie ,że ma dopiero 1 milimetrowy korzonek .Posadzilam ją w bardziej słoneczne miejsce może teraz szybciej odbije ;:224 .U mnie dużo irysów zmarzło wczoraj to wszystko wykopałam zgnilizna
GOSIU polecam sie na przyszłość ;:196
GRAŻYNKO u mnie róże mają sie dobrze ,ale nie wszystkie .No cóż trzeba im trochę przegadać do rozumu ,że lato jest krótkie :wink:
IRENKO też mam taką nadzieję ,że teraz nic nie stoi nam na przeszkodzie ;:196
MAJKA mam dużo tych gożdzików mnożą sie na potęgę i nie wymarzają co ważne .Różyczki poczekały ,bo pogoda im w tym pomogła a ja się martwiłam ,że nie zobaczę 1 kwiatu
TOSIA no tak u Ciebie miejsca w bród a u mnie trzeba poczekać ,zeby co innego przekwitło ,żeby moją posadzić .Wywalę wiesiołków ,bo mam ich wszędzie multum ,ale żal ,bo je uwielbiam jak kwitną
JAGÓDKO dzięki za nazwę iryska .Wieczornika posadziłam w niefortunnym miejscu i trochę przeszkadza róży .Będzie musiał iść w poprzednie miejsce ,albo przy piwoniach lekarskich go posadzę ,bo kwitną w tym samym czasie .Będą tworzyły fajną parę
Trochę fotek z podróży i z lotu ptaka .Ciekawe czy ktoś zgadnie co to za drzewa rosna w formie grzybów.Budynek w którym odbywają sie Corridy w Madrycie ,pomnik walczącego z wiatrakami Don Kichota ze swym wiernym giermkiem .Teraz pędzę na ogródek ,bo roślinki są spragnione ;:168
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10

Post »

Ale piękne widoki , szczególnie drzewka formowane i widok z samolotu na góry :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”