Dopiero co wróciliśmy z Tosią i Basią ze Pszczyny od naszych przyjaciółek Ani i Nelki .Dzień można zaliczyć do bardzo udanych pod każdym względem .U Kapiasa kupiłam sobie różę Maritim tę do której wzdychałam przez całą zimę .No i znów odwieczne pytanie ,gdzie ją posadzić przecież nie mam miejsca
IRENKO pamiętam ,pamiętam o Tobie i jako ,że wróciłam musiałam zajrzeć i zapytać o zdrówko .Jestem ciekawa kiedy sie spotkamy
GOSIU takich majówek mam sporo a będę potrzebować miejsca więc w sierpniu po 15 mogę sie z Tobą podzielić

Ciekawa jestem czy i 2 róża też już zakwitła ,ale teraz nie będe biegać z latarką ,żeby to zobaczyć
STASIU majówki już powoli przekwitają, a te różowe i białe u mnie mają sie całkiem dobrze .Najbardziej jestem ciekawa tych nowych nabytków z których 2 już widzę ,że będą kwitnąć, a kupiłam ich 10 szt na wiosnę
EWCIU jak w ubiegłym roku kwitły, to powinny i w tym zakwitnąć
GRAŻYNKO one rosną przy różach, bo żadnych drzew nie mam .Prysnęłam wczoraj Karate bo przecież z taką ilością nie sposób walczyć inaczej .Obcięłam też mnóstwo różanych pędów poniszczonych przez zwiotka i bruzdownicę

U mnie też tylko na razie czerwone kwitną
ANUŚ cieszę sie również tym powojnikiem, a mam go tylko dla tego ,że podobał mi sie u Moniki.Niestety moja piwonia nie będzie kwitła ,ale to nie szkodzi zakwitnie w przyszłym roku
IWONKO nie mam sprzeciwu a propos spotkania .Może znów sie umówimy w kwartecie.Od ostatniego Twojego pobytu u mnie dużo sie zmieniło myślę ,że na lepsze,więc zapraszam .Wiem ,ze też lubisz zwiedzanie
OLU wszystko co babcine jest najlepsze i ciągle wracamy do tych wspomnień .Młodzież nie wie co było dobre i wygaduje ,że wciąż wspominamy .Moja drzewiasta nie zakwitnie
Dziewczyny jak na razie nie nadążam z zaglądaniem do wszystkich wątków i powoli wszystko nadrabiam .Mam nadzieję ,ze sie nie gniewacie
