Adenium (róża pustyni) cz.4
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: DLA WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH OGRODNIKÓW I HODOWCÓW ROŚLINEK
Piękne!!Sam mam zamiar kupić Adenium które będę prowadził w formie bonsai.
- rufin1988
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 40
- Od: 21 maja 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: DLA WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH OGRODNIKÓW I HODOWCÓW ROŚLINEK
Myślisz o sadzonkach czy hodowli z nasionek?
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: DLA WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH OGRODNIKÓW I HODOWCÓW ROŚLINEK
To i to :p ale zacznę od sadzonki
- Kasia1007
- 500p

- Posty: 736
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Imponująca kolekcja... 
U mnie jednak dwa maleństwa adenium wykiełkowały
już nie dawałam im szans, bo od wysiewu minął co najmniej m-c... A jednak udało się 
U mnie jednak dwa maleństwa adenium wykiełkowały
- rufin1988
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 40
- Od: 21 maja 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: DLA WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH OGRODNIKÓW I HODOWCÓW ROŚLINEK
Na allegro są i nawet nie drogie a niektóre ładne 
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: DLA WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH OGRODNIKÓW I HODOWCÓW ROŚLINEK
Dzięki za podpowiedź zaraz poszukam 
-
margolcia
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 31
- Od: 6 maja 2012, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
A może za głęboko wysiałaś nasionka? Moje pierwsze zeszło po 4 dniach
Trzymam kciuki za resztę
Pozdrawiam Kasia
Trzymam kciuki za resztę
Pozdrawiam Kasia
Pozdrawiam Kasia
- rufin1988
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 40
- Od: 21 maja 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: DLA WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH OGRODNIKÓW I HODOWCÓW ROŚLINEK
I jak tam poszukiwania?? Mam nadzieje że udane ;)
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: DLA WSZYSTKICH POCZĄTKUJĄCYCH OGRODNIKÓW I HODOWCÓW ROŚLINEK
Znalazłem kilka ładnych roślinek ale z kupnem się jeszcze wstrzymam
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Całkiem możliwe, że za głęboko. A wtedy temp ziemi jest niska, a przecież temp 28 stopni to nie powietrza a podłoża...... Ciepło i ciepło zapewni kiełkowanie, a słońce wzrost ....
Trzymam kciuki mnie też czeka jeszcze wysiew i to spory.................
Trzymam kciuki mnie też czeka jeszcze wysiew i to spory.................
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1057
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Qodmira
Można prosić o postawienie monety, pudełka zapałek... bo nie mogę złapać perspektywy by porównać Twoje 2letnie adenium do moich roczniaków
Z góry dzięki
Można prosić o postawienie monety, pudełka zapałek... bo nie mogę złapać perspektywy by porównać Twoje 2letnie adenium do moich roczniaków
Z góry dzięki
- zoya1989
- 10p - Początkujący

- Posty: 10
- Od: 17 sie 2011, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Inowrocławia
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Oj długo mnie tu nie było... chyba dletego, że nie miałam czasu i czekałam aż moje roślinki obudzą się po zimie. Zasiałam je pod koniec zeszłego lata i dlatego. Mam pięć sztuk z tego tytułu, iż paroma się wymieniłam na inne kwiaty. Poniżej wstawiłam zdjęcie jak przedstawia się obecnie sutuacja u moich ślicznotek.
Jakieś 2 tygodnie temu jednego przycięłam (zdj. nr 5), żeby sprawdzić czy mi się rozgałęzi a dzisiaj dostrzegłam dwie maluteńkie odnogi, które zaznaczyłam na fotce, ale i tak słabo je widać. Postanowiłam, że po południu obetnę pozostałe, bo nie chcę mieć chudych patyków (bez obrazy). Po przycięciu ranę różyczek będę zasklepiała cynamonem wymieszanym z przegotowaną wodą, aby nie zaraziło się czymś (jeden z użytkowników radził tak we wcześniejszych wątkach). Na zdj tego nie widać, ale roślinki mają po 4 cm i są w wyśmienitej formie. Brzuszki ładnie im grubieją z czego jestem dumna

Jakieś 2 tygodnie temu jednego przycięłam (zdj. nr 5), żeby sprawdzić czy mi się rozgałęzi a dzisiaj dostrzegłam dwie maluteńkie odnogi, które zaznaczyłam na fotce, ale i tak słabo je widać. Postanowiłam, że po południu obetnę pozostałe, bo nie chcę mieć chudych patyków (bez obrazy). Po przycięciu ranę różyczek będę zasklepiała cynamonem wymieszanym z przegotowaną wodą, aby nie zaraziło się czymś (jeden z użytkowników radził tak we wcześniejszych wątkach). Na zdj tego nie widać, ale roślinki mają po 4 cm i są w wyśmienitej formie. Brzuszki ładnie im grubieją z czego jestem dumna

psiara, kociara, kwiaciara
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
A ja mam problem z moimi... Przesadzałam je w połowie marca. Podlałam pod koniec marca. Ładnie się przyjęły, puściły nowe listki. Cały kwiecień stały na południowym parapecie. W weekend majowy i te upały pierwszy raz wyniosłam je na zewnątrz (na noc z powrotem do domu). Niestety troszkę się spiekły (zbladły). Kiedy te upały minęły zajęły swoje dotychczasowe miejsce na parapecie. I niestety zauważyłam, że... nie pobierają wody. Zmarszczyły się bardzo, pomniejszyły swoje rozmiary, stały się blade. Ale niektóre (większe) radzą sobie i mają twarde kaudeksy. Niestety większość (jakieś 40 z 50 sztuk) nadal wygląda źle. Spróbowałam je przenieść do chłodnego pomieszczenia- bez zmian. Korzenie są OK, nie gniją, nie ma żadnych szkodników. Po prostu nie chcą ''pić''. Jak myślicie- jak temu zaradzić? I czy błędem może być to, że podlałam je wodą z nawozem zbyt szybko po przesadzeniu (1,5 miesiąca)?


