A u Ciebie na tle Twojego pięknego ogródka pewnie nawet bałaganu nie widać 
po moich pozostały tylko badylki i liściory. 
Staram się...jak zawsze Jeden niedobitek jeszcze trochę się trzyma, ale jutro muszę je wszystkie powycinać. ), zdjęcia pokaże dopiero jutro, jak je wkomponuje w odpowiednich miejscach 
W głowie mam jeszcze jeden plan, choć jego w tym roku do końca nie zrealizujemy 
Jest za to szansa, że jeszcze do końca lata powstanie mini skalniak, który właśnie jest tworzony 
Na razie nie ma co tam fotografować, bo skalniaczka zaledwie zrobiona 1/3 a i na razie tylko 1 roślinka na nim Może do końca przyszłego tygodnia trochę się z nim ogarnę, a wtedy zrobię zdjęcie. Choć nie mogę zrobić "na raz" wszystkiego, to niemal ciesze się z tego, ponieważ tym bardziej dają radość nawet drobne zakupki co jakiś czas 
Zdjęcia może jutro, bo weekend miałam trochę męczacy i nie mam dzisiaj siły już 
Roślinki, roślinkami, ale jeszcze trzeba umieć je pokazać Więc przepraszam...może jutro się uda... Cieszę się, że mój ogródek nie tylko mi się podoba (to znaczy...pomału zaczyna ) 
Jak mi się uda, to coś naskrobie, a tak to tylko wpadam na chwile poczytać co słychać... dzisiaj nawet ta wstrętna "żaba" nie chce mi działać... 
Bardziej ma on na celu zagospodarowanie miejsca ciężkiego do wykoszenia Miejsce to jest przy betonowym murze, pół skalniaka będzie w słońcu pół w cieniu...na razie zbieram kamienie na dalszą część ... więc prace idą wolniej niż na początku 
