Róże, róże, róże... - Asia - 2011
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Może i tak, nie mam jeszcze takiego doświadczenia. Będę na bieżąco informować. Dziś wybiorę się do OB UW i na stary kampus, dawno mnie w tych miejscach nie było - całe 4 dni... Fruhlingsduft już pewnie w pełni kwitnienia.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu
, Ty to się dwoisz i troisz, by nam te wszystkie róże pokazać.
A moja Nevada stoi jak zaklęta i nie ma jeszcze pączków
.
Za to Tereska Bugnet ładnie zapączkowała. Przez to, że niektóre róże miały zielone pędy nie przycinałam ich specjalnie , licząc na to, że ładnie się rozwiną. Jednak chyba źle zrobiłam, bo teraz sterczą im słabo ulistnione badyle . Mam tak na Cardynale Richelie, Cartierze i Reine de Violette. Sama już nie wiem, czy teraz je jeszcze jest sens przycinać ?


A moja Nevada stoi jak zaklęta i nie ma jeszcze pączków

Za to Tereska Bugnet ładnie zapączkowała. Przez to, że niektóre róże miały zielone pędy nie przycinałam ich specjalnie , licząc na to, że ładnie się rozwiną. Jednak chyba źle zrobiłam, bo teraz sterczą im słabo ulistnione badyle . Mam tak na Cardynale Richelie, Cartierze i Reine de Violette. Sama już nie wiem, czy teraz je jeszcze jest sens przycinać ?

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Moja New Down podobnie jak u Krysi.
Ale od spodu wypuszcza mocne pędy.
Więc chyba wytnę te stare i niech idzie w nowe.
Chciałoby się mieć mnóstwo róż, tylko co zrobić jak ogród nie z gumy i na dodatek za mały na wszystkie chciejstwa.
Ale od spodu wypuszcza mocne pędy.
Więc chyba wytnę te stare i niech idzie w nowe.
Chciałoby się mieć mnóstwo róż, tylko co zrobić jak ogród nie z gumy i na dodatek za mały na wszystkie chciejstwa.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Krysiu Twoje róże dopiero tworzą pączki - pomyśl, że kiedy u nas już dawno przekwitną, Ty będziesz cieszyć się morzem kwiatów
Szkoda teraz przycinać krzewy, zwłaszcza te raz kwitnące, miałabyś mniej kwiatów. Po kwitnieniu, to chyba będzie dobry moment.
Grażynko New Dawn nie rusza bo ma zmarznięte pędy czy są jeszcze zielone? Może wypuścić je trochę później. Jak puszcza nowe, to bardzo dobrze, w razie czego i tak będzie ładny krzew
Zdążyłam dziś odwiedzić tylko OB UW. Na początek róża z tabliczką Rosa centifolia. Nie pachnie lub pachnie bardzo słabo.














Grażynko New Dawn nie rusza bo ma zmarznięte pędy czy są jeszcze zielone? Może wypuścić je trochę później. Jak puszcza nowe, to bardzo dobrze, w razie czego i tak będzie ładny krzew

Zdążyłam dziś odwiedzić tylko OB UW. Na początek róża z tabliczką Rosa centifolia. Nie pachnie lub pachnie bardzo słabo.













- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Pędy są na wpół zielone, ale widać, że mają problem z przepuszczaniem soków i chyba dlatego liście żółkną i się "duszą".
Jeśli tak będzie dalej to wytnę te pożółkłe i zostawię tylko świeże.
Tak już zrobiłam z dwoma pnącymi RU i moją białą NN.
Jeśli tak będzie dalej to wytnę te pożółkłe i zostawię tylko świeże.
Tak już zrobiłam z dwoma pnącymi RU i moją białą NN.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu zaczęłam oglądać zdjęcia przy kawie i tak wsiąkłam że dopiero teraz skończyłam, każdą musiałam sprawdzić i o niej poczytać. Bardzo zaciekawiła mnie 'R. roxburghii plena' czyli kasztanowata, ma śliczne pączki i owoce jak kasztany ale na Helpie piszą że ma strefę 6b. Ciekawe że w Warszawie nie przemarza.
Moje niektóre też już się zbierają ale pierwsza będzie albo Mme Isaac Pereire lub Blanc Double de Coubert a może Stanwell Perpetual
Zazdroszczę Ci tylu miejsc z takimi różami.
Moje niektóre też już się zbierają ale pierwsza będzie albo Mme Isaac Pereire lub Blanc Double de Coubert a może Stanwell Perpetual

Zazdroszczę Ci tylu miejsc z takimi różami.

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Grażynko jeżeli pędy nie mogą już w pełni funkcjonować, to lepiej wyciąć. Po co ma się biedulka męczyć. Skoro róża wybija od dołu to będą nowe, długie i silne pędy.
Majeczko ja się zadurzyłam w R. roxburghii plena, ta róża jest naprawdę wyjątkowa! Już same liście ma oryginalne, takie "paprotkowate". Tam, gdzie rośnie w OB jest bardzo dobrze osłonięta, to jest zaciszne miejsce. Może to jest połowa sukcesu? Ale z tymi strefami na helpie też może być różnie. Różyczka właśnie pokazała kolorek w pąkach, w następnym poście postaram się zamieścić jej aktualne zdjęcia. Ciekawa jestem jak to jest z ta odpornością Mme Isaac Pereire. Miałam ją zamawiać ale w końcu się nie skusiłam, nie wiem czy to mądra decyzja. U mnie pierwsza powinna być R. rugosa Alba albo Sneeprincesse, dalej Persian Yellow, Sea Foam, Uetersens Rosenkonigin.
Kwitnienie rozpoczeła Rosa moyesi





Rosa spinosissima Aicha w pełni kwitnienia.






Majeczko ja się zadurzyłam w R. roxburghii plena, ta róża jest naprawdę wyjątkowa! Już same liście ma oryginalne, takie "paprotkowate". Tam, gdzie rośnie w OB jest bardzo dobrze osłonięta, to jest zaciszne miejsce. Może to jest połowa sukcesu? Ale z tymi strefami na helpie też może być różnie. Różyczka właśnie pokazała kolorek w pąkach, w następnym poście postaram się zamieścić jej aktualne zdjęcia. Ciekawa jestem jak to jest z ta odpornością Mme Isaac Pereire. Miałam ją zamawiać ale w końcu się nie skusiłam, nie wiem czy to mądra decyzja. U mnie pierwsza powinna być R. rugosa Alba albo Sneeprincesse, dalej Persian Yellow, Sea Foam, Uetersens Rosenkonigin.
Kwitnienie rozpoczeła Rosa moyesi





Rosa spinosissima Aicha w pełni kwitnienia.






- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Dziękuję za zdjęcie Aicha - taki uśmiechnięty kwiat na dzień dobry - bezcenne.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu,
takie morze kwiatów zapiera dech.
Trudno wybrać tę jedyną najpiękniejszą różę. Fajnie masz, że te wszystkie miejsca możesz odwiedzać niemal codziennie. A my mamy dzięki Tobie możliwość podziwiania takich widoków.
Mam różę Centifolia Muscosa. Asiu , nie wiem, czy wiesz jaki ona ma zapach. Oszałamiający, jak dla mnie. Kiedy kwitnie, to ciągle do niej chodzę i wącham jej kwiaty. Mam też M.Isaac Pereire i niestety zawsze przemarza mi do kopczyka, a do tego uwielbia ją bruzdownica. Właśnie wczoraj ścięłam jej porażone końcówki pędów i ocalał tylko jeden pączek kwiatowy.
Kwiaty są piękne i pachnące. Powtarza ładnie kwitnienie ale o wielkim krzewie mogę tylko pomarzyć. W mojej okolicy jest gliniasta zimna ziemia i taki mikroklimat zbliżony do tego w Suwałkach. Może u Ciebie będzie jej lepiej ?






Mam różę Centifolia Muscosa. Asiu , nie wiem, czy wiesz jaki ona ma zapach. Oszałamiający, jak dla mnie. Kiedy kwitnie, to ciągle do niej chodzę i wącham jej kwiaty. Mam też M.Isaac Pereire i niestety zawsze przemarza mi do kopczyka, a do tego uwielbia ją bruzdownica. Właśnie wczoraj ścięłam jej porażone końcówki pędów i ocalał tylko jeden pączek kwiatowy.
Kwiaty są piękne i pachnące. Powtarza ładnie kwitnienie ale o wielkim krzewie mogę tylko pomarzyć. W mojej okolicy jest gliniasta zimna ziemia i taki mikroklimat zbliżony do tego w Suwałkach. Może u Ciebie będzie jej lepiej ?

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Joasiu - nie ma sprawy
Krysiu, to chyba jednak dobrze, że nie zamówiłam Mme Isaac Pereire. Na niektórych zdjęciach przyjemnie się ją oglada ale jeśli ma marznąć do kopczyka to ja dziękuję. Nie wiem jak pachnie centifolia Muscosa - na pewno rośnie w Powsinie więc w tym roku jej nie przegapię. Ta róża, którą wcześniej pokazałam, to chyba nie jest mchówka. Może i ma jakieś tam maleńkie włoski ale to raczej za mało. No i podpisali ją Rosa centifolia = róża stulistna. Piszesz, że masz zimną glebę. Akurat wczoraj czytałam na stronie p. Mariana S., że w takich warunkach bardzo dobrze radza sobie wszelkie Fruhlingsy... czyli np. duft, gold, morgen.
Ciąg dalszy z OB UW. Pąki Rosa roxburghii już pokazaly kolorek.



Frühlingsmorgen






Zakwitła Rosa acicularis - róża igiełkowa





Krysiu, to chyba jednak dobrze, że nie zamówiłam Mme Isaac Pereire. Na niektórych zdjęciach przyjemnie się ją oglada ale jeśli ma marznąć do kopczyka to ja dziękuję. Nie wiem jak pachnie centifolia Muscosa - na pewno rośnie w Powsinie więc w tym roku jej nie przegapię. Ta róża, którą wcześniej pokazałam, to chyba nie jest mchówka. Może i ma jakieś tam maleńkie włoski ale to raczej za mało. No i podpisali ją Rosa centifolia = róża stulistna. Piszesz, że masz zimną glebę. Akurat wczoraj czytałam na stronie p. Mariana S., że w takich warunkach bardzo dobrze radza sobie wszelkie Fruhlingsy... czyli np. duft, gold, morgen.
Ciąg dalszy z OB UW. Pąki Rosa roxburghii już pokazaly kolorek.



Frühlingsmorgen






Zakwitła Rosa acicularis - róża igiełkowa




- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Dziś rozkwitła pierwsza róża w moim ogrodzie. Rosa rugosa Alba otworzyła nowy sezon. Nawet nie wiecie, co teraz czuję, nie mogąc się wyrwać z Wawy - będę najwcześniej w czwartek wieczorem a wtedy będzie już po ptokach 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011


Może jak dojedziesz jeszcze będą na niej kwiaty, trzymam kciuki

Asia czyli i u Ciebie sezon różany można uznać za otwarty





- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Zdjęcia mi nikt nie cyknie, bo jedyny aparat mam ze sobą w Wawie. Jak przyjadę, zastanę same pręciki i słupki
Myslała, że różyczka poczeka na mnie do piątku.


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asia, a może jednak zrobi Ci niespodziankę. 

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
W ubiegłym roku jeden kwiat utrzymywał się jeden dzień. Nie ma cudów, trzech dni w temp. 29 stopni, w pełnym słońcu nie przetrzyma.