Ogród Ignis05 cz 3

[camellia]

W najbliższych dniach powinno się już chyba ocieplić, ani się obejrzysz, a będziesz miała wszystkie róże w pąkach. W Powsinie Tereska dopiero zaczyna kwitnienie.

[Ignis05]

Asiu czekam na to niecierpliwie.
A tymczasem po obejrzeniu prognozy pogody w necie od razu zaglądam do Ciebie i dokładnie wyczytuję i oglądam wszystkie relacje i zdjęcia na bieżąco.

[izaziem]

A ja czekam na M Pereire jako na tytana jakiegoś a co ja tu słyszę? A na stronce R jest super mrozo-odporna

[sev]

Chyba nikt kto widzaił Twoje fotki nie mogł by nazwać Cię "beznadziejną mamtorką" w czymkolwiek.
U mnie najlepeij przetrwały alby i damasceńskie no i oczywiscie niketóre pimpinellifolie (których to zbiór ostanio powiększam)
Ps Co do imienia to bardzo mi się to spodobało, dodaje do listy moich alternatywnych imion

[izabella1004]

Ten widoczek ogolny mi sie bardzo podoba

[Ignis05]

Justynko napisałam Ci odpowiedź, ale chyba coś nie tak wcisnęłam i jej nie widać. To jeszcze raz :
Musiałaś mieć trochę więcej ciepełka , bo żadna z tych róż nie ma u mnie pąków kwiatowych.
Musimy powtórzyć próbę przesadzenia zawilca do Ciebie. Może w sobotę wpadnij do mnie po Renku. To już całkiem blisko.

Iza, chyba Ci pisałam o jej odporności u mnie. Nawet się zdziwiłam, że jednak ją zamówiłaś.
Ale może u Ciebie będzie miała cieplej. Ostatecznie nawet rosną Ci brzoskwinie, czego mnie nie udało się doczekać.

Sev, dzięki za słowa dające otuchę.
Muszę pooglądać, jakie to są te pimpinefolie. Może coś wynajdę i dla siebie ?

Izabelko, dziękuję.

[lelumpolelum]

"Amatorka"! Matko święta, to kim ja jestem
Krysiu, jak tu zaglądam i widzę Twój ogród to najczęściej mnie zatyka i nawet nie wiem, co napisać. I nie piszę
Podziwiam jednakowoż

[Ignis05]

Beatko na pewno więcej wiesz o uprawie roślin niż ja.
I proszę, niech Cię nie zatyka. Wpisy mile widziane.

Dzisiaj pierwszy dzień remontu i już mam szkody. Połamane krzaczki 4 róż i jedna lilia
Muszę jutro bardziej uczulić majstra na moje roślinki.

Dzisiaj Versicolor, jeszcze bez pąków kwiatowych, ale to jednoroczny krzaczek z odrostu od Oliwki.
Piękny, prawda ?

[oliwka]

Piękny
Bardzo ładnie się krzewi.

[Bufo-bufo]

To że magnolie potrafią być szeroookimi krzewami pamiętam jeszcze z wizyty w Parku Oliwskim. Niedaleko wejścia do części botanicznej ogrodu, rosną gigantyczne okazy.

[camellia]

Róże zawsze są piękne Versicolor jak na roczniaka, ładny krzaczek. W ogóle jak zobaczę gdzieś liście historycznych (nawet nie muszą być z kwiatami) to mnie do nich ciągnie jak magnez

[lelumpolelum]

Róże zawsze są piękne Versicolor jak na roczniaka, ładny krzaczek. W ogóle jak zobaczę gdzieś liście historycznych (nawet nie muszą być z kwiatami) to mnie do nich ciągnie jak magnez

Ja też tak mam i właśnie wczoraj szłam sobie przez zapuszczoną łąkę z psem i... jest! Kiedyś tam było gospodarstwo i, bidula, po latach, wybiła się na niepodległość, bo w końcu nikt tego nie kosi Chyba ją muszę uratować

[Ignis05]

Witam wszystkich

Powoli dom nabiera koloru. Trzeba przeczekać ten czas, później będzie już ładnie.
Dzisiaj na różach, a głównie na Mme Isaac Pereire znalazłam larwy bruzdownicy. A przecież tydzień temu zrobiłam oprysk na robactwo. Czy na bruzdownicę trzeba coś specjalnego ?
na razie poobcinałam zarażone części i z kwiatkami z tych pędów może spotkamy się w drugim rzucie.

Dzisiaj zrobił się upał, 30 stopni w cieniu, deszczu nie widać.
Wczoraj podlewałam ogród, dzisiaj odpuszczam. Na różach pojawiło się sporo pąków. Chyba nawet na Flammentanzu.
To po raz pierwszy od 3 lat. Jeszcze 2 dni temu pokazywałam Versicolor bez pąków, a dzisiaj to pąki kwiatowe są chyba na każdej łodyżce Niech staną się bardziej wyraźne, to zrobię im fotki. Jeszcze nigdy nie miełam w maju tyle zapączkowanych róż. właściwie , to nie było chyba nigdy w maju pąków na jakiejkolwiek rózy. To chyba jednak decyduje o tym wyższa , niż w poprzednich majach temperatura.

[Ignis05]

Oliwko, Versicolor chyba wkrótce zakwitnie. Wystarczyły dwa dni ciepła i pokazało się na nim sporo pączków.

Olu dawno nie byłam w parku oliwskim, a kiedy bywałam wcześniej, to nie zauważyłam takich magnolii.
Widocznie nigdy nie trafiłam na ich kwitnienie.

Asiu Historyczne mają w sobie ten powiew minionych epok i to wciąga. Wiele z nich daje też nadzieję na pozyskanie w naszych warunkach pięknych krzewów.

Beatko koniecznie. Mam nadzieję, że róża już uratowana i przygarnięta bidula przez Ciebie.

Wspomnę jeszcze , że wczoraj też zajrzałam na Renk Jakoś skromniejszy wydał mi się w tym roku niż w poprzednich latach. Jakby wystawców było mniej i raczej większość to Ci z okolic.
A może to dlatego, że to był już ostatni dzień kiermaszu ?

Kupiłam kilka niewielkich roślinek, bo na duże już nie patrzę.
Do samochodu wpadły bodziszki o bordowych liściach, tiarelki, trawa bordowa, przylaszczka niebieska (druga próba uchowania się jej u mnie ) 3 powojniki i dwie wiszące doniczki z lobelią. Właściwie to się trochę tego nazbierało
Może jutro wstawię fotki, bo najpierw muszę je zrobić.

[kogra]

Widzę, że twój ogród rozkwita na całego.
A różyczki......
Jeśli wszystkie tak idą jak ta od Oliwki to będzie się działo.......