Moja działka 2

[Maska]

Lidziu, piękny spacer - zdjęcia też.
Powojnik kupiłaś podobny do kupionego przeze mnie Albina Plena SYBERYJSKA DAMA. Jak zobaczyłam te białe pełne dzwonki to musiałam go mieć.

[pEtr]

slila1, też dzisiaj zwiedziłem Pisarzowice i przy powojniku o którym piszesz spędziłem dobre 5 minut ;-) natomiast wydawało mi się że ma dość drobne kwiaty w porównaniu do wspomnianego tutaj Albina Plena którego widziałem tydzień temu w Krakowie.

Pisarzowice cudowne, uwielbam tam być w maju - zawsze poluje na Rh Calsap i Azalię Homebush i trzeci rok z rzedu usłyszałem że już sprzedane wszystkie

[irminka]

Wygląda na to, że my wszyscy w podróży. Lidziu, ten powojnik, który kupiłaś też wpadł mi kiedyś w oko. A Syberyjską Damę aż musiałam sprawdzić w e-clematisie, a tam PROMOCJa !!!!

[mar33]

Kolejny spacer i kolejne zauroczenie zawrót głowy na dzisiaj gotowy,cieszę się że trafiłam na tak pozytywnie uzależnionych od wszystkiego co rośnie zielonym do góry.Pisarzowice są piękne a jeszcze piękniejsze w ich azalie bo nimi jestem zauroczona.W czwartek mamy wypad do Wojsławic może też będą jeszcze kwitły azalie to oko nacieszę.

[slila1]

Jurku pięknie i kolorowo było. Oprócz azalii zachwyciły mnie też ciekawe iglaki i wspaniałe kompozycje z wrzosów, funkii i innych niskich roślin.

Irenko, jaka szkoda, że nie dogadałyśmy się co do terminu wyjazdu, mogłyśmy się przecież spotkać. Zakupy poczyniłaś piękne, to kiwi też oglądałam, ale nie miałabym gdzie posadzić, szałwię też miałam w ręku, ale nie wzięłam, bo trochę ograniczałam zakupy, kasy mało.

Marysiu kupiłam ten biały powojnik, bo będzie mi pasował koło ciemno fioletowego.

pEtr pięknie witam w moim wątku. Azalia 'Homebush' cudowna wpisałam ją w ankiecie jako kandydatkę do Miss Azalii.

Irminko rzadko kiedy gdzieś wyjeżdżam, a to była podróż do cudownego miejsca. Byłam tam pierwszy raz, a to przecież tak niedaleko od Cieszyna.

Marysiu witaj, cieszę się z Twoich odwiedzin. Do Ciebie już też zajrzałam, ale wieczorem pozwolę sobie na dokładniejsze zwiedzenie Twojego kawałka raju. Zrób koniecznie zdjęcia w Wojsławicach, bo nigdy tam nie byłam.

[imer]

Lidziu! Dziękuję za link o złotlinie
Wynika z tego, że warto spróbować, teraz jeszcze za wcześnie, ale jak piszą na początku lata spróbuje "pobrać" zdrewniałą gałązkę i ukorzenić (o ile nie zapomnę) hihihi
A w tych Pisarzowicach ślicznie!

[davussum]

Ale super wycieczka i widoki, ja chyba wybiorę się do Ogrodu botanicznego do Powsina może tam coś podpatrzę

[slila1]

Remi cieszę się, że link o złotlinie przyda Ci się.

Dorotko jeśli pojedziesz do Powsina, to koniecznie zrób zdjęcia w ogrodzie botanicznym i pokaż w swoim wątku.

Kilka dzisiejszych zdjęć z działki.
szkarłatka amerykańska
wielosił błękitny
tamaryszek
czosnek karatawski
ismena
rojnik 'Oddity'
rdest
jodła koreańska 'Silberlocke'
orlik
róża pomarszczona
rojnik 'Falconetti'
złocień
pełnik chiński 'Goldkonigin'

[hala67]

Lideczko pokazałaś piękne zdjęcia z Pisarzowic. Jestem oczarowana tym cudnym miejscem na świecie.

Czy Toja ismena ma już pąk kwiatowy? Moja posadzona do gruntu ledwo gramoli się z pod ziemi. Nie wiem czy w tym roku nacieszę się jej kwiatami.

[semper]

Widzę, że jeszcze trochę i będzie rojnikowisko.Ja dzisiaj kupiłem dwa nowe rojniki.Zastanawiam się gdzie je wsadzić.Zobacz jakie fajne pomysły z rojnikami pokazał w Moim wątku Mateo..Ja ismenę dopiero wsadzilem w sobotę.Dzisiaj posadziłem kanny i pomidory.

[Matrix2]

Lidko tak wiele ciekawych roślin masz ww ogrodzie, niektóre to pierwszy raz widzę
Mam ochotę kupić sobie klon palmowy do swojego ogrodu, czy u Ciebie na działce też taki rośnie? Pytam bo mieszkamy w tej samej okolicy i zastanawiam się czy nasz klimat jest dla tego drzewka odpowiedni ...

[slila1]

Halinko moje ismeny, jak już kiedyś pisałam, zawsze sadzę do dużych doniczek. Ta na zdjęciu była posadzona, jako pierwsza, niecałe dwa tygodnie temu. Ma już dwa pąki kwiatowe. Żółtą i następne białe posadziłam dopiero kilka dni temu, żeby przedłużyć czas ich kwitnienia.

Jurku moje kanny będę sadzić jutro. I wreszcie doniczki znikną z piwnicy.
Twój wątek robi się coraz ciekawszy i staje się prawdziwą skarbnicą wiedzy o rojnikach .

Ryśku klonu palmowego, ani żadnych innych klonów nie ma na mojej działce. Po pierwsze nie mam już miejsca, a po drugie podgórski klimat chyba nie służyłby tym drzewkom.

[semper]

Lidziu ja się uczę cały czas.Dobrze,że jest internet.

Dopiero wczoraj odkryłem największą stratę jaką zrobiły u Mnie przymrozki.Zmarzły owoce renklody, która po raz pierwszy miała ich bardzo dużo. To jeden z ulubionych ogrodowych przysmaków.I po ptokach.

[slila1]

Wyobraź sobie, że zmarzły mi całkiem już duże owoce agrestu i porzeczki, a zawiązki owoców jabłoni też są jakieś dziwnie czarne. Oj, chyba nie podjemy w tym roku owoców.
Co do internetu, to bardzo pożyteczna rzecz. Tylko że u mnie ostatnio coś niedobrego z nim się dzieje.

[adamiec]

Mnie też opada agrest zielony,nie wiem czy to po przymrozku.