Witam Was słonecznie

. Upragnione słonko w reszcie zawitało, tylko jeszcze temperaturka mogłaby troszkę podskoczyć
Jutro zakasam rękawy i do roboty
Maju delektuję się oczywiście, tylko jak jest bałagan, to nie daję rady. Lubię mieć porządek

Podstawowe rzeczy chcę zrobić jak najszybciej, a potem

na tarasiku
Pipio płot od początku był robiony przez szwagra, fajnie że się podoba
Jula prrrr...

, mam nadzieję że się wyspałaś.Urzekły mnie coniki i musiałam je kupić, no musiałam
Aga 
. Te kosze są już wyłożone folią, także jutro je wsadzę docelowo, wczoraj czasu nie było. Podobno one lubią trochę piasku

A na zimę najwyżej do przechowalni
Iza 
drzwi już w pakiecie z domem kupione, a kołatka na giełdzie staroci nabyta (
uwielbiam koguty).
Edytko głóg dorasta do 4m, więc nie jest dużym drzewem. Uwielbiam jego kwiatki

. O ile jak piszesz coniki są przysmakiem przędziorków, to głóg uwielbiają mszyce i inne paskudztwa.Jak już go kupiłam, to mnie dziewczyny oświeciły. Jakby nie patrzeć i tak warto go mieć. Polish Spirit też był na mojej liście, ale ostatecznie stwierdziłam, że do mojego ogródka się chyba nie nadaje, mam mało miejsca.Do Rooguchi zamówiłam na all metalową drabinę-kwietnik, mam nadzieję, że fajnie będzie się na niej prezentował
Wando bardzo dziękuję i za komplement i za podpowiedź. Oglądałam ostatnio sklanicę, ale nie wiedziałam jak długo kwitnie, czy się mocno rozkrzewia itp. Zatem ślinię ołówek i zapisuję w kajecie
