Zimno okropnie i nawet nie mam ochoty wychodzić z domu, to już drugi dzień takiej zimnicy, brrr....może jutro będzie ciut cieplej bo w końcu trzeba coś robić w ogrodzie.
Ewa to bagno ma 2 strefę więc chyba nigdy nie zmarznie, poczytaj sama
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Ledum%20 ... %27&lang=1
U nas niestety nie pada wcale a te wietrzysko jeszcze bardziej wszystko wysusza, podlewałam w poniedziałek wieczorem a dzisiaj już się przesypuje ziemia.
Ja mam parapety puste bo ciągle jeszcze straszą przymrozkami, tylko aksamitki stoją w pojemnikach z przykrywkami i wiatr potrafi zamknąć tą przykrywkę i biedaczki się duszą. Po parapetach łazi tylko Edul ale on ma swoje których mu nie zastawiam. Jak miałam dużo kotów to tak się zdarzało.
Irena mnie też było miło.

A to są państwo Pudełek, u państwa Pudełko nie byliśmy a szkoda bo podobno też mają śliczny ogród.
Ania to jedź bo widoki niezapomniane a zapowiadają ładną pogodę.
Jula z tego co wiem to spadź dość długo się utrzymuje a jak te hosty tak strasznie wyglądają to mi obetnij te liście. A może spróbuj umyć je mydłem ogrodowym, nigdy nie próbowałam ale może jakiś efekt przyniesie. Skoro się trochę uspokoiło to odczekaj jakiś czas, może nie trzeba będzie drugi raz pryskać.
Wala mają właściwie tylko wrzosowate i iglaste i to całkiem fajne i niespotykane. Dzisiaj jakieś zdjęcia wrzucę tych ciekawszych.
Krzykliwe są ale taki widok trwa najwyżej kilka tygodni i dla rozweselenia ogrodu warto mieć kilka bo właściwie oprócz bzów to jak na razie za dużo nie kwitnie.
