Wwwiola - moje domowe roślinki cz.2

[hen_s]

Jak widzę możesz się pochwalić już dużą i wartościową (chodzi o jakość roślin) kolekcją. Udało Ci się to w niedługim czasie... Tym większe moje gratulacje.

Tu H. cv. Jeniffer śliczna ale pozostałe nic nie ustępują.

[wwwiola]

W kwestii hoi, mamy ten sam gust.
Powiem Ci prawdę, że Square mnie troszeczkę zaskoczyła. Po włożeniu do ukorzeniania, zasuszyła te cienkie pędy, a potem szybciutko się ukorzeniła i wypuściła młode listki. Jej listeczki są takie tłuściutkie.

Austalis Lisa mnie denerwuje, bo mam wrażenie, że wcale nie rośnie.

[hen_s]

Square mnie troszeczkę zaskoczyła

Ja jak ją otrzymałem też mnie zaskoczyła.
Na minus. Myślałem, że jest większa. I ładniejsza... Problem z zasuszaniem pędów mam identyczny. Tyle, że moja tak szybko nie wytwarza nowych, niestety. Natomiast ma piękne kwiaty, tyle, że jeszcze u mnie nie kwitła.

Natomiast H. australis Lisa jako jedna z nielicznych nie chiała współpracować. Więc odeszła...

[kociara]

Akurat opisałaś te dwie, które zwróciły moją uwagę. Piękny, dorodny skwarek
cudna i spora australis lisa. Square u mnie wypuszcza listki "skokowo", a liski,
niestety, nie mogę się dochować. Bardzo jej u mnie nie odpowiada.
U Ciebie obie cudowne.

[trzynastka]

Śliczne wszystkie ale H.brevialata i Skwarek cudne

[Anna_eM]

Wiolu:)
Jestem pod wrażeniem Twojej Hoyoby... naprawdę... ja wstyd sie przyznać, ale do niedawna nie zdawałam sobie nawet sprawy, że hoja może kwitnąć, a swoją carnose chodowałam raczej intuicyjnie, niż książkowo

H.merrillii cudowna, pięknie opalona i ten kolor, taki głęboki... i tricolor też przepiękna... normalnie cud, miód i orzeszki

[wwwiola]

Hen_s - po Square spodziewałam się czegoś mniejszego, więc nie doznałam szoku. Hoje znacznie się różnią wielkością liści, więc potrafią zaskoczyć, ja zaskoczyłam się Curtisi i Calyciną 'Stargazer', w obie strony.

Kociara - dobrze, że są zdjęcia, bo teraz widzę, że moja jednak rośnie, taka była rok temu


Trzynastka - albo mam słabą pamięć, albo brevialata wiosną zrobiła się jakaś bardziej jaskrawa.

Anna_eM - nie tylko Ty jesteś zaskoczona ilością odmian.

[justus27]

A ja właśnie miałam pytać o h. brevialata. Czy ona ma zawsze ten odcień zieleni? Uwielbiam ten odcień, wygląda jak trawa wiosną i młod elistki na drzewach. Jest śliczna
H.australi lisa - ma cudowne liście. Ale chyba - nie dla mnie. Miałam - zabiłam i wybrałam zamiast niej (podobną troszku), h.tricolor. Może się dogadam z tą odmianą

[wwwiola]

Justynko, właśnie wyżej napisałam Celince, że wydaje mi się, że wcześniej nie była taka jaskrawa. No ale mogę się mylić, niektóre szczegóły w różnym czasie, różnie do nas docierają.
Co do tej hoi to powiem, że ciekawe są te jej poduszeczki z liści.

[justus27]

Hmm...muszę o tej h.brevialata poczytać i poszukać zdjęć w internecie.
Masz sporo "unerwionych" hoji. Tak się zastanawiam...która jest najlatwiejsza w hodowli Może coś Podpowiesz... Masz już kilka sztuk ;)

[wwwiola]

Moje nerwowe to jeszcze maluchy, mam za małe doświadczenie na jakieś wnioski. Może za jakiś czas.

[wwwiola]

Parastica Lao

[hen_s]

Fantastycznie!

Gratuluję.

[wwwiola]

Heniu, dziękuję. Bardzo się cieszę z tego kwitnienia.

[hen_s]

Kto by się nie cieszył?
Pytanie z tych retorycznych...

Roślina śliczna (znam ją nie tylko ze zdjęć bo sam ją mam u siebie) a kwiaty są wisienką na torcie. Mnie jeszcze nie było dane jej (wisienki) zobaczyć.