Ogród Agnieszki cz.2

[x-ag-a]

Tnę po kwitnieniu co stymuluje je do wytworzenia kwiatów w lipcu - prawie co roku to się udaje

[aage]

Aguś dziękuję za info

[kropelka]

oo, co ja czytam- stałaś się posiadaczką pięknego lilaka? No to gratulacje i czekam na foty

[aage]

Mariolu fotki będą ale dopiero musze je zrobić po pracy Wytrzymacie

[reniuniek]

Aguś, ale dorwałaś okazje
Czekam na fotkę

[aage]

Reniu okazja się trafiła to fakt mam nadzieję że będzie ładnie u mnie rósł

[lulka]

Przy okazji i ja się dowiedziałam, że trzeba ciąć lilaki po kwitnieniu. Agnieszko, fioletowy nabyłaś? Chyba w tym kolorze chciałaś?

[aage]

Madziu tak fioletowy


Kochane zdjęcia Lilaka nie mam bateria padła ładuje się i dzisiaj pewnie nie uda się już pstryknąć żadnej fotki.

Takie tam różne moje zrobione kilka dni wcześniej



Pomponiki sasankowe



A to mój chory Cyprysik może ktoś wie co mu jest??



Gankowo




Właśnie oglądałam prognozę pogody na noc i co mają być na Śląsku przymrozki do -2*. To chyba zrobię wycieczkę z moimi surfiniami i pelargoniami do domu. Tylko co z tymi co już siedzą na rabatach??? Myślicie że zmarzną??? Dlaczego ta pogoda płata takie figle :(:(

[lulka]

Właśnie tez sie zastanawiam czy niecierpkow do domu nie zabrać, chociaż ma być + a nie -2. Jednak one wrażliwe na niskie temperatury. Pomponiki sasankowe kojarzą mi sie z rockowym zespołem

[aage]

Wszystko co moglam wniesc do domu wniesiona reszta ma fajne kubraczki z dobiczek wiader folii i kocykow teraz moge isc spokojnie spac. Dobrej nocki

[aage]

Donisze ze u mnie w nocy byl przymrozek -2*. Roslinka nic sie nie stalo oslonki pomogly. Buziaczki :-*

[edi13]

Zimni ogrodnicy straszyli ale nie było źle u mnie całe szczęście na plusie

Wiesz mój Cyprysik wygląda podobnie , spryskałam go na grzyba profilaktycznie

[aage]

Edytko ja też opryskałam na grzyba i nic nie pomogło nadal tak samo wygląda.

[heliofitka]

Hmm ciekawe dlaczego te białe takie marniutkie może jakoś mnie odporne

Aj tam, aj tam...u mnie akurat białe szaleją co roku. W tej chwili też są okryte kwieciem
Z tym lilakiem to miałaś szczęście Chyba też zacznę sprawdzać ceny na czytnikach, a nie zniechęcać się cyferkami na papierze

[robaczek_Poznan]

Aga, przygotowałas ogród na wszystkie niespodzianki, ja nawet nie zauważyłam że zapowiadali przymrozek aż się boję, czy roslinki żyją... u as niby było na plusie, ale ledwo ledwo..
No nic, teraz ma być już ciepłej, oby na stałe
Sasankowe kotki są urocze! u mnie cała ich masa, ładnie sie kołyszą w promieniach słonka, w towarzystwie czosnków
Z lilakami to ja miałam inne zaskoczenie - przy kasę okazało się, ze droższe niż w katalogu..
Mam teraz 2 pienne lilaki Rosee, ponoć powtarzają kwitnienie
Miłego dnia