Mój kawałek ziemi w ROD

[davussum]

idę się zapchać kisielkiem poziomkowym

[Simbi]

A ja przez Was wczoraj kisiel truskawkowy zrobiłam, a chciałabym zjeść truskawki ze śmietaną i cukrem, a nie mam

[davussum]

Ala to zapraszam na truskaweczki, rano kupiłam na bazarze więc będą na deser do ciasta

[Simbi]

Doprowadzacie mnie do

[slila1]

Remi Ty się tak swoją działką nie przejmuj, bo wpadniesz w kompleksy. Ja na przykład wcale takiej ładnej działki nie mam. Tylko na zdjęciach wszystko wygląda pięknie. Gdybyś tak z bliska zobaczył, ile mam chwastów i bałaganu, to zaraz zmieniłbyś zdanie. Nie daję sama rady tego ogarnąć, ale wcale się tym nie przejmuję, ważne że coś od czasu do czasu kwitnie.

[imer]

Oj Lidko, w kompleksy działkowe ;) to już dawno wpadłem przez FO
A tak na poważnie to naprawdę niektóre ogródki jak widzę wypielęgnowane to naprawdę jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy potrafią tak ładne to zrobić (zresztą nie tylko na FO ale i u siebie na działkach). Ech...

A teraz z całkiem innej beczki, znalazłem nowy serwer na którym można trzymać zdjęcia, a także posiada opcję bezpośredniego linku, czyli tak jak imageshack czy fotosik. Jest całkowicie darmowy (tyle, że po angielsku) i dostaje się na początek co najmniej 10 GB miejsca, bez ograniczeń transferu! Muszę go dobrze sprawdzić i wtedy opiszę na FO dokładnie.

I testowe zdjęcie moich omlegów:



Ooo wygląda, że działa!

--- edit

A tu dokładniejsze info http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0#p3032840

[davussum]

piękne zdjęcie

[imer]

Dzięki
Pewnie po weekendzie będą jakieś nowe, aż sam się niecierpliwie na wyjazd na działkę

[davussum]

też się nie mogę doczekać, potrenuje cykanie fotek tzn ustawień aparatu

[imer]

Jak jakieś pytania to pisz (najlepiej w moim wątku foto) jak będę potrafił to pomogę.

[Simbi]

No to czekamy na te nowe foteczki

[KLEO1]

Ja sobie obiecywałam, że od wiosny zacznę robić zdjęcia lustrzanką, miałam szczere chęci podszkolić się w tej kwestii, ale znalazłam wymówkę - kabel USB się zepsuł i nie mogę przegrywać zdjęć na laptopa. A kartę ma większą i nie pasuje do kompa. No więc muszę nabyć nowy kabel, ale jakoś mi nie po drodze do sklepu. I tak jakoś mi się nie chce z nią latać po ogrodzie - jest dość ciężka.

[imer]

Witajcie poweekendowo!
Po niedzielnym pobycie na działce tak mnie spaliło, ze ledwie spać mogłem.. chyba trochę za długo (6h) pracy na słoneczku było.

Basiu - no tak wymówka jest dobra, ale czy na pewno? Warto kupić ten kabelek albo czytnik do kart, kosztuje to parę złotych a jakość duuużo lepsza!

No to teraz "troszkę" zdjęć, mam nadzieję że nie za dużo.

Gdzieś na 11 stronie pokazałem kupionego w grudniu cyprysika elwoodi, stał sobie na parapecie, był podlewany i rósł. Niestety od jakiegoś czasu chyba doniczka już była za mała i zewnętrzne gałązki zaczęły robić się matowe. Jednak musiałem poczekać aż będzie cieplej i wczoraj poszedł do ogródka. Mam nadzieję, że coś z niego będzie. Poszedł na miejsce miniaturowej różyczki, która uschła, z jednej strony ma bukszpany, a z drugiej różę pnącą.





Hosta (hościsko ), która niedawno miała tylko maleńkie kiełki już rozwinęła liście. Śliczna jest taka wielka i cały czas mam dylemat czy ja rozsadzić...





Po wczesnowiosennych kwiatach zostało już tylko wspomnienie (i zdjęcia), za to zakwitł zawilec:




Czy to jest może goździk kropkowany, czy coś innego :



Jedne skalnice przekwitają, a inne dopiero co zaczęły:



Rabatka "jednoroczna", słoneczniki już rozsadzam, a reszta strasznie gęsta, będzie trzeba "przeczyścić"







Pięciornik zdecydował się rosnąć



Bodziszkowo:





Moje pierwsze w życiu dalie :





Lilie (hurra na 10 posadzonych 10 wzeszło):



I w końcu moje nieszczęsne klemki - rosną ale straszliwie maleńkie są, wygladają jak powojniki bonsai pędy rosną ale listki straszliwie drobniutkie.





i kawałek warzywnika:

Pomidorki (wszystkie 3 )



Bób udało się uratować, po oprysku zaczął rosnąć:



czekamy... mniam mniam...



I czarny bez obsypany kwiatami:
edit: oj okazało się że to chyba nie czarny bez...

[ElzbietaaG]

Na czarny bez to chyba za wcześnie

[davussum]

Hosta boska, też miałam dylemat czy ta co dostałam od babci podzielić czy nie. Teraz żałuję że to zrobiłam bo podzieliłam ją na 3, dwie wyglądają ok a trzecia dziś taka jakaś oklapnięta
na poparzenia polecam żel chłodzacy ZIAJA (SopotSun), moje dziecko jak się spiecze to go smaruję i od razu pieczenie i zaczerwienienie mija.