Ogród Linety

[April]

Dzięki, dawno tam nie byłam, pora pozwiedzać co mają nowego.

[Lineta]

O, to Ci od razu podpowiem, że kupiłam tam też dwa bajeczne po prostu koleusy. Skoczę od razu zrobić zdjęcie, bo wczoraj w sklepie nie mogłam po prostu uwierzyć własnym oczom.

[April]

Nie wiem co to koleusy muszę się dokształcić

[Lineta]

Myślałam, że szybko pstryknę zdjęcie i wrócę, ale jak się raz wyjdzie do ogrodu, to trudno go opuścić. Na pewno wszyscy znacie to uczucie.
Najpierw koleusy. Na pewno je znasz, April, na przykład pod nazwą pokrzywki.


Uploaded with ImageShack.us

[April]

Coś kojarzę ale raczej z doniczkowymi z dzieciństwa

[Lineta]

No właśnie. Teraz widuje się je na tarasach w pojemnikach. I właśnie się dowiedziałam od Ellebelle, że swojego koleusa przechowała przez zimę w domu, więc chcę też spróbować.
I jeszcze parę zdjęć z ogródka:

By kahan18 at 2012-05-16

By kahan18 at 2012-05-16

[Maska]

O nowe heliotropy widzę, Linetko przeczytaj u mnie Dorota napisała co wolno a co nie. Koleusy pamiętam w mieszkaniach więc na pewno można przechować przez zimę

[stokrotka_polna]

Koleusów nie znałam a pokrzywki, jak najbardziej . Był czas, że w wielu domach upiększały parapety.
Piękne okazy kupiłaś Linetko.

[Ela SZ]

Koleusy mają śliczny zapach...ale w zimie ciężkie do przechowania...ślicznie u Ciebie Linetko

[renik_g]

Linetko a u Ciebie jak zwykle pięknie i kolorowo

[Lineta]

Tylko dzięki Wam, bo strasznie mnie inspiruje to wszystko, co widzę na FO w Waszych ogródkach.
Dziękuję Wam pięknie. Już lecę czytać o heliotropach.
Aha, na ostatnim z tych moich zdjęć jest pierwszy kosaciec żółty, rosnący nad oczkiem wodnym. Taki jest wesolutki, nawet w pochmurny dzień miło popatrzeć.

[Maska]

Linetko nawet się nie obejrzysz jak się rozrośnie w potężną kępę! las kosaćców.

[Lineta]

Fajnie, będzie co dzielić.

[ElleBelle]

Linetko,ja szybciutko żeby Ci powiedzieć że kupiłaś zupełnie identyczną pokrzywkę{koleusa} jak mój ten po prawej stronie na zdjęciu oj cieszę się będziesz zadowolona

[lora]

Witaj przyszłam z rewizytą ..przeczytałam 11stron w wolnej chwili muszę poznać wszystko...
podziwiałam krokusy...moje w tym roku przemarzły w styczniu było ciepło i zaczęły pokazywać noski no i stało się ani jeden nie zakwitł a było posadzonych jesienią 20cebulek na wprost okna... żeby było przyjemnie popatrzećna nie wiosną...
...a ja posadziłam już koleusy maleńkie sadzonki do ziemi...