Ogródek Gosi cz. 7

[daffodil]

I ja nadrobiłam zaległości i dodam swoje trzy grosze a'propos kalin. Mam malutką, posadzoną w zeszłym roku Burkwooda i kilkuletnią koralową i obie przezimowały bez problemu (a u mnie było przez ładych kilka dni po -30)
Gosiu Twoje epimedium - miodzio. Też po raz pierwszy widzę białe. I rabatka zmieniająca się w busz baaardzo mi się podoba.

[E@K66]

Gooooooooooosia gdzie sie podziewasz???

[April]

Przespałaś wczoraj cały dzień? nie dziwię się, przy takiej pogodzie to najmądrzejsza decyzja. Też tak chcę

[LaViol]

Witaj Gosiu
Wpadłam się przywitać po długiej nieobecności
Widzę, że ślicznie kwitnąco u Ciebie i że zobaczymy się w sobotę, choć ja dopiero koło 18-ej będę, bo do 14-ej mam zajęcia. No chyba, że się urwę wcześniej

[majka411]

Gosiu, zapracowana jesteś , muszę Ci napisać, że ogród jaki nam pokazujesz prezentuje się wspaniale.

[Tamaryszek]

Witaj Gosiu! Matko, jakie cudne to białe epimedium..! Czy Ty sobie wyobrażasz,że u mnie żadne nie wzeszło..?! Chyba z 15 posadziłam... Dlaczego??? To chyba kara za pazerność...
Mam nadzieję,że szykujesz się do wyjazdu, jutro zadzwonię.

[Margo2]

Dziewczyny, po prostu się nie wyrabiam. Jakoś czas strasznie przyspieszył. Muszę wszystko nadrobić w domu przed wyjazdem. A i praca trwa bardzo długo. Wracam po 18. Może jutro uda mi się wcześniej wrócić, ale za to spędzę czas na sprzątaniu, żeby rodzice nie padli jak przyjadą do mojego syna.

Jula, kalina Vatanabe też ma rewelacyjny pagodowy układ. Też mnie to zainteresowało.
Modrzew na nóżce jest, ale obsypany robactwem
Opryskałam, ale na razie efektu nie widać.

Halinko, to epimedum to wynik wyprawy zeszłorocznej z Izą Tamaryszkiem na Lubelszczyznę. Cieszę się, że zdecydowałam się na nie.

Wandziu, jeszcze nie dostałam, ale odezwali się. Jestem ciekawa, co przyjdzie.

Asia, takie cuda to tylko na Lubelszczyźnie. Chętnie jeszcze raz bym się tam wybrała.

Marylko, ja będe bardzo wcześnie rano, bo mam w rodzinie komunię. Ale dostałam dyspensę. Mogę się spóźnić, byle tylko roślinki zakupić.

Ewa, nie mam kiedy zobaczyć tych trawek. Odezwali się do mnie dzisiaj. Zobaczymy co przyślą. Zdjęcie wkleję na pewno.
Te powojniki i mnie interesują. Muszę je kupić

Ewa66, o tej porze? Za nic
Ja jestem sowa.
Za to podziwiam Ciebie. Dla mnie to koszmarna godzina
Trawki się odezwały. Zobaczymy co przyjdzie.

Bożenko, widzę że się rozumiemy
O tej porze się śpi.

Dosiu, ja kawy zazwyczaj nie pijam. Więc nie zostałam skuszona

Asiu, u mnie kaliny też sobie radzą, ale czasem kwiaty przemarzają. Na szczęście bardzo rzadko.
Cieszę się, że podoba Ci się mój busz rabatkowy, bo tak ogólnie to hula wiatr, ale m. strzeże trawnika jak cerber.

Jola, prawie masz rację z tym przespaniem. Wróciłam bardzo późno, a potem padłam. Miałam sobie włoski ufarbować na spotkanie, żeby siwizną nie świecić, ale nie dałam rady. Dzisiaj musiałam.

Vila, no tak, bardzo długo Cię nie było.
Cieszę się bardzo, że się zobaczymy w sobotę. Ja dopiero po czasie zorientowałam się, że jednak się zdecydowałaś się na przyjazd. Ale będzie się działo

Maju, dziękuję
Naprawdę dodajesz mi otuchy takimi słowami.

Izuś, jest mi strasznie przykro z powodu epimedium. Szkoda, że nie wzięłam 2. Wykopałabym jedno. W sumie to tylko dzięki Tobie zagościło ono u mnie. Może jesienią da się już podzielić, bo na razie to malutka roślinka.
A czy Ty nie posadziłaś ich w białym ogrodzie? Tam było chyba zalane? Może dlatego?
Też miałam się skontaktować jutro

Na dobranoc

[lawenda]

widzę jeszcze tulipany w pąkach? u mnie już dawno po tulipanach przez upały jakie były, teraz leje od trzech dni i znowu źle Gosiu do soboty

[April]

Śliczne jest to połączenie białych tulipanów i takiej bordowej żurawki. Muszę wpisać na listę pomysłów

[asia2]

Dawno do Ciebie nie zaglądałam, a to błąd. Jest co oglądać. Epimedium rzeczywiście słodkie, takie delikatne... Nie na darmo ponoć nazywają go elfim kwiatem.

[Alania]

Gosiu, bukszpany będziesz formowała w stozki?

[Margo2]

Ula, u mnie jakoś do tej pory przetrwały. Już nieliczne. Te białe najpóźniejsze. Mam nadzieję, że jutro nie będzie padało
Tak, do jutra

Jola, zawsze kontrasty są fajne. Czasem lubię takie połączenia. Jakoś w ogóle nie zwracam uwagę na łączenie kolorów. Jakoś tak samo wychodzi

Asiu, oj tam, oj tam. Aż tak dużo nie ma do oglądania.
Epimedium miałam kilka, ale tylko to przetrwało.

Monia, będę próbowała, ale nie wiem co z tego wyjdzie. Teraz za mało je przycięłam. Kolejne cięcie w czerwcu.

Rododendrony zaczynają swój pokaz


Moja leśna rabatka zaczyna powoli wracać do formy


A tu powstaje moja nowa rabata. Jeszcze nie skończona i rośliny jeszcze mikroskopijne


Podgrzeń


Wietlica japońska Ursulas red


Języcznik


I na tym zakończę dzisiejszy wpis. Jutro wyjeżdżam na zlot forumowiczów. Już nie mogę się doczekać

[ewamaj66]

Życzę Ci dobrej zabawy Na pewno będzie wesoło
Moje paprocie tak samo wielkie jak u Ciebie Języczniki są jednak dużo brzydsze, to pewnie zeszłoroczne liście, bo widzę, że wypuszczają nowe. Dopiero teraz.

[Alania]

Gosiu, będzie pięknie ze stożkami

[Jule]

Gosik ta floksikowa poduche masz superos a kolor pazura jeszcze bardziej
Przyjemnej zabawy