Staw problemy i pytania

[Al 56]

Ryby glonojady za bardzo do oczek się nie nadają.Moje oczko jest niewielkie ok.6 kubików wody,ale nie mam problemu z mętnieniem wody czy z zielenieniem.Nie stosuję filtra i środków chemicznych.Fontanna odpada bo mam lilie a one nie lubią wody w ruchu i zraszania liści.Aby woda była czysta to musi być roślinność,ja mam brzegi obniżone i na takiej półce w zwykłej glinie ,która została z wykopania oczka posadzone.irysy wodne,tatarak,żabieńca- babkę wodną,różne turzyce,krwawnicę,kaczeńcez biegiem czasu wszystko pokrył mech torfowy,w wodzie pływa rogatek,jaskier wodny,zabiściek i inne .i rosną 4 lilie.Woda jest przeżroczysta.pływają karasie,gdy świeci słońce widać dno.Wodę wymieniam wiosną w czasie czyszczenia,leję zwykłą kranówę i na 2 dzień wpuszczam ryby.
Oczywiście pojawiają się skrętnice ale z ich usunięciem n ie ma kłopotu .

[ajron]

Staw jest wykopany w terenie podmoklym, napelnil sie samoczynnie wodami gruntowymi. Z roku na rok zwieksza sie ilosc mułu, staw staje się coraz płytszy, wyginęły juz prawie wszystkie ryby poza karasiami i linami.
Teraz staw ma ok 0,5 m głębokości ( 5 lat temu miał 2,5m ). Poczatkowo miał bardzo strome burty brzegowe ale te mimo umocnien szybko zaczely sie rozmywac. Takiemu wypłyceniu sprzyja bardzo duze wahania poziomu wod w ciagu roku - oceniam ze roznica poziomow wynosi ok 1,5m; oraz intensywny rozwoj roślin, tworzących grubą warstwe mułu, pod spodem jest glina.
Dzieje się to nie tylko w naszym stawie ale i w innych okolicznych - w ostatnich latach bardzo obnizyl sie poziom wod gruntowych.


Oto fotki stawu zrobione w zeszlym roku kiedy lustro było jeszcze w miare wysoko:


Co robić, czuje że tej zimy nawet karasie nie przezyja, ostatnio padly szczupaki wpuszczone wiosna, podejrzewam ze z powodu amoniaku. Co robić ? Nie jest możliwy wjazd cięższego sprzetu, dlatego mysle o jakims odkurzaczu ktorym moglbym pozbyc sie chociaz zalegajacego na dnie mułu.
Może ktoś ma jakieś sensowne wyjście ?

[jackon]

jeżeli nie zrobisz porządku ze skarpą stawu to sytuacja będzie się powtarzała
proponuję zrobić półki zapalikowane lub wzmocnione płotkiem faszynowym i obsadzić je od razu roślinnością bagienną
korzenie roślin w szybkim czasie zwiąże podłoże
żaden odkurzacz nie pomoże
niestety pozostała Tobie żmudna praca ręczna
należałoby najpierw wypompować resztę wody i rozpocząć budowę półek
jeżeli chodzi o poziom wód gruntowych,to już siła wyższa,tego nie przeskoczysz
albo zrobisz zbiornik szczelny (np wyłożony folią) albo będziesz zdany na różne poziomy wody
w takim wypadku tylko karasie przeżyją
o innych gatunkach ryb zapomnij

[Casaa]

mam ten sam problem...
Podłoże gliniaste, dodatkowo "kurzawka". Faszyna nie pomogła.

Pomysły na jakie wpadłam to:

1. betonowe płyty z otworami (często parkingi są nimi wyłożone). Wtedy nie musisz martwić się o wodę gruntowa bo przez otwory wpływa.
2. siatka zakotwiczana w brzegi
3. folia tylko na brzegi


Ja osobiście będę inwestowała w płyty, mam miejsce i warunki do ich produkcji więc dla mnie to najkorzystniejsze rozwiązanie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w ratowaniu oczka

[x_m-k]

1. betonowe płyty z otworami (często parkingi są nimi wyłożone). Wtedy nie musisz martwić się o wodę gruntowa bo przez otwory wpływa.

A "kurzawka" nie będzie wydostawać się przez te otwory?
Bo mi się wydaje że raczej na pewno-ale może się mylę-więc dobrze rozeznaj temat bo może narobicie się bez osiągnięcia celu.
Kiedyś kiedy moje dzieci były małe u ojca na działce (na której przy płocie był staw) z powodu "kurzawki" zakopałem starą wannę żeliwną aby mogły się "pochlupać".
"Kurzawka" wynosiła ją nawet coraz wyżej i co jakiś czas musiałem ją ponownie wkopywać głębiej.

[Casaa]

Moje niedopatrzenie, przepraszam
Na stronę kurzawki damy folię pod płyty


Co do samego występowania kurzawki...
Tato kopal studnie, zeszli z 10 kręgiem i poszli zjeść obiad. Nie było ich może 20-30 min, kurzawka zabrała jeden z kręgów...

Bezpieczne to nie jest, za to bardzo destrukcyjne (niestety)





Pozdrawiam

[Kubuś]

Bo mam podmokły teren i nie wiem czy jest w ogóle sens kopac ten staw
mam najniżej położoną działkę i do kwietnia nie moge tam nic robic
prosze o Was parady

może tan staw bedzie przepływowy?

POZDRAWIAM

[bolekso]

Podałeś za mało informacji żeby można udzielic sensownej odpowiedzi.Teren mam podobny ale staw nie jest możliwy.
Wykop dziurę na głębokośc 2 m i obserwuj stan wody.Szansa na to że woda się utrzyma w okresie suszy jest niewielka.
Raczej możliwy staw z folią , na przepływowy nie licz , chyba że wiesz na pewno co z góry płynie.Jeśli masz gdzie odprowadzić wodę zrób dreny.Też tak miałem, zdrenowałem a wiosną i tak mam wodę na 40 cm.Ponieważ woda jednak stale płynie po marglu w dół ,rośliny to przetrzymują.Tyle na razie .
Pozdrawiam ! Bolek

[Candida]

Musisz poobserwować czy woda jest cały czas, albo spróbuj wykopać staw i jeśli wody nie będzie na przykład latem lub jesienią to wtedy wyłożysz folią.
Miałam kiedyś taki staw wykopany w mokrym zagłębieniu, gdzie cały czas utrzymywała się woda, wysechł tylko raz na jesień, wtedy dopuszczaliśmy wody ze studni. Najlepiej jak staw jest duży, wtedy wahania poziomu wody nie są tak bardzo widoczne i nie wpływają na stan posadzonych roślin.
Jeśli wyłożysz folią stawek na podmokłym terenie może się tak zdarzyć, że na wiosnę kiedy będzie wysoki poziom wód gruntowych folia podniesie się do góry i będzie wystawać nad wodę.

[Cebula]

Proszę o poradę, mam na terenie duży naturalny staw, teraz go czyściłam z zalegającego od lat mułu (jest osuszony) i chcę wysypać na dno piasek, ale nie wiem jaki. a może lepiej żwirek?
Poradźcie mi proszę, na co zwrócić uwagę.

[PiotrekP]

Po co piasek i żwirek ? wszystko za kilka dni/miesięcy/lat się zamuli przy naturalnym stawie. Czy to oczyszczanie polegało na osuszeniu go? czy wybieraliście koparką to co w nim było?
Jeżeli chcesz w nim pływać i nie czuć mułu więc na kilka lat możesz użyć kamienia polnego jako podłoża , u nas zagęszczamy go porządnie zagęszczarką a wody gruntowe tak czy siak napływają.

[Cebula]

Osuszony i wybieramy koparką linową od wielu dni, drzewa dokoła wycięte, więc się nie powinien zamulić już więcej...

[PiotrekP]

więc się nie powinien zamulić już więcej...

Nie wiem czy wiesz ale to jest naturalny proces każdego zbiornika , nieważne czy naturalny , czy wyłożony EPDM, folią PVC czy innym materiałem

[kemi100]

Witam!
Zamierzam wykopać staw na podwórku koło domu ok. 10x10x2m. I nie wiem czy wyłożyć go jakąś folią(na pewno za drogo by było) czy gliną bo raczej w okolicy nie ma wód gruntowych i staw by lata nie przetrwał. Do stawu odprowadzałbym wodę deszczówkę z dachów o pow. ok 300m? oraz wodę z oczyszczalni ekologicznej oraz wiosną po roztopach wpadałaby woda z rowu (spływa do niego wiosną woda z pól) . Koło domu mam własne pola kilka hektarów które są nachylone ku posesji i myślałem też o założeniu na nich drenażu i doprowadzeniu do stawu ale raczej wolałbym zostać przy pierwszej wersji bo to chyba za wysokie koszty. Czy jeśli staw 10x10x2 byłby zasilany tylko tą deszczówką i wodą z oczyszczalni a wiosną też wodą z roztopów to by nie wyschnął ? Macie jakieś inne propozycje rozwiązania problemu braku wody?

[PiotrekP]

Musisz załatwić sobie pozwolenie na budowę . Średnio ciągnie się to rok czasu + nerwy.
Poczytaj trochę jak się zakłada oczka wodne, dużo by pisać. Określ się do czego ma służyć ten zbiornik i ile chcesz na to przeznaczyć funduszy.