Jednakże ostatnia pogoda czyli: zimno, pochmurno, deszczowo i niepokojąco lodowate noce
Ciekawa jestem jak Wasi podopieczni znoszą taką aurę
Mam jeszcze wilca, a ten z kolei od dawna stoi w miejscu.. Czy coś z niego będzie?
Smagliczka ledwo żyje, a maciejkę wysiałam dziś po raz piąty, bo w ogóle mi się nie udaje. Za pierwszym razem wzeszła, ale śmierdziała okrutnie coś mi to wyglądało na zgorzel siewek. Kiedy przy kolejnych siewach ograniczyłam zraszanie, w ogóle nie wzeszły
Chyba trzeba coś dawać przeciwgrzybiczego przy sianiu. Wie ktoś z Was może co?
A w ogóle to żałuje, że nie poszłam do szkoły ogrodniczej tyle bym teraz wiedziała
Może ktoś wie czy jest taka szkoła policealna (studium)?
Jutro wkleję zdjęcia moich roślinek












