Pączusie przybrały w obwodzie, jeszcze trochę, a się rozwiną.
Róże, róże, róże... - Asia - 2011
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Pączusie przybrały w obwodzie, jeszcze trochę, a się rozwiną.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Jak żałuję, że nie mam takich miejsc w okolicy
, ale próbuję wyciągnąć męża w dalsze strony w tym sezonie, żeby zwiedzić kilka ogrodów różanych.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Gosiu pomyślę, może za około tydzień się uda, choć to też nic pewnego. Bardzo chciałabym zobaczyć te róże i całe arboretum przy okazji. Spośród wymienionych gatunków Rosa hemisphaerica ma szczególnie ładne kwiaty http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.5328.14&tab=36
Majeczko deszczyk niewielki, nie jestem z cukru i mam parasol. Przyjemność przebywania wśród kwitnących róż - bezcenne
Aniu a może jakiś park by się znalazł? Może przy jakimś dworku, zamku, nie wiem czy masz takie coś w pobliżu? Dalej oczywiście też warto się wybrać, jak najbardziej
Masz już jakieś konkretne plany?
Dzisiejsze róże trochę przychlapnięte, od deszczu









Zakwitła kolejna różyczka, co to może być? Liście ma drobne.






Dalej, gdzie rzadko chadzam, odkryłam nowy stwór
jeszcze w pąkach. Ciekawa jestem, co to za jedna


Myślę, że powinnam przeczesać Łazienki Królewskie w poszukiwaniu różyczek, tylko to taki wielki obszar... Może znajdę coś ciekawego?
Majeczko deszczyk niewielki, nie jestem z cukru i mam parasol. Przyjemność przebywania wśród kwitnących róż - bezcenne
Aniu a może jakiś park by się znalazł? Może przy jakimś dworku, zamku, nie wiem czy masz takie coś w pobliżu? Dalej oczywiście też warto się wybrać, jak najbardziej
Dzisiejsze róże trochę przychlapnięte, od deszczu









Zakwitła kolejna różyczka, co to może być? Liście ma drobne.






Dalej, gdzie rzadko chadzam, odkryłam nowy stwór


Myślę, że powinnam przeczesać Łazienki Królewskie w poszukiwaniu różyczek, tylko to taki wielki obszar... Może znajdę coś ciekawego?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Ta o drobnych liściach wygląda jak jakaś spinossisima, bo liście ma jak Stanwell Perpetual.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu
ale masz ucztę.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia
Mnie też coraz bardziej ciągnie w stronę takich róż.
Muszę Ci donieść, że znalazłam pierwszy pączek na swojej ogrodowej róży i jest to , o dziwo Fisherman Friend.
Ale pamiętam, że w poprzednim roku też był pierwszy.
Widać trafiłam mu z miejscem w gust.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia
Muszę Ci donieść, że znalazłam pierwszy pączek na swojej ogrodowej róży i jest to , o dziwo Fisherman Friend.
Ale pamiętam, że w poprzednim roku też był pierwszy.
Widać trafiłam mu z miejscem w gust.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Dziękuję Oliwko chyba muszę jej porobić kolejne zdjęcia, aż rozwinie się więcej kwiatów. Znasz może jakąś odmianę spinosissimy o takich drobnych pojedyńczych kwiatach? Obejrzałam zdjęcia Rosa spinosissima i kwiaty są inne, ta ma drobne kwiatki, które są podbarwione różowo i liście też, bardzo drobne. Stanwell Perpetual to z pewnością nie jest, z resztą mam ją ale nie mogę porównać liści, bo ta róża nie chce mi ruszyć
Chyba trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Krysiu korzystam, póki mogę. Poza tym strasznie ciągnie mnie do nich. O tej porze roku dzień bez róż to dzień stracony. Zakochałam się w Marguerite Hilling od pierwszego wejrzenia
, Nevadę i Frühlingsduft kochałam już wcześniej. Jutro znów wybieram się do OB UW - tam Frühlingsmorgen powinna być obsypana kwiatami. Ciekawa jestem, co jeszcze zobaczę. Nie było mnie tam cztery dni, ale teraz wszystko bardzo szybko się zmienia.
Fisherman i u Ali (Georginii) też pierwszy
Może ta róża tak ma? Bardzo ładny kolorek kwiatu. Może też powinnam się nad nią zastanowić, tylko najpierw muszę przeprowadzić rozeznanie, czy nie choruje za bardzo i czy nie jest kapryśna.
Krysiu korzystam, póki mogę. Poza tym strasznie ciągnie mnie do nich. O tej porze roku dzień bez róż to dzień stracony. Zakochałam się w Marguerite Hilling od pierwszego wejrzenia
Fisherman i u Ali (Georginii) też pierwszy
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu
u mnie to prawie terminatorka.
Wystarcza lekki oprysk na mszyce i grzybki a kwitnie przez cały sezon niemal na okrągło.
Pokochałam ją za to i jest to chyba miłość ze wzajemnością.
I pomyśleć, że kilka lat temu kupiłam ją w woreczku w Castoramie za parę złotych.

Wystarcza lekki oprysk na mszyce i grzybki a kwitnie przez cały sezon niemal na okrągło.
Pokochałam ją za to i jest to chyba miłość ze wzajemnością.
I pomyśleć, że kilka lat temu kupiłam ją w woreczku w Castoramie za parę złotych.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
To bardzo dobrze, terminatorek mi trzeba. Kwiat jest piękny i z tego, co piszą - bardzo duży. Czytałam jednak sporo opinii, że ta róża jest podatna na plamistość. Muszę ją jeszcze poobserwować przez lato, na forum 
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu - zaznaczam sobie wątek, aby ze spokojem obejrzeć cały ubiegły sezon, bo to co zobaczyłam na pierwszych stronach wątku zapowiada się bardzo smakowicie...
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Joasiu
zapraszam jak najczęściej.
Byłam dziś w paru miejscach, mianowicie: OB UW, Łazienki, Wilanów i stary kampus. Cały dzień z parasolem, ale widziałam nowe kwiaty
Zacznę od OB UW, a tam zakwitła Rosa spinosissima A?cha. Bardzo mi się ta róża podoba. Zapach dobrze wyczuwalny, przyjemny. Kwiaty w deszczu. Zapomniałam zrobić zdjęcia całego krzewu, ale to może następnym razem.






A to już Frühlingsmorgen





Rosa hugonis kończy kwitnienie




Rosa roxburghii - jeszcze nie kwitnie, ale już mi się szalenie podoba. Chyba będę musiała ją dołożyć ją do sipowskiego zamówienia. Cała jest przepiękna. Charakterystyczna dla tego gatunku jest złuszczona kora na pędach, co trochę widać na zdjęciu. Liście są takie drobne i "paprotkowate", no po prostu fantastyczne
uwielbiam te liście. Pąki są takie wyjątkowe, nawet nie wiem jak to opisać, zobaczcie na zdjęciu. Owoce też są charakterystyczne. Nie widziałam kwiatów ale i tak bardzo podoba mi się ta róża.


Byłam dziś w paru miejscach, mianowicie: OB UW, Łazienki, Wilanów i stary kampus. Cały dzień z parasolem, ale widziałam nowe kwiaty






A to już Frühlingsmorgen





Rosa hugonis kończy kwitnienie




Rosa roxburghii - jeszcze nie kwitnie, ale już mi się szalenie podoba. Chyba będę musiała ją dołożyć ją do sipowskiego zamówienia. Cała jest przepiękna. Charakterystyczna dla tego gatunku jest złuszczona kora na pędach, co trochę widać na zdjęciu. Liście są takie drobne i "paprotkowate", no po prostu fantastyczne


- pratellina
- 200p

- Posty: 463
- Od: 23 kwie 2012, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu wpadam z rewizytą i nie mogę się napatrzeć!
Od pierwszej strony Twoje róże zachwycają... Prześlicznie masz!
Muszę obejrzeć cały wątek od początku
Od pierwszej strony Twoje róże zachwycają... Prześlicznie masz!
Muszę obejrzeć cały wątek od początku
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Gosiu
zapraszam jak najczęściej do ogladania. Moje różyczki jeszcze młode, mam nadzieję, że w tym roku pokażą więcej i ja będę miała dla nich więcej czasu. Mam też sporo zdjęć róż z ogrodów botanicznych, tam to są dopiero okazy.
Dalej jesteśmy w OB UW
Zakwitła Rosa nutkana - róża nutkajska





Rosa pendulina - róża alpejska




A to róża zagadka. Wprawdzie widać tabliczkę - Rosa centifolia, ale tabliczka jest zawieszona na złamanej, osobnej gałęzi, która na tym krzewie mogła znaleźć się przypadkiem. Czy to może być Rosa centifolia? Zaraz zakwitnie.


Miłorząb - moje ukochane drzewo

Lilaki - moje ulubione krzewy za różami, wciąż kwitną

Dalej jesteśmy w OB UW
Zakwitła Rosa nutkana - róża nutkajska





Rosa pendulina - róża alpejska




A to róża zagadka. Wprawdzie widać tabliczkę - Rosa centifolia, ale tabliczka jest zawieszona na złamanej, osobnej gałęzi, która na tym krzewie mogła znaleźć się przypadkiem. Czy to może być Rosa centifolia? Zaraz zakwitnie.


Miłorząb - moje ukochane drzewo

Lilaki - moje ulubione krzewy za różami, wciąż kwitną

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Piękne zdjęcia i ogrom Twojej wiedzy.
Ostatnie zdjęcie mnie urzekła aleja z kwitnącymi bzami i te ławeczki.
Fantastyczne miejsce. Ja tam nigdy nie byłam.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Majeczko na co Ty jeszcze czekasz? Mieszkasz w Wawie to żaden problem zajrzeć. Lilaki kwitną już długo i pewnei niedługo się skończy, szkoda byłoby tego nie zobaczyć i nie poczuć. Kwitną azalie, różaneczniki, złotokapy, kasztanowce, judaszowiec no i róże.
Ciągnie mnie do tych róż ogromnie, nie chciałabym czegoś przegapić. Pogoda niestety nie sprzyja i kwiaty są trochę ochlapnięte ale trudno.
Wiedzy to ja niestety jeszcze nie mam, niestety odczuwam jej braki. Latem będę się dokształcać.
Zajrzałam do Łazienek ale tylko w okolice pomnika Chopina. Jest tam naprawdę duża różanka. Róże są w pąkach, pewnie rabatowe.






Dokładne przeczesanie Łazienek pod kątem poszukiwania róż zostawiam na ciepły, słoneczny dzień
Ciągnie mnie do tych róż ogromnie, nie chciałabym czegoś przegapić. Pogoda niestety nie sprzyja i kwiaty są trochę ochlapnięte ale trudno.
Wiedzy to ja niestety jeszcze nie mam, niestety odczuwam jej braki. Latem będę się dokształcać.
Zajrzałam do Łazienek ale tylko w okolice pomnika Chopina. Jest tam naprawdę duża różanka. Róże są w pąkach, pewnie rabatowe.






Dokładne przeczesanie Łazienek pod kątem poszukiwania róż zostawiam na ciepły, słoneczny dzień
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu, co racja, to racja.
Łazienki jak najbardziej tak, kiedyś nie wyobrażałam sobie wiosny bez spacerów po Łazienkach i podziwianiu potężnych krzewów Magnolii. Dziś ciągnie mnie na działeczkę do mich różyczek 

