
Oberżyna /bakłażan,psianka podłużna (Solanum melongena) - uprawy z rozsady cz.1
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
No właśnie mam dylemat. Nasiona zamówiłam i właśnie do mnie lecą. Wszystkie formy miniaturowe. Trochę późno się obudziłam, ale chyba zaryzykuję 

Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Jeśli miniaturowe, to ryzykuj 
Może zdążą zaowocować

Może zdążą zaowocować

Pozdrawiam, Dorota
- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Jeśli do tunelu i masz możliwość dogrzewania, to jest szansa, ale posiej nasionka i postaw w najcieplejszym miejscu z możliwych i nakryj folią spożywczą. Bakłażany długo kiełkują, nawet do 2 tygodni, a jeśli zapewnisz im wysoką temperaturę zaraz na początku, to powinny wykiełkować szybciej, a teraz nawet 2 tygodnie ma znaczenie.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
A jak nie, to potem do donicy i w domu jako doniczkowy na duży parapet! 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Też można próbować
Tylko trzeba zapylać pędzelkiem, ale to łatwe.

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
I jakie ma ładne fioletowe kwiatki!
Jestem ciekawa, czy moje zdechlaki zaowocują. Siedzą sobie pod małym foliaczkiem, bo H stwierdził, że ich szkoda na takie zimno zostawić.
Jestem ciekawa, czy moje zdechlaki zaowocują. Siedzą sobie pod małym foliaczkiem, bo H stwierdził, że ich szkoda na takie zimno zostawić.

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Bardzo ładne, podobne do powojników, tylko w miniaturze
Renzal a ten foliaczek to bardzo mały? Bo one by się nie obraziły wcale, jakby cały sezon w nim mieszkały, a tylko w ciepłe dni były odkrywane.

Renzal a ten foliaczek to bardzo mały? Bo one by się nie obraziły wcale, jakby cały sezon w nim mieszkały, a tylko w ciepłe dni były odkrywane.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Foliaczek, jest mały, bo to tylko tymczsowe rozwiązanie. Potem może jakiś daszek, ale do tunelu nie chciałabym ich wysadzać, bo mam złe doświadczenia. 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
renzal jakie złe doświadczenia? wydawało mi się, że pod folią głównym problem jest brak pszczółek co można rozwiązać. Są jeszcze jakieś inne ale?
Pozdrawiam Paulina
Mój ogród
Mój ogród
- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Wysadziłam do foliaka oberżyny, zaczęły kwitnąć ale nie rosną tylko stoją w miejscy jak zaczarowane. Oberwać im te kwiatki?
Aśka
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Jak jej nie pasuje, to sama zrzuci te kwiatuszki 

Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Pod folią tylko raz miałam owoce, a tak albo zrzucały kwiaty, albo zasychały , niby krzaki solidne, a owoców brak. Podejrzewam, że za dużo jakiegoś składnika, a za mało innego, ale ja się w tym zawsze gubię jak to Blondynka 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- gajeczka
- 200p
- Posty: 251
- Od: 1 cze 2011, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Pod tunelem foliowym same nie zawiążą owoców, trzeba by im pomagać pędzelkiem. Ale u mnie w ubiegłym roku bez okrywania niemal padły, liście im zżółkły i odpadały, kwiatów nie było w ogóle. Zbudowałam im taki prowizoryczny tunel, zakrywałam całkiem na noc agrowłókniną a w dzień ją podnosiłam a i to nie zawsze, jeśli było bardzo chłodno, to nie podnosiłam w ogóle. I w tym tunelu odżyły, podrosły i zawiązały owoce.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Oberżyna - uprawy z rozsady
Ależ ja je pędzelkiem zapylałam i to bardzo dokładnie, choć delikatnie, a za dwa trzy dni kwiatek... i nic nie było. W tym roku wysadziłam większość do gruntu (sporo też rozdałam) a jak zmieszczę to eksperymentalnie wsadzę ze dwie do tunelu - tak dla prównania. 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
