Nutkowy ogród

[goferek]

Gosiu teraz to już podobno co dzień więcej słońca. A w weekend majowy zapowiadają 22-25 ciekawe

[JAKUCH]

Gosiu znajdż natchnienie i pokaż co nowego kwitnie w ogródku . Jak tam różyce przetrwały te świąteczne przymrozki

[heliofitka]

Małgosiu ja też mam dość tej pogody
Dom zastawiony podpędzonymi roślinami, bo za zimno, aby wysadzić je do ogrodu.
Róże przycięłam i teraz czekam, czy coś z nich będzie...oby do maja

[Nutka81]

Witajcie po dłuższej przerwie
Przed nami już tylko dwa niepewne dni (a zwłaszcza noce) i powinno być już coraz cieplej
Ja już szykuję się do wysadzania pelargonii i koleusów. Wszystko czeka grzecznie w doniczkach.
Moje natchnienie jeszcze do końca nie wróciło, ale pomału się poprawia ;) Może gdy wkleję kilka pierwszych kwitnących zdjęć, to się wszystko zmieni

Gosieńko, z różami nie jest tak źle. Co prawda Rumba, Kristal i MF troszkę zmarniały po zimie, ale wypuszczają jakieś tam pędy. Póki co marniutkie...ale zawsze to już dobry początek.
Maniuśka, póki nie było słoneczka i cieplejszych dni, to chyba nikomu nie chciało się pracować w ogródku (a przynajmniej większości ;) ). Na szczęście jest coraz lepiej a i kwitnące już kwiaty dają motywację do pracy
Majorowa, było dokładnie tak jak napisałaś... Czytałam wątki, ale na komentarze brak natchnienia....
Na szczęście powracam do życia pomału (tego forumowego zwłaszcza ;) )... postaram się z czasem ogarnąć również zaległości w pisaniu. Na pewno sprzyjająca pogoda na dworze w tym mi pomoże
Goferek, było ciepło...oj było... a teraz oby było jeszcze cieplej Słonko jest niezbędne do tego aby "otrząsnąć się" po zimie
Jakuch, w ogródku kwitnie już sporo. Sporo też już przekwitło. Pomału postaram się powrzucać fotki i zdać fotorelacje ;) A z różyczkami nie jest tak źle, zważywszy na to że były jedynie okopczykowane na zimę.
Heliofitka, z tymi podpędzonymi roślinkami na parapetach, to faktycznie udręka już ;) ale jeszcze chwilka i pójdą w ogród Mamy już maj...nawet połowę... i bardzo mnie to cieszy

No to teraz troszkę fotek...

[AniaDS]

Małgosiu, jak pięknie
Marzy mi się taka przestrzeń i taka okolica za ogrodem

[heliofitka]

Małgosiu jutro już "zimna" Zośka, więc jest nadzieja, że zrobi się cieplutko i w końcu pozbędę się z domu wszystkich zbytecznych donic
Twój majowy ogród prezentuje się wyśmienicie i jak czysto w nim

[rogo]

Małgosiu - piękne widoczki u Ciebie, pozdrowienia od ogórka dla ogórka

[Margo2]

Małgoś, jak Ci się te rabaty zmieniły od zeszłego roku
Powoli zaczynają się zagęszczać.
Jak ja lubię ten Twój murek. Tło dla róż piękne.
Cieszę się, że choć pomału, ale róże odbijają.
Będzie dobrze. Od piątku wraca ciepełko

[edulkot]

Małgosiu przestrzeni to Ci nie brakuje a koszenie trawy zajmuje chyba tyle samo czasu co u mnie.
Rozrosły się drzewa i rabaty zapełniają i wszystko zaczyna nabierać dojrzalszego wyglądu.

[Nutka81]

Aniu, faktycznie okolice mamy piękne tutaj. Niestety są widoki na sąsiadów naprzeciwko bo wyrównano już sporą część działki i wycięto trochę drzew. Mam jednak nadzieje, że utrata pięknego lasku naprzeciwko, zaskutkuje przynajmniej fajnymi sąsiadami ;)
Iwonko, staram się...staram Obiecałam sobie, że w tym roku nie zapuszcze rabatek na tyle żeby potem walczyć z chwastami tak jak rok temu No i też już nie mogę doczekać się, kiedy te chabazie wylecą z parapetów na rabatki i do donic ;)
Rogo, dziękuje Oczywiście mój ogórek dziękuje i pozdrawia wszystkich
Małgosiaczku, rabaty nie tylko się zagęszczają ale zaczynają w końcu "wyglądać" Murek też lubię, baaaa...nawet odeszła mnie chęć malowania jego na inny kolor ;) Zostanie taki jak jest A róże...coś tam pomału się rozwijają
Majeczko dziękuję za mile słowa Faktycznie rabaty nawet mi zaczynają się w końcu podobać A koszenie... pozostawię to bez komentarza

[Margo2]

O rany, nawet nie doczytałam, że chciałas przemalować.
Broń Cię Panie Boże.
Taki ładny kamień
Uff ulżyło, że zmieniłaś zdanie

[Francesca]

Zdjęcie za omiegami jak z parku Przestrzeeeeeeeń
Znowu widzę powojnika Atragene...
Czekam na róże...

[Nutka81]

Gosieńko, o jakim "ładnym kamieniu" Ty mówisz? Bo jeśli o tym szarym płocie, to to jest zwykły beton No ale jakby nie było, to zostawiam go taki jak jest...już mi przeszły zapędy malarskie
Agatko, ja też uwielbiam przestrzeń Trochę na pewno z czasem jej jeszcze ubędzie...ale mam nadzieje z umiarem A clematisy zrobiły mi w tym roku niezwykłą niespodziankę Cieszyłam się jak dziecko, gdy tak pięknie zakwitły wszystkie A ten 'Atragene' to który?

Żeby nadrobić zaległości...kilka zdjęć...

To zaległe zdjęcie clematiska (ostatnio mi gdzieś się zgubiło)


A teraz aktualne ;)
















Za mną również pierwsze nasadzenia doniczkowo-tarasowe No ale to już obfoce dopiero wtedy gdy skończę ;)

[lulka]

Coraz gęściej u Ciebie Gosiu Mnie też jeszcze czekają tarasowe dosadzenia, ale najpierw muszę wysprzatać taras po rewolucji z płotem i przed domem, bo normalnie wstyd

[Margo2]

Gosia, wcale nie widać, że to beton. Nie maluj, chyba, że w rzeczywistości wygląda dużo gorzej.
Jaki porządek na rabatach
Jak tego u mnie brakuje. No i przede wszystkim brakuje kory