Borówka amerykańska - 2cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
terika
50p
50p
Posty: 92
Od: 3 lut 2011, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Dzięki :wink: Na temat uprawy, to wiem co potrzeba borówce. Zresztą mam już na działce 5 innych odmian, w tym roku jedna z nich po raz pierwszy zaowocuje (Brigitta).
Pozdrawiam :wit
Pozdrawiam! Tereska :)
t271828
50p
50p
Posty: 83
Od: 14 maja 2012, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Bo-enka pisze:
Space99 pisze:Spartan, Bluejay i Darrow
Którą z tych odmian warto posadzić. ;:oj
Napisz z doświadczenia swojego nie książkowe wiadomości.
Jakie owoce, plenność, smak owoców, jakieś choroby problemy.
To moze ja napisze: spartan dobra odmiana, bluejay rosnie chyba najbujniej ze wszystkich borowek, ale plennosc jest mierna, darrow rosnie i owocuje bardzo dobrze, wiele zrodel pisze ze jest to wrazliwa odmiana, ale ja nie zauwazylem problemow - tak jest u mnie, oczywiscie w innych warunkach klimatycznych i innym sposobie uprawy moze to wygladac inaczej
placid
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 21 mar 2012, o 07:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Zakupiłem najtańszy pH metr na allegro zmierzyłem ziemie przy borówkach i podaje mi pH 5,5-6 i teraz pytanie czy to wskazanie jest wiarygodne , rozrobiłem 10g siarczanu amonu w 10l deszczówki i zmierzyłem tym pH metrem podaje 5 , torf który na opakowaniu jest 3,4- 4,5 podaje 5 co myślicieo tych wynikach ? Deszczówka pH 6,5 u mnie .
teksanski
200p
200p
Posty: 336
Od: 22 mar 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Mam pytanie odnośnie czy to normalna barwa liści? czy czegoś brakuje roślinie ?

http://imageshack.us/photo/my-images/84/borowka.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/225/borowka2.jpg/
romekp
200p
200p
Posty: 244
Od: 22 lis 2009, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witaj Placid,
dokładne badania gleby; pH, zawartość makro i mikroelementów, potrzeby nawozowe, można zrobić w Wojewódzkiej Stacji Chemiczno-Rolniczej, w sumie za niewielką kwotę :-)
Pozdrawiam. romekp
saymon
100p
100p
Posty: 139
Od: 21 gru 2011, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówki, pH ziemi poniżej skali, chorobowy wygląd rośliny.

Post »

Sam testuję borówkę na swojej działce. Nie jest źle z roślinkami, choć parametry pH mało sprzyjające dla nich. W/g tego co wyczytałem trzeba sporo azotu podsypywać. Osobiście podlewam z siarczanem amonu. Dodatkowo podsypuję siarką o nazwie Vigor S ( właśnie muszę nabyć ) . Może dolistnie zastosuję coś wieloskładnikowego np. florowit.
pozdrawiam
Piszę na ile stan wiedzy pozwala. Masz prawo mieć inne zdanie.
Robert i Szymon (junior lat 9 :-) )
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Witam. Mam kilka krzaczków borówek. Mają już zawiązki owoców lub kwitną. Niestety na piątek zapowiadają u nas przymrozek. Czy nic im się nie stanie. O krzaczki się nie martwię. Przetrwały zimę. Ale czy nic się nie stanie z owocami i kwiatami?
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
t271828
50p
50p
Posty: 83
Od: 14 maja 2012, o 08:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

dorkosa pisze:Witam. Mam kilka krzaczków borówek. Mają już zawiązki owoców lub kwitną. Niestety na piątek zapowiadają u nas przymrozek. Czy nic im się nie stanie. O krzaczki się nie martwię. Przetrwały zimę. Ale czy nic się nie stanie z owocami i kwiatami?
Nie powinny (to chyba beda minimalne przymrozki) , ale nie masz ich duzo, wiec mozesz je dla swietego spokoju czyms przykryc
Daga03
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 sty 2012, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

moje borówki pięknie zakwitły i zawiązały owoce, zasiliłam je nawozem FLORVIT do brówek i zaczęły się im zabarwiać liście na czerwono, kupiłam siarczan amonu ale boję się nim trochę nawozić bo nie wiem czy nie przedawkuję i nie wiem dlaczego sa czerwone.proszę podpowiedz.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Jak temperatura spada liście czerwienieją, czerwienieją bo prawdopodobnie w chłodzie borówka nie pobiera fosforu i jest go chwilowy niedobór.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
tompatrz
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 24 wrz 2008, o 14:12
Lokalizacja: Śrem

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

U mnie też wszystkie poczerwieniały, więc chyba coś w tym musi być.
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 825
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Moje też czerwone.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Jak polska długa i szeroka, większość gatunków b.a. tak ma.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Daga03
50p
50p
Posty: 78
Od: 28 sty 2012, o 14:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

No o.k., moje są nie tylko czerwone ale też zaczynają się liście marszczyć od góry, potem może wkleję zdjęcie.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

A wklej, jak się zmarszczy kilka listków to nie problem, jak więcej to już trzeba się bać, ogólnie w sklepie ogrodniczym, kupując b.a. można się dowiedzieć że borówki nic się nie ima... co jest nie prawdą, wszystko może dopaść naszą borówkę, od mączniaka, zgorzel, pasożyty itp.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”