Siew nasion na taśmie
Siew nasion na taśmie
Witam
Mam pytanko co jest powodem słabych wschodów nasion marchwi i pietruszki na taśmie. Po siewie codziennie podlewałem aby rozmoczyć taśmę ale jak widzę chyba to przyniosło mało oczekiwany skutek. Nasiona były firmy VILIMORIN.
Za rady z góry dziękuje.
Mam pytanko co jest powodem słabych wschodów nasion marchwi i pietruszki na taśmie. Po siewie codziennie podlewałem aby rozmoczyć taśmę ale jak widzę chyba to przyniosło mało oczekiwany skutek. Nasiona były firmy VILIMORIN.
Za rady z góry dziękuje.
Re: Siew nasion na taśmie
Ja mam buraki na taśmie tej samej firmy czyli VILIMORIN podsypuje ziemią czekam parę tygodni i są piękne buraki 

Re: Siew nasion na taśmie
Ale ja taśmę przysypałem ziemią w tej co rośnie. Czy mam rozumieć podsypać jakimś substratem.
- natalka
- 50p
- Posty: 60
- Od: 11 lip 2011, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Siew nasion na taśmie
Ja także mam pietruszkę w taśmie już drugi rok i zarówno w roku poprzednim jak i teraz wschody są bardzo słabe. Nasiona miałam różnych firm w nadziei, że jakieś okażą się lepsze.
W przyszłym roku wysieję tradycyjnie z torebki bo szkoda pieniędzy na taśmę i czasu na dosiewanie.
Przy okazji słyszałam o metodzie zawijania nasion na dwa tygodnie przed wysiewem w jakąś szmatkę i zakopywanie w ziemi. Ja tej metody nie próbowałam jeszcze ale się zastanawiam, czy nie wypróbować jej w przyszłym roku. Moja ciocia tak robi i ma o jakiś tydzień wcześniejsze wschody i ponoć lepiej się sieje takie napęczniałe nasiona.
Pozdrawiam
W przyszłym roku wysieję tradycyjnie z torebki bo szkoda pieniędzy na taśmę i czasu na dosiewanie.
Przy okazji słyszałam o metodzie zawijania nasion na dwa tygodnie przed wysiewem w jakąś szmatkę i zakopywanie w ziemi. Ja tej metody nie próbowałam jeszcze ale się zastanawiam, czy nie wypróbować jej w przyszłym roku. Moja ciocia tak robi i ma o jakiś tydzień wcześniejsze wschody i ponoć lepiej się sieje takie napęczniałe nasiona.

Pozdrawiam

Szczęście to nie to, co posiadasz, lecz to, czym potrafisz się cieszyć.
Re: Siew nasion na taśmie
Z taśmy zawsze mniej roślinek, bo i nasion na taśmie jest dużo mniej niż jakbyście siali sami. Moja mama próbowała też dwa lata z taśmą aż stwierdziła że to szkoda pieniędzy i lepiej sieje tradycyjnie. O namaczaniu taśmy nic nie wiem, ale wydaje mi się. że jak się ją zamoczy to się rozlezie, bo przecież tak ma się stać też w ziemi...
Mnie sie wydaje, że to dobre dla ludzi którzy nie mają serca powyrzucać przerwane roślinki
Mnie sie wydaje, że to dobre dla ludzi którzy nie mają serca powyrzucać przerwane roślinki

Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- natalka
- 50p
- Posty: 60
- Od: 11 lip 2011, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Siew nasion na taśmie
Nie chodzi o zawijanie taśmy tylko zawijanie samych nasion.
Pozdrawiam

Pozdrawiam

Szczęście to nie to, co posiadasz, lecz to, czym potrafisz się cieszyć.