Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu :wit
Lubię do ciebie zaglądać. Zawsze coś fajnego upatrzę, zdjecia super! Ciesz sie, że M. "złota rączka" Mój niestety nie podziela ani mojej pasji ani tworzenia "czegoś z niczego". Zatem sama próbuję na ile starczy sił i ile dzieciaki pozwolą.
Osiem lat powiadasz masz swój ogród? Osiem lat temu to i ja postanowiłam, że coś muszę kombinować w tym sadzie, potem urodził się syn... Ja tworzę już prawie 7 lat. z tym, że pierwsze 4 lata to raczej było przymierzanie do tworzenia ogrodu :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
E@K66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2402
Od: 7 gru 2008, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Witaj Wandziu , śliczne widoczki.
Obrazek
Wandziu co to za roślinka?
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Pospacerowałam po umajonym ogrodzie z wielką przyjemnością.
Tyle się teraz dzieje. U ciebie pięknie to widać ;:oj
Jestem pod wrażeniem twoich ścieżek.
Trawy też zaczęły mnie kusić. Już kilka zdobyłam, nieśmiało się wychylają.
Chcę je połączyć z różami. Ciekawe jak to wyjdzie ;:218
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu dzięki Tobie zwróciłam uwagę na hostę "June"... - przyznam ciekawy egzemplarz.
Mogłam zamówić ją u Stasi, ale tam nie wyglądała tak dostojnie jak u Ciebie.
Poczekam do jesieni i z następnym zamówieniem poproszę o nią.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu ja też zachorowałam na trawy. Najbardziej na ostnicę, tylko ona w naszych warunkach raczej jednoroczna, ale i tak będę ją zamawiała.
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu...a moja June umarzła ...... ;:145 jedyna i umarzła ;:145
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Postanowiłam niedzielny poranek poświęcić na zaległości forumowe.... ale akurat u Ciebie Wandziu tyle się dzieje.... że tylko zaznaczę sobie wątek, bo w części 6 jestem pierwszy raz.... żeby na spokojnie wszytko obejrzeć... tym bardziej że szykują się, jak widzę nowe nasadzenia :D
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu prześliczne, pełne świeżej wiosennej soczystości widoki :D Hosta June jest naprawdę śliczna, nie dziwię się, ze to Twoja ulubiona :D
Cieszę się bardzo, ze tak pięknie przyjęła sie i kwitnie skalnica :D Ja właśnie dosadziłam sobie czerwoną i różową, bo moje wypadły zaduszone przez marzankę wonną, a strasznie je lubię i musiałam uzupełnić stratę...
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Tak się właśnie zastanawiam jak duży jest Twój ogród, że wszystko się w nim mieści. Czy Ty w ogóle masz choć kawałek tradycyjnego trawnika?
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Śliczne kwitnące i jak pięknie wszystko rośnie ...Wandziu fajny ten kącik z ławeczką masz :D Jak spojrzałam na pierwsze zdjęcie june to zrobiłam łał czemu ona taka duża, ale na wcześniejszym zdjęcie już widać proporcję przy żurawce odetchnęłam moja taka sama śliczna no nie :tan takie z jasnymi środeczkami są przeurocze ....
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4871
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu..ależ się pięknie i kolorowo zrobiło w twoim ogródeczku. Tyle pięknych kwitnień..cudowna wiosna. ;:138 . Do trawek także długo nie mogłam się przekonać. Aż zeszłego roku jednak ..i posadziłam. ;:224 . Niestety część mi wymarzła. :wink: Także trailere..u ciebie już ładnie kwitną. ;:63
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

To od dzisiaj szukam hosty June - dziękuję Ci Wandziu,że zamieściłaś jej zdjęcie.Wśród tylu odmian ,na tę akurat nie trafiłam a piękna jest niewątpliwie!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Wandziu czytam o tych Twoich nowych trawach i jestem ogromnie ciekawa, jak wyglądają ;:24
Czy faktycznie są takie malutkie, że nie warto zrobić im fotki ? Szkoda, że nie zrobiłaś im zdjęcia zbiorowego...w kartonie :lol:
A jak tam Twoja rosplenica ? Wyszła ?
Ogród masz, jak malowany, ale te, jak to napisałaś "komunijne" kwiaty to...eh, no cudne są ;:167
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Ewamaj66, moje "suchotki" nadal sterczą. Wyrzucać, nie wyrzucam. Postanowiłam czekać do czerwca. Na razie i tak mam co robić, a więc niech sobie spokojnie sterczą i czym prędzej wykorzystują swoją ostatnią szansę. Tymczasem cieszę się tymi różami, które zdecydowały się jednak żyć.
Na przykład Heidi Klum i William Morris.
Obrazek Obrazek

Kasik, te drobne kwiatuszki to jednoroczna werbena. Dosadziłam przy różach, żeby było trochę kolorowo, póki róże nie kwitną.

Margo, ja chyba też najbardziej lubię ostnice. \szczególnie spodobały mi się "Pony Tails", ale właśnie one podobno nie są mrozoodporne, a więc szkoda mi na nie kasy. Natomiast kupiłam kilka innych odmian ostnic i posadziłam w osłoniętym miejscu. Liczę, że przetrwają.

Debra, ten powojnik Guernsey Cream to wyjątkowo cierpliwy i odporny. A poza tym jaki on ma piękny kolor. U mnie powojniki nie rosną dobrze, bo moja ziemia kwaśna, a one lubią zasadową. Ale akurat ten się już zadomowił i cieszy mnie co roku. Pogoda cudna, trzeba iść do ogrodu działać :heja

Gajowa, miło mi bardzo i zapraszam. Furtka non stop otwarta dla miłych gości :D

Koliberku, ŚLIWA DZIECIĘCA dziecięca jest naprawdę piękna, kwitnie bardzo obficie, cudownie pachnie, ale ma jedną wadę: strasznie lubią ją mszyce (pewnie jest słodka w smaku). Zawsze muszę pilnować i na czas opryskiwać DEcisem, bo mszyce zeżarłyby wszystko, i liście, i kwiaty. Ale poza tą wadą to małe drzewko ma same zalety. Pytasz, czy to drzewko, czy krzew. Właściwie krzew, ale można ją uformować na drzewko, które ma pieniek. Trzeba tylko podcinać dolne gałązki. Popatrz, jak ona kwitnie.
Obrazek




Kropelko, to w takim razie mniej więcej tyle samo czasu tworzymy nasze ogrody. Teraz pewnie masz już więcej czasu, dzieci podrosły i choć co prawda zawsze wymagają troski, to jest już trochę więcej czasu na to, aby złapać oddech i powoli zająć się tym, co się lubi. Zresztą sam fakt, że założyłaś swój wątek, świadczy o tym, że oddałaś się wspaniałemu zajęciu, jakim jest uprawa ogrodu. Tutaj na forum poznaje się nowe rośliny, nabiera się motywacji, czerpie się pomysły, a potem przetwarza się je na ukształtowanie własnego raju. Szkoda tylko, że M nie podziela twojej pasji. Ale cenne jest już to, że nie przeszkadza, prawda? :)

Ewo, to jest tiarella, o której pisałam wyżej. Bardzo urokliwa, podobna do żurawek :D

Klaryso, ja też trawy łączę z różami. NIe widzę w tym nic niewłąściwego ani nie jest to dla mnie mieszaniem stylów. Ostatecznie to my tworzymy własne, niepowtarzalne style i odchodzimy od schematów. Na tym polega radość uprawiania ogrodów.

Zytko, Keetee, Dwostr, bardzo polecam tę "June". Ona ma jeszcze jedną ogromną zaletę. Otóż ma sztywne, twarde liście i z tego powodu nie lubią jej ślimory.

Zeniu, mnie kochana, też trochę traw wymarzlo (chyba?). Trudno, zamawiam następne. Może nie wszystkie zimy będa takie jak ta. Szkoda mi tych twoich tiarelli. U mnie też niektóre wymarzły. I to akurat rosnące obok tych, które ocalały. Dziwne.

Heliofitko, na tych zdjęciach rabaty z trawami moje nowe trawki znajdują się tam, gdzie na fotce widać gołą ziemię :;230 Wbrew pozorom ta goła ziemia to właśnie trawki. Rosplenica jeszcze nie wyszła i chyba niestety tak już pozostanie. A ona była najładniejsza ze wszystkich trawek. Ale mam już Iwonko następna posadzoną :wink:

Beatko, na tych zdjęciach, kiedy to człowiek kładzie się na trawie, żeby zrobić ładne ujęcie, rośliny czasem wyglądają na olbrzymy. Ale ja lubię taki świat oglądany od dołu :D Ciekawszy, prawda?

JLG, oj z tym moim trawnikiem to kiepściutko. Mam kawałeczek, tak żeby można było koc położyć i leżak postawić, ale jest marniutki, wyłysiały i wymarznięty. Nie nadaje się do pokazywania. Muszę coś z nim zrobić, bo mi szpeci resztę. Na razie jednak jeszcze sadzę co się da, zostawiając trawnik na samym końcu. NIe wiem, czy w tym roku znajdziemy na niego czas. ;:224

AGNESS, ładniutkie są te sklanice. Widuję w ogrodniczym coraz to inne odmiany. Muszę sobie dokupić na skalniak. Zorientowałam się, że one wcale nie lubią mieć aż tak sucho, jak mi się kiedyś wydawało. Tę od ciebie podlewałam pilnie i tak pięknie mi się odwdzięczyła. Do kwitnienia szykują się teraz twoje chabry :D

Jagusiu, zapraszam więc na dokładniejsze oględziny, bo faktycznie zmian u mnie ostatnio dość sporo :D
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Post »

Zamówiłam już 3 Wandziu, mam nadzieję ,że przyjadą ładne :uszy June jest wyjatkowa pod każdym względem...mnie urzekają jej kolory...ten niebieski....jest niesamowity ;:167
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”