Właściwie "obcych" nie widzę ale na wszelki wypadek odcięłam kilka listków, szkoda tylko, ze nie wpadłam na to wcześniej
Nie mam pojęcia jak długo to potrwa ale jak hibiski wypuszczą korzonki to dam znać i jak będziesz chciała Anoli to Ci wyslę taką sadzoneczkę. Z Twoją "ręką" na pewno się przyjmie.
Dawid - bardzo Cię proszę napisz mi kilka słów o pięlęgnacji Twoich hibisków w ogrodzie. Ja niestety wszystkie trzymam w mieszkaniu, kiedyś próbowałam je wynieść na balkon ale jest tam za dużo bezposredniego słońca, które paliło listki. Do tego jeszcze autostrada pod oknami... Moge je ewentualnie zawieżć na działkę chociaż blisko nie jest

Takie wietrzenie pewnie dobrze by im zrobiło...