Zachciało się zaczynać po 22.00 drożdżowe ciasto z rabarbarem to trzeba teraz na forum siedzieć w nocy zanim się upiecze
O przymrozkach odpowiem zbiorowo

- kiedy miałam balkon n drugim piętrze to się mogłam nie przejmować - zwykle na początku maja obsadzałam skrzynki i nie musiałam już ich chować do mieszkania, a teraz zaglądanie do prognozy pogody tudzież latanie z agro i donicami na porządku dziennym. Szlag by mnie trafił, gdyby przez moje gapiostwo lub lenistwo zmarzło mi coś fajnego, jak na przykład teraz serduszki okazałe - są już całkiem duże, nawet różowa kwitnie

. Mam nadzieję, że do jesieni temat przymrozków można zamknąć

.
Alinko, gdzie mi do Twojego ogrodu, już widziałam nowe zdjęcia

. Tak, to szałwie omszone - są zupełnie niewymagające, tam jest marna ziemia i dość sucho a one są coraz piękniejsze z każdym rokiem, nie przemarzają. Bocianki możemy oglądać a śmiecą u sąsiadów
Porobiłam dziś trochę zdjęć, żeby Wam pokazać co nieco (w zbliżeniu, dalekie plany ciągle boiskowe

)
Bodziszek
Espresso
Szczoteczka makro
Krzewuszka Middendorfa - póki co maleńka, ale ma potencjał co widać po rozmiarze liści, będzie ślicznym dużym krzewem
Dla Jule - pigwowiec - czyż nie śliczny?
Moje małe (niektóre póki co

) hosty:
Stiletto
Tokudama Flavorcinalis
Orange Marmalade
I przyszłe jedzonko
Agrest

Jagoda kamczacka
