Aniu,to nowy krzaczek.Poprzedni żył kilka lat,do czasu gdy" poprawiłam "mu miejsce zamieszkania.
Zimą musi mieć sucho .
Ewo-majowa peonia nie boi się mrozu.Więcej szkody robią choroby grzybowe.
A pogoda tej wiosny bardzo niestabilna, to fakt.
Inko,życzę powodzenia w uprawie peoni.Mam do nich jedno zastrzeżenie-zbyt krótki czas kwitnienia.Ale na szczęście moje nie kwitną jednocześnie,więc troszkę się nimi cieszę.
Grażynko,w szklarni latem rosną pomidory.Zimą służy jako przechowalnia, tak jak u Ciebie.
Ewa,nic straconego.
Znowu chłodniej ale i sucho,bo zapowiadanego deszczu było jak na lekarstwo.
Niektóre żurawki dają popis.
AniuDS -żadna peonia nie miała imienia na etykietce
To kolejne dwie peonie ,które też są w różowym kolorze.
Ta utworzyła największy krzew
A ta ciągle wypuszcza pędy z podkładki,przez co słabo rośnie i kwitnie.Ma nieco pełniejsze kwiaty niż pozostałe.
Adrianko,jeśli peonia tak szybko zwiększa ilość kwiatów to świadczy o doskonałych warunkach jakie jej stworzyłaś.
Grażynko,jest jeszcze niewielki stolik pomocny podczas siewów i przesadzania
Marzenko,jestem za.
Mój wczorajszy zakup-jestem nią zachwycona

Kolor dokładnie jak na fotce
Pierwsze rozkwitające różane pąki.
Therese Bougnet
Rugosa-ma być pełny kwiat
